Ewa - tak , rano mam się stawić , mam mieć cięcie o 8.30 , no chyba że jakiś nagły przypadek będą mieć to wiadomo że się przesunie . Dostałam wszystkie zgody do podpisania i mam tylko to mieć ze sobą . W pierwszej ciąży leżałam na patologi i przez 3 dni nie mogli się zdecydować czy robić mi cc czy nie i tak od rana kazali być na czczo po czym dopiero po południu mówili że jednak jeszcze nie dziś …..myślałam że padnę .
reklama
EwaEs
Fanka BB :)
to ja dzisiaj sama na nocnej wachcie ? spijcie dobrze
Dziękuje kochane za ciepłe słowa i za miłe przyjęcie zdjec niech calineczek.
Magda - prześle Ci fotki na priva, bo dla mnie zdjecia i otwarte forum to duzo za duzo
Obudziły mnie piersi oczywiscie :/
Nie za fajny ten bol i jaki ciężar. Musze ściągnąć cos. Troche na ślepo działam, bo za pierwszym razem to miałam na tym etapie synka, ktory mogł sie karmić non stop wiec pomagał z tym nawalem. Teraz nie wiem co i jak zeby z jednej strony produkować coraz wiecej, a z drugiej nie prowokować nadprodukcji.
No nic, metoda prób i błędów...
Zazdoroszcze tego planowania porodow, Chcialamy jeszcze raz przejść moj tylko wolniej i spokojniej
Na czczo byłam srednio, tak ok 5h, tylko pilam ok 3h. To cyt. 'stresowalo' anestezjolog
Badania nie zrobione, przede wszystkim podstawa do znieczulenia. Pamietam, ze słyszałam jak anestezjolog pospiesza telefonicznie lakolatorium; by mieszali ta krew i dzwonili natychmiast.
Cieszs sie, ze obyło sie bez narkozy. Brrr
A! I ciesze sie piersiami, ciesze Nigdy nie chciałam miec nic soecjalnie dużego, tak tam C. Ale jak zobaczyłam przy pierwszym karmieniu co i jak to hmmm.... )) Byłoby cool tak choć troche tego miec na codzień.
Coz, wiem ze nic z tego nie bedzie, juz sie nie napalam
A co do cc to mam plusa i minusa nowego.
Na plus jest ilośc odchodzą porodowych, malutko w porównaniu z sn
Na minus to, ze jest wszystko pomieszane w brzuchu i musi wrócic na swoja pozycje i autentycznie sie przemieszcza, dziwne i niekiedy nie za miłe uczucie.
I czuje, ze brzuch inny, te przeciętne mięśnie. Jak chodzę czy idę to to wszystko bardzo wywalone do przodu.
Dobranoc
Magda - prześle Ci fotki na priva, bo dla mnie zdjecia i otwarte forum to duzo za duzo
Obudziły mnie piersi oczywiscie :/
Nie za fajny ten bol i jaki ciężar. Musze ściągnąć cos. Troche na ślepo działam, bo za pierwszym razem to miałam na tym etapie synka, ktory mogł sie karmić non stop wiec pomagał z tym nawalem. Teraz nie wiem co i jak zeby z jednej strony produkować coraz wiecej, a z drugiej nie prowokować nadprodukcji.
No nic, metoda prób i błędów...
Zazdoroszcze tego planowania porodow, Chcialamy jeszcze raz przejść moj tylko wolniej i spokojniej
Na czczo byłam srednio, tak ok 5h, tylko pilam ok 3h. To cyt. 'stresowalo' anestezjolog
Badania nie zrobione, przede wszystkim podstawa do znieczulenia. Pamietam, ze słyszałam jak anestezjolog pospiesza telefonicznie lakolatorium; by mieszali ta krew i dzwonili natychmiast.
Cieszs sie, ze obyło sie bez narkozy. Brrr
A! I ciesze sie piersiami, ciesze Nigdy nie chciałam miec nic soecjalnie dużego, tak tam C. Ale jak zobaczyłam przy pierwszym karmieniu co i jak to hmmm.... )) Byłoby cool tak choć troche tego miec na codzień.
Coz, wiem ze nic z tego nie bedzie, juz sie nie napalam
A co do cc to mam plusa i minusa nowego.
Na plus jest ilośc odchodzą porodowych, malutko w porównaniu z sn
Na minus to, ze jest wszystko pomieszane w brzuchu i musi wrócic na swoja pozycje i autentycznie sie przemieszcza, dziwne i niekiedy nie za miłe uczucie.
I czuje, ze brzuch inny, te przeciętne mięśnie. Jak chodzę czy idę to to wszystko bardzo wywalone do przodu.
Dobranoc
ojaka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2009
- Postów
- 515
Witam z rana.spać już nie mogę,bo synek rozwalił mi się w poprzek łóżka,pies na podwórku szczeka na wszystkich którzy idą do pracy, Istny Meksyk!
A ja z tego wszystkiego dostalam rano biegunki...chyba stres przed dzisiejszą wizytą (bo idę do nie-swojego gina po L4).
I dziś w końcu M wraca.
Nawet nie mam bułek na sniadanie,cza się kawą zadowolić a po drodze z przedszkola do gina coś zakupię.
idę podczytać co naskrobałyście.
A ja z tego wszystkiego dostalam rano biegunki...chyba stres przed dzisiejszą wizytą (bo idę do nie-swojego gina po L4).
