reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2024

ile ci TSH wyszło?
Ja sprawdzałam w tym tygodniu i ładnie spadło: 1.31. Wczoraj byłam u endokrynologa, jeszcze mi podkręcił dawkę i teraz mam brać 5x100 i 2x75.
W grudniu jak badałam to miałam wynik 2.2 przy dawce euthyroxu 100
Delikatnie sobie sama podniosłam dawkę (zaczęłam brać jeszcze 1/4 tabletki 25. Więc łącznie lykalam 106.25)
Chciałam żeby spadło do przynajmniej 2.
A wczoraj kurła wynik 8.8 🤯 więc od dzisiaj łykam już 125... Wizytę u endo mam dopiero 31 stycznia
 
reklama
Dziś samopoczucie nie za dobre z rana 🤮 ale tosty z serkiem i pomidorem pomogły . Aktualnie leżę w łóżku z moja koteczka i oglądamy Simpsonów 😅🩷 na odmóżdżenie się. Czekam aż mąż wróci z pracy. Chyba dziś nic produktywnego nie zrobię.
Ja dziś też, błogie lenistwo 🥰
Rzęsy bondingowe sobie tylko później nakleję i będę miała spokój na dwa tygodnie 🙈
 
od początku? Na początku sprawdzają teoretyczny powód braku ciąży naturalnej (badania nasienia), ja miałam przed in-vitro jeszcze inseminację (to badanie drożności jajowodów). Jak inseminacje nic nie dały to przekwalifikowano nas do in-vitro. Od nowego cyklu zaczyna się stymulację (codziennie zastrzyki) na wytworzenie większej ilości pęcherzyków w jajnikach. Cały czas sprawdzają jak rosną. Jak lekarz uzna, że są już dość duże, bierze się zastrzyki kończące stymulację i robią punkcję (pobierają komórki pod narkozą). Selekcja komórek, zapładniają i hodują od 3 do 5 doby i zamrażają (są dziewczyny, które mogą mieć transfer świeżego zarodka, ale to od poziomu hormonow zależy). W następnym cyklu masz wszczepienie (wprowadzają do macicy takim cewnikiem - nic nie boli). I mogą to robić na cyklu naturalnym (czekają na naturalną owulację) lub sztucznym (lekami imitują owulację). I czekasz. Przyjmie się lub nie.
No to tak po krótce 😁
Ale magia 😍
 
musiałam sobie wygooglować co to w ogóle jest 😅
Haha to moje odkrycie. Tak ułatwia życie.
A znów efektu od stylistek nie lubię, bo raz, że robią bardzo mocne, a dwa, że te rzęsy wyglądają dobrze przez kilka pierwszych dni, później wypadają.

A te sama naklejam, noszę dwa tygodnie, zdejmuję, myję je i zakładam ponownie 😄 klej wegański, oczywiście odpowiedni dla kobiet w ciąży i karmiących 🙌🏻
Robię sobie bardzo delikatny efekt, a czuję się świetnie.
 
Haha to moje odkrycie. Tak ułatwia życie.
A znów efektu od stylistek nie lubię, bo raz, że robią bardzo mocne, a dwa, że te rzęsy wyglądają dobrze przez kilka pierwszych dni, później wypadają.

A te sama naklejam, noszę dwa tygodnie, zdejmuję, myję je i zakładam ponownie 😄 klej wegański, oczywiście odpowiedni dla kobiet w ciąży i karmiących 🙌🏻
Robię sobie bardzo delikatny efekt, a czuję się świetnie.
I co lepsze jak coś odleci w trakcie noszenia czy coś to sobie doklejam sama i już.
A no u stylistki rzęs w takim wypadku trzeba czekać na następną wizytę 🙈
 
reklama
Do góry