reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

reklama
U mnie niestety taka sytuacja: strumieniowy z środy, ten drugi z dzisiaj. Piersi mniej bolą, dostałam plamienia lekkiego. Przez covid na krew dopiero w przyszłym tygodniu, ale jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy jeszcze będzie sens 😔
Przecież są pozytywne. Ale plamienia się zdążają w ciąży. Nie przejmuj się.
 
Hej z rana. Ja zostałam w domu. Gardło spuchnięte boli. Trochę się boje będę robić płukanki z szałwii. I mam syrop z porostu islandzkiego wychodzi że tylko tego mogę używać. Dziewczyny a jak z takimi maściami do nacierania rozgrzewające typu rub arom?
Rok temu miałam anginę ropna po bardzo długim czasie muszę oskarżać gardło. Jeżdżę codziennie komunikacja wiecznie w metrze chorzy ludzie. Chyba zacznę nosic maseczki.. wyników bety dalej nie ma brak słów.
Popieram noszenie maseczek, sama mam zamiar zakładać je w przychodniach. Nie wiem jak z tymi maściami czy można :(

Mnie dzisiaj już tak mocno gardło nie piecze, wczoraj piłam dużo herbaty z miodem i cytryną i zessałam 2 tabletki prena.len gardło, ale dziś syn mi nad ranem gorączkował więc ciekawe co się z tego rozwinie :(

U mnie niestety taka sytuacja: strumieniowy z środy, ten drugi z dzisiaj. Piersi mniej bolą, dostałam plamienia lekkiego. Przez covid na krew dopiero w przyszłym tygodniu, ale jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy jeszcze będzie sens 😔
A jak się dzisiaj czujesz przy chorobie? Mnie też dziś piersi mniej bolą, zaczynam się martwić 😞
Co do testów, to początek i wszystko dopiero się rozkręca 🙂
 
U mnie niestety taka sytuacja: strumieniowy z środy, ten drugi z dzisiaj. Piersi mniej bolą, dostałam plamienia lekkiego. Przez covid na krew dopiero w przyszłym tygodniu, ale jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy jeszcze będzie sens 😔
Nie denerwuj się kochana ❤️ One się różnie wybarwiają, już nie mówiąc o tym, że strumieniowe pozytywy po czasie ciemnieją ;) Więc może Ci się wydawać, że jest taka duża różnica :) Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!!
 
Popieram noszenie maseczek, sama mam zamiar zakładać je w przychodniach. Nie wiem jak z tymi maściami czy można :(

Mnie dzisiaj już tak mocno gardło nie piecze, wczoraj piłam dużo herbaty z miodem i cytryną i zessałam 2 tabletki prena.len gardło, ale dziś syn mi nad ranem gorączkował więc ciekawe co się z tego rozwinie :(


A jak się dzisiaj czujesz przy chorobie? Mnie też dziś piersi mniej bolą, zaczynam się martwić 😞
Co do testów, to początek i wszystko dopiero się rozkręca 🙂

Dzisiaj trochę lepiej się czuję i to chyba dzięki temu paracetamolowi co 6 godzin, bo temperatura 37.7 na ten moment. Nos niestety zatkany, ale tu ciężko bez leków coś poradzić.
Ja wiem, że to początek i wszystko się rozkręca, ale jak testy bledną zamiast ciemnieć, objawy ciążowe słabną i dochodzi plamienie to szanse na szczęśliwe zakończenie też maleją niestety 🤷‍♀️ Mój partner ma dość obniżone parametry nasienia, więc liczyłam się z niepowodzeniem od początku. Przeżyłam już stratę w połowie 10tyg. Jak ta ciąża ma nie wyjść to zdecydowanie wolę na tak wczesnym etapie. Mam skierowanie na proga i betę x2, ale z covidem nie będę się pchać na pobranie na razie.
 
Nie denerwuj się kochana ❤️ One się różnie wybarwiają, już nie mówiąc o tym, że strumieniowe pozytywy po czasie ciemnieją ;) Więc może Ci się wydawać, że jest taka duża różnica :) Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!!

Ty akurat z tymi skokami bety to w ogóle jesteś fenomen i przeczysz wszystkiemu 😉
Nie pozostaje mi nic tylko trzymać kciuki za siebie, Ciebie i wszystkie inne staraczki i te, którym już się udało zajść 😊
Twoje plamienia ustały? Moje od wczoraj się rozkręciło trochę. Tylko tyle, że wczoraj było blado czerwone, a dzisiaj trochę bardziej brązowe
 
A czy wy wszystkie macie objawy ciążowe? Ja nie mam jeszcze żadnych oprócz pozytywnej bety i dobrych jej przyrostów i wydaję mi się to totalną normą :) z pierwszym synkiem też tak miałam że wszystko przyszło późno. Mdłości dopiero od 9 tyg :)
 
Ty akurat z tymi skokami bety to w ogóle jesteś fenomen i przeczysz wszystkiemu 😉
Nie pozostaje mi nic tylko trzymać kciuki za siebie, Ciebie i wszystkie inne staraczki i te, którym już się udało zajść 😊
Twoje plamienia ustały? Moje od wczoraj się rozkręciło trochę. Tylko tyle, że wczoraj było blado czerwone, a dzisiaj trochę bardziej brązowe
U mnie jest różnie, na chwilę ustały a teraz znowu wróciły, ale myślę że to przez częste USG i to że aplikowałam sobie luteinę tym plastikowym patyczkiem i mocno raniłam wszystko w środku.
 
A czy wy wszystkie macie objawy ciążowe? Ja nie mam jeszcze żadnych oprócz pozytywnej bety i dobrych jej przyrostów i wydaję mi się to totalną normą :) z pierwszym synkiem też tak miałam że wszystko przyszło późno. Mdłości dopiero od 9 tyg :)
Ja mam od początku ból piersi coraz mocniejszy i ciemne brodawki oraz sutki. Czasem mnie mdli bóle głowy zmęczenie i bóle w podbrzuszu. I dużo chodzenia do toalety
 
reklama
A czy wy wszystkie macie objawy ciążowe? Ja nie mam jeszcze żadnych oprócz pozytywnej bety i dobrych jej przyrostów i wydaję mi się to totalną normą :) z pierwszym synkiem też tak miałam że wszystko przyszło późno. Mdłości dopiero od 9 tyg :)
Ciesz się. Mam koleżanki co nie miały żadnych objawów.
 
Do góry