I dziś w końcu M wraca.
Nawet nie mam bułek na sniadanie,cza się kawą zadowolić a po drodze z przedszkola do gina coś zakupię.
idę podczytać co naskrobałyście.
Poranna zmiana juz ma nogach. Miłego dnia dziewczyny :-) kciuki za wizyty. Ja również juz nie śpię. Picza mnie tak boli jakby mi zaraz niczym morze czerwone miało rozejść... Czuję na karku odliczanie do godziny "w". Dzisiaj w planach chyba w końcu wizyta w urzędzie, muszę jasia na ojca przyspisobic(dla bezslubnych procedura jest nie z automatu),bo po porodzie,to nie będę miała siły tego ogarnąć. Miłego!
Ja też spać nie mogę. Wczoraj poklocilam się z moim Z. Z tego wsystkiego wzięłam dzieci i sama Pojechałam z nimi nad jezioro,zrobiłam grilla, było bardzo miło (wbrew pozorom). Oczywiście miałam leżeć i się nie denerwować, ale same wiecie jak chłop potrafi wnerwić. Gdy wracaliśmy do domu to w samochodzie zapaliła mi się jakąś kontrolka i napis STOP.
Z duszą na ramieniu podjechałam pod dom, zamknęłam samochód i zaczęłam przeglądać strony internetowe z opisem co to mogło być. Oczywiście z moim się nie odzywam więc nic mu nie powiedziałam.
Z mądrego Internetu wyczytałam że to może być alternator, czyli koszt naprawy około 700 zł, zalamka, całą noc przez to spać nie mogłam.
Muszę mu to powiedzieć, niech się tym zajmie.
Potrzebne mi to wszystko było
Z duszą na ramieniu podjechałam pod dom, zamknęłam samochód i zaczęłam przeglądać strony internetowe z opisem co to mogło być. Oczywiście z moim się nie odzywam więc nic mu nie powiedziałam.
Z mądrego Internetu wyczytałam że to może być alternator, czyli koszt naprawy około 700 zł, zalamka, całą noc przez to spać nie mogłam.
Muszę mu to powiedzieć, niech się tym zajmie.
Potrzebne mi to wszystko było
Ostatnia edycja:
karaiwina
Fanka BB :)
Hej! Witam sie porannie!
Ewcol to chyba jakiś znak z nieba, ze masz wyluzować troszkę.
Ewcol to chyba jakiś znak z nieba, ze masz wyluzować troszkę.
reklama
Witam i ja
Piersi nie dają spać oczywiscie, boooooli. Ściąganie tez booooli.
Tez miałam miec dzis wizyte... Liczyłam sie, ze do kolejnej moge nie dociagnac, ale do tej to na pewno...
Za to moja gin dzwoni co najmniej raz dziennie, męczy tez telefonami orynatorke neonatologi. Widzę, ze spokoju jej nie daje to, ze tak nagle urodziłam. Jest 'zła' ze szyjka mi sie tak nagle wydłużyła tydzien temu i nie miała żadnych podstaw do podania sterydow.
I twierdzi, ze byc moze te moje wyniki cholestazy tez tak falowaly jak szyjka i w weekend jednak wzrosły.
Ale mówi tez, ze przy takim ścisku w brzuchu to wystarczy, ze jedna dorobi troche wiecej wod i napięcia moga zwyciężyć.
Ponoć dla dziewczyn najważniejsze, ze nie było żadnej infekcji i nie to było powodem porodu, bo byłyby w zupełne innym stanie.
Trzymam kciuki za Waszs wizyty!
Ja popołudniu bede w domu... Na pewno sie utopie we lzach, nie raz i nie dwa, ze wracam bez ciazy i bez dzieci i nie tak miało byc, ale z drugiej strony bardzo chce do synka!
M ma dzis zrobic sobie wolne od pracy popołudniu i juz tylko rodzina.
Happy 4th of July!!!
Piersi nie dają spać oczywiscie, boooooli. Ściąganie tez booooli.
Tez miałam miec dzis wizyte... Liczyłam sie, ze do kolejnej moge nie dociagnac, ale do tej to na pewno...
Za to moja gin dzwoni co najmniej raz dziennie, męczy tez telefonami orynatorke neonatologi. Widzę, ze spokoju jej nie daje to, ze tak nagle urodziłam. Jest 'zła' ze szyjka mi sie tak nagle wydłużyła tydzien temu i nie miała żadnych podstaw do podania sterydow.
I twierdzi, ze byc moze te moje wyniki cholestazy tez tak falowaly jak szyjka i w weekend jednak wzrosły.
Ale mówi tez, ze przy takim ścisku w brzuchu to wystarczy, ze jedna dorobi troche wiecej wod i napięcia moga zwyciężyć.
Ponoć dla dziewczyn najważniejsze, ze nie było żadnej infekcji i nie to było powodem porodu, bo byłyby w zupełne innym stanie.
Trzymam kciuki za Waszs wizyty!
Ja popołudniu bede w domu... Na pewno sie utopie we lzach, nie raz i nie dwa, ze wracam bez ciazy i bez dzieci i nie tak miało byc, ale z drugiej strony bardzo chce do synka!
M ma dzis zrobic sobie wolne od pracy popołudniu i juz tylko rodzina.
Happy 4th of July!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 370
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 679
- Odpowiedzi
- 46
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: