reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

Jeszcze mi się przypomniało, że ten wspaniały lekarza na NFZ powiedział mi że nie mogę teraz współżyć. Nie za bardzo biorę cokolwiek co mi powiedział na poważnie ale tak teraz siedzę i myślę „dlaczego?” . I sorry za intymne pytanie ale czy u Was dużo się zmieniło? 🫣
No u nas też post bo mecze się z jakąś paskudną infekcją intymną niestety... Z resztą nawet bez infekcji też nie dalabym rady bo wieczorem padam na twarz😴
 
reklama
My z mężem na razie nie współżyjemy 🙁 po pierwsze mam krwiaka i na początku był zagrażający dziecku, po drugie biorę 2x dziennie cyclogest dopochwowo. Teraz niby lekarz powiedział że możemy, ale bez większych ekscesów i jakoś się na razie boimy.
u nas to samo. Po transferze lekarz zabronił, później krwiak i ten cyclogest. Idzie przeżyć 😔
Myślę, że za tydzień po wizycie chyba już będziemy cyclogest odstawiać i zupełnie inny komfort będzie.
 
No u nas na razie bez seksów, bo od kilku tygodni mam bardzo męczące całodniowe mdłości, ze szczególnym nasileniem wieczorem, przez co ochoty brak. I w posiewie wyszła mi jakaś bakteria, muszę ją wyleczyć. Jak dobrze pójdzie, to za tydzień - dwa mdłości miną, może wtedy będzie lepiej z naszym pożyciem ;)
Mayolin co bierzesz na tą bakterie? Bo ja się męcze już od dawna i w sumie bez zmian...
 
ja znam jedną osobę, która miała wymioty i mdłości do końca ciąży 😩😩 też się tego obawiam, bo męczę się strasznie i nic nie mija, boję się, że te wymioty zaszkodzą dziecku 😢
Same wymioty i mdłości nie szkodzą, ale to, że są problemy z jedzeniem już gorzej… bo na ten moment wmuszam w siebie, nie mam w ogóle ochoty jeść. Tłumaczę sobie, że teraz jeszcze dziecko korzysta z „zapasów” i modle się, żeby szybko przeszło.

Zobaczę jak to będzie dalej jak coś to poproszę moją gin o wypisanie tabletek na to.
 
A czy znacie w ogóle kogoś kto całą ciążę miał mdłości czy wymioty?

Mam nadzieję, że tak się nie dzieje 🙈 bo boję się, że na mnie mogłoby trafić…

Jak przypomnę sobie pierwsze tygodnie jakie były piękne jak nie miałam mdłości, jadłam co chciałam boże bajka 🙈
niestety tak, koleżanka z pracy, na początku czuła się fantastycznie, i jak zaczęła mieć mdłości i wymioty to ostatni raz zwymiotowała przed drzwiami na porodówkę 🥴
 
Koleżanka całą ciążę wymiotowała. Mało co jadła, schudła chyba z 8 kg, a ona chuda była już przed ciążą. Tak mi jej żal było zawsze jak przyjeżdżałam, no przeorała ją ciąża. Możliwe, że dlatego poprzestali tylko na jednym dziecku 😞

My dziś na bal jedziemy, mam nadzieję, że mdłości już mnie nie dopadną. Z rana trochę mnie pomęczyły :/
 
reklama
u nas to samo. Po transferze lekarz zabronił, później krwiak i ten cyclogest. Idzie przeżyć 😔
Myślę, że za tydzień po wizycie chyba już będziemy cyclogest odstawiać i zupełnie inny komfort będzie.
My po transferach zakazu nie mieliśmy albo nie słyszałam jak dr mówił o tym 😆 wstrzymali sny się tylko przy poprzednim który się nie udał. Co do cyclogestu to my seksimy się przed aplikacją
 
Do góry