Cześć dziewczyny.
Byliśmy na tej żywej stajence.. piękna pełno żywych zwierząt.. przez różne rodzaje ptaków, kur, indyków, baranów, krów, lam, owiec do nawet wielbłąda a Michał zachwycony :-)
MALUSIOLKA głowa do góry! Wiem, że Ci ciężko ale masz dziewczynki a dla nich musisz zacząć normalnie żyć :*
ASIOŁEK też bym wiecznie spała..
MAGDA piękny jest ten tekst.. właśnie zdecydowałam się ten dać do naszej listy dla mam, które straciły fasolki.. uważam, że jest prawdziwy i choć trochę podnosi na duchu..
OJAKA wstyd się przyznać ale ja prawie codziennie pije colę to jest jedyna rzecz która mi pomaga na mdłości (i jeszcze guma miętowa) ..
CAROLINE niestety dzieci są takie szybkie i niewiadomo kiedy.. Michał też już nabił sobie kilka siniaków a mimo to, że to normalne to serce pęka i ma się wyrzuty sumienia..
GWIAZDECZKA ja spędzam sylwestra w domu z mężem, śpiącym synem, pizza i picollo
JJM pewnie, że możesz do kina chodzić, nawet w 9 mscu dzidzia czuje się bezpiecznie w Twoim brzuszku i takich hałasów się nie wystraszy poza tym przez wody płodowe dziecko ma przytłumione dźwięki :-) jak tam Hobbit, fajny film?
OKATKAO FIUFIU ASIOŁEK BELLA I INNE My mieszkamy u teściów w domu bo do 5 lat chcemy się dobudować i tu możemy fajną kasę zaoszczędzić na początku było ciężko ale teraz z teściową sie dogaduję super, przy Michaśku teraz BARDZO mi pomaga także narzekać nie mogę. Teścia mam trochę zrytego ale ja jestem twardziel i się nie daje ;-) przede wszystkim mamy swój kąt, swoją kuchnie, wc i nie raz nawet ich nie widuje :-) ale to był warunek żeby u nich mieszkać. Nie wyobrażam sobie wspólnej kuchni czy łazienki. Poza tym do Michała jeszcze ani razu mi się nie wtrącili :-) teściowa trochę się mnie boi a jak teściu coś próbuje to go przygaszam więc jest luz.
GAWIT super, że wypuścili Cię ze szpitala :*
DOMI dawaj foto brzucha!! czekamy!
LAVANDELA przykro mi :-( tulę mocno :* nie jestem w stanie nic więcej napisać..
IZIS ja też ciągle domagam się od męża (jak nigdy) żeby powtarzał mi jaka jestem piękna i atrakcyjna chyba my kobiety ciężarne tego potrzebujemy..
MILKA pewnie, że możesz :-) witaj !
JESIEŃ myślę, że jak najbardziej ok :-) ja w 16dpo miałam 233,50
KAHAKA mam to samo.. :-( zaczynam się bać..
Źle się dzieje :-( dobijają mnie takie smutne wieści.. i zaczynam coraz bardziej obawiać się o swoją Kruszynkę.. Wiem, że trzeba myśleć pozytywnie ale czasami jest to ciężkie..
Byliśmy na tej żywej stajence.. piękna pełno żywych zwierząt.. przez różne rodzaje ptaków, kur, indyków, baranów, krów, lam, owiec do nawet wielbłąda a Michał zachwycony :-)
MALUSIOLKA głowa do góry! Wiem, że Ci ciężko ale masz dziewczynki a dla nich musisz zacząć normalnie żyć :*
ASIOŁEK też bym wiecznie spała..
MAGDA piękny jest ten tekst.. właśnie zdecydowałam się ten dać do naszej listy dla mam, które straciły fasolki.. uważam, że jest prawdziwy i choć trochę podnosi na duchu..
OJAKA wstyd się przyznać ale ja prawie codziennie pije colę to jest jedyna rzecz która mi pomaga na mdłości (i jeszcze guma miętowa) ..
CAROLINE niestety dzieci są takie szybkie i niewiadomo kiedy.. Michał też już nabił sobie kilka siniaków a mimo to, że to normalne to serce pęka i ma się wyrzuty sumienia..
GWIAZDECZKA ja spędzam sylwestra w domu z mężem, śpiącym synem, pizza i picollo
JJM pewnie, że możesz do kina chodzić, nawet w 9 mscu dzidzia czuje się bezpiecznie w Twoim brzuszku i takich hałasów się nie wystraszy poza tym przez wody płodowe dziecko ma przytłumione dźwięki :-) jak tam Hobbit, fajny film?
OKATKAO FIUFIU ASIOŁEK BELLA I INNE My mieszkamy u teściów w domu bo do 5 lat chcemy się dobudować i tu możemy fajną kasę zaoszczędzić na początku było ciężko ale teraz z teściową sie dogaduję super, przy Michaśku teraz BARDZO mi pomaga także narzekać nie mogę. Teścia mam trochę zrytego ale ja jestem twardziel i się nie daje ;-) przede wszystkim mamy swój kąt, swoją kuchnie, wc i nie raz nawet ich nie widuje :-) ale to był warunek żeby u nich mieszkać. Nie wyobrażam sobie wspólnej kuchni czy łazienki. Poza tym do Michała jeszcze ani razu mi się nie wtrącili :-) teściowa trochę się mnie boi a jak teściu coś próbuje to go przygaszam więc jest luz.
GAWIT super, że wypuścili Cię ze szpitala :*
DOMI dawaj foto brzucha!! czekamy!
LAVANDELA przykro mi :-( tulę mocno :* nie jestem w stanie nic więcej napisać..
IZIS ja też ciągle domagam się od męża (jak nigdy) żeby powtarzał mi jaka jestem piękna i atrakcyjna chyba my kobiety ciężarne tego potrzebujemy..
MILKA pewnie, że możesz :-) witaj !
JESIEŃ myślę, że jak najbardziej ok :-) ja w 16dpo miałam 233,50
KAHAKA mam to samo.. :-( zaczynam się bać..
Źle się dzieje :-( dobijają mnie takie smutne wieści.. i zaczynam coraz bardziej obawiać się o swoją Kruszynkę.. Wiem, że trzeba myśleć pozytywnie ale czasami jest to ciężkie..