reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe przedszkolaki :)

sandra a jakie macie kryteria przyjmowania, no bo chyba nie kolejność zgłoszeń:dry:

Szczerze mowiac to teraz nie wiem, ale podobno wszystkie dzieci ktore byly w tym roku, zostana przyjete na przyszly :tak:- tak mi przynajmniej pani powiedziala w piatek :tak:
Wlasnie wypelnilam ankiete :-) i zaraz rano ja skladam :tak:

A ogolne kryteria to to czy sie samotnie wychowuje dziecko, czy oboje rodzice pracuja itd. :tak:
 
reklama
no i się dostało moje dziecko, do tego samego przedszkola, nie wiem co jest grane:-( a tak liczyłam na to, że już od września nie będę musiała przy okazji delegacji kombinować z odbiorem:wściekła/y:
 
już się uspokoiłam i umowę podpisałam, kolejny plus tego przedszkola, to Ala będzie chodziła z Zuzią, co prawda do innej grupy, no ale trochę czasu jednak spędzą razem, a ostatnio tak się świetnie razem bawią, że może być wesoło, jak będą chciały roznieść ten przybytek:-D
a jak Wasze przedszkolaki, podostawały się??
 
Sara tez dostala sie do swojego przedszkola, wiec jeden problem mamy z glowy ;-) No i moje dziecko przeszczesliwe, bo nie bedzie juz musiala lezakowac :-p:-D
 
Hej Dziewczyny. Na początku to się z Wami serdecznie witam :tak:...... Aj, mam z małą mały problem ponieważ nie chce chodzić mi do przedszkola ;/. Początek wiadomo był ciężki ale później się przyzwyczaiła i z chcęcią uczęszczała na zajęcia. Teraz od około dwóch miesięcy ma kryzys i co ją zaprowadzam to jest wielki płacz.....A największą zagadką jest to, że jest wszystko ok., bo i z nią rozmawialiśmy ( to już nie miała co wymyślić i zganiała na to że jej zabawki w przedszkolu się nie podobają)...., rozmawialiśmy również z wychowawcami i też wszystko ok, bawi się z dziećmi, uczestniczy w zajęciach tylko tyle, że rano narobi hałasu płaczem.
Już codziennie jak rano wstaję to się boję jechać do tego przedszkola i uciekać jak mi ją płaczącą zabierają, bo aż sie serce kroi.
Przedszkole do którego chodzi jest w innej wiosce i tak na prawdę nie jest zbytnio widokiem zachęcające, ponieważ jest w starym zameczku, użytkowane są tam tylko trzy sale, plac zabaw składa sie z dwóch huśtawek, ślizgawki i piaskownicy. Będzie nowe przedszkole w tej miejscowości ale pod warunkiem jak sprzedadzą ten zameczek (co chyba już moje dziecko nie doczeka).
Chciałam żeby chodziła do przedszkola w miejscowości w której mieszkałam i pracuję bo tam jest super przedszkole i super placem zabaw (może to by ją bardziej przekonało i zachęciło do zostawania) no ale nie mam tam chodów, nie jestem samotną matką i nie ma starszego rodzeństawa :wściekła/y:....Ach, szkoda gadać już nieweim czym te moje dziecko przekonać:-(...ach, wyżaliłam się :sorry:
 
No nie wiem Dzustta, co Ci powiedziec... Moja mala chetnie chodzi do przedszkola, chociaz ciagle skarzy sie na jednego kolege (Kapsel mnie bil - znaczy Kacper - tak smiesznie przeinacza jego imie :D :D :D), ale jak Tatus ja odprowadza. Jak ja ide to jest katastrofa - placz, ale taki prawdziwy na smutno :(

A, moje dziecko sie dostalo bez problemu, nawet na wakacje mamy przedszkole, ale inne, dyzurujace - wypisalam ja tylko z lipca bo i tak bede na urlopie
 
Ostatnia edycja:
reklama
u nas zastępcze przedszkole się nie sprawdziło(tam chciałam ją zapisać ale na stałe się nie dostaliśmy) normalnie masakra bo nie było "jej paczki" i tak przesiedziała u babci, wyłączając nasz urlop całe wakacje.
A najlepsze z przedszkolami w Naszym mieście jest to ze w ciągu 2miesiecy zmienilibyśmy 4przedszkola bo ani jedno nie było czynne nawet jeden cały miesiąc tylko dyżury po 2tygodnie a te dwa w sierpniu na drugim końcu miasta wiec nawet nie zdążylibyśmy jej odbierać po pracy- mamy politykę prorodzinną- gdyby nie moi rodzice to albo urlop bezpłatny albo opiekunka:baffled:
a teraz przebiera nogami bo doczekać się nie może swojego przedszkola które "straśnie kocha":-p
 
Do góry