reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2025

Mieli już robić cesarkę ale nie zdążyli.
Znam ten ból😢ja urodziłam martwa córeczkę w 32tyg a dzień wcześniej byłam ze skierowaniem na izbie przyjęć ale mnie nie przyjęli a na następny dzień już było po wszystkim..teraz staram się dzień za dniem przetrwać i póki nie będę trzymać w ramionach żywego zdrowego dziecka to się nie nastawiam..
 
reklama
U mnie też cały czas przewijają się plamienia mimo duphastonu. Wydaje mi się że przez połączenia acardu i zastrzykow. Chociaż wsukie w pierwszej ciąży też miałam plamienia cały czas i bez tych leków
ja wlansie w drugiej ciąży swojej też miałam plamienia ale wtedy nie brałam luteiny na tak wczesnym etapie i te plamienia były większe wtedy 🤔
 
Znam ten ból😢ja urodziłam martwa córeczkę w 32tyg a dzień wcześniej byłam ze skierowaniem na izbie przyjęć ale mnie nie przyjęli a na następny dzień już było po wszystkim..teraz staram się dzień za dniem przetrwać i póki nie będę trzymać w ramionach żywego zdrowego dziecka to się nie nastawiam..
Ja też się nie nastawiam. Sierpień jest dla mnie abstrakcja. Pierwszego syna mam z 31 tc. Rodze same wcześniaki. A z córką leżałam już w szpitalu jak zmarła więc to nie ma znaczenia.
 
ja wlansie w drugiej ciąży swojej też miałam plamienia ale wtedy nie brałam luteiny na tak wczesnym etapie i te plamienia były większe wtedy 🤔
No ja biorę duphaston i mimo to są. Do tego mam jakiś żółty śluz. Muszę zrobić badania czy to nie jakaś infekcją chodź nie czuje się jak na infekcje.
 
Ja też się nie nastawiam. Sierpień jest dla mnie abstrakcja. Pierwszego syna mam z 31 tc. Rodze same wcześniaki. A z córką leżałam już w szpitalu jak zmarła więc to nie ma znaczenia.
ja wiem że moglo się i tak skończyć nawet jakbym w szpitalu była ale mam żal o to że nie miałam tej szansy walki i medycznym też nie ufam bo jak przywieźli mnie do szpitala to pod ktg wzięli moje tętno za dziecka a na USG wyszło że to juz nie możliwe było..ja w domu tez sama na doplerze się pomyliłam i też myślałam że to dziecka a to z macicy bylo ..najchętniej to mogliby mnie w śpiączkę wprowadzić i wybudzić juz po cesarce..
 
No ja biorę duphaston i mimo to są. Do tego mam jakiś żółty śluz. Muszę zrobić badania czy to nie jakaś infekcją chodź nie czuje się jak na infekcje.
no ja teraz biorę luteinę 2x100 a i tak raz na jakiś czas się pojawiają :/ zwykle brałam luteinę od około 16 tc jak szyjka zaczynała się skracać
 
ja wiem że moglo się i tak skończyć nawet jakbym w szpitalu była ale mam żal o to że nie miałam tej szansy walki i medycznym też nie ufam bo jak przywieźli mnie do szpitala to pod ktg wzięli moje tętno za dziecka a na USG wyszło że to juz nie możliwe było..ja w domu tez sama na doplerze się pomyliłam i też myślałam że to dziecka a to z macicy bylo ..najchętniej to mogliby mnie w śpiączkę wprowadzić i wybudzić juz po cesarce..
Oj znam ten ból. Kiedy to było u Ciebie ? U mnie też na USG jak mała zmarła powiedzieli że na ktg równie dobrze mogło być moje tetno. Chyba są nie poważni że przez 40 min miałabym tętno po 140
 
Oj znam ten ból. Kiedy to było u Ciebie ? U mnie też na USG jak mała zmarła powiedzieli że na ktg równie dobrze mogło być moje tetno. Chyba są nie poważni że przez 40 min miałabym tętno po 140
U mnie listopad 23 i jeszcze tego nie przebolalam..ja tętno miałam 126 i na ciśnieniomierzu jak w domu mierzyłam i na doplerze i później na ktg i dopiero na spokojnie fakty połączyłam..a miałam stan przedrzucawkowy i centralne odklejenie łożyska więc to minuty o życiu dziecka decydują..
 
reklama
Ja byłam na samych zastrzykach w poprzedniej ciąży i niestety córka zmarła w 24 tc. Powiedzieli że same zastrzyki były nie wystarczajace w moim przypadku. I tak o muszę brać oba z nadzieją na pozytywny finał
też mam oba leki pierwszy raz narazie nic się nie dzieje.

Jestem w domu jupi wypompowana 🫢
 
Do góry