reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2024

Myślę, że zdroworozsądkowo trzeba podejsć (jak do wszystkich wyników) :) najważniejsza kontrola ciśnienia i wydolności łożyska - na pewno zlecą jak nie od razu, to później częstsze kontrole USG, żeby sprawdzać przepływy. Będziesz pod obserwacją i będziecie bezpieczni z maleństwem😘
Mnie np przekonuje przeliczanie ryzyka: 1:15 to jest 6,66%, czyli zostaje całe 93,34% że to zagrożenie się nie wydarzy wcale :)
tak też to przeliczyłam i wtedy wygląda lepiej 🤣 💜
 
reklama
przed ciążą 150/160 na 110/115 ale miej na uwadze, że biorę leki na ciśnienie i mam 130 pierwsze... Więc serio budzi to obawy dalej...
powiem Wam tak... chce przeżyć te ciążę i urodzić to maleństwo w rozsądnym terminie i po prostu zapomnieć o tym i nigdy więcej...
Współczuję :( Ale nic Ci nie zostaje poza obserwacją, mierzeniem i zaufaniem lekarzom. I jak Meganka napisała, patrzeć na drugą stronę procentów :)
 
u mnie w mieście nie ma takich wynalazków niestety. Albo ja zacofana jestem.
A on się po prostu spóźnia, byłam u niego pierwszy raz i ostatni. Byłam pierwsza w kolejce i babka w rejestracji powiedziała mi żebym zawsze przychodziła godzinę, pół później. Bo jego nigdy nie ma na czas. Uwazam ze to jest brak szacunku do drugiego człowieka i wystawie mu stosowna opinie. W kolejce było 6 kobiet w ciąży i aż przykro się na to patrzyło. Jeszcze do mnie powiedział żebym zaczęła tą ciąże poważnie traktować bo chyba nie traktuje. Nie wiem skąd to wywnioskował ale zirytował mnie po raz kolejny 😂 już sie nawet go nic nie pytałam, tylko chciałam wyjść. 3 cm na 10+2 to prawidłowa wielkość?
swoją drogą książeczki ciąży też mi nie założył.
O masz Ci los, ale Ci się trafił. Co to w ogóle za tekst, że nie traktujesz poważnie ciąży? 🤣
 
Ja mam bardzo dobre wspomnienia z przyszpitalnej przychodni. Nigdzie nie czułam się tak zaopiekowana jak tam. A to był jeszcze COVID, obostrzenia, a serio, wszystko zawsze starannie badali, wytłumaczyli. Wada taka, że jak to szpital, trzeba było swoje odczekać na korytarzu :p
też bardzo na to liczę... to super szpital i naprawdę poczuje się bezpieczniej będąc też pod ich opieką- no i chciałam.tam.rodzić..
 
Jak robisz? Ja z reguły robię bezę wieczorem i na następny dzień robię krem ze śmietanki i mascarpone i rzucam na to jakieś owoce typu borówki, maliny, itp. ale to jest pycha 🤤
Dżiżes!jak to smakowicie brzmi!wczoraj w pracy koleżanka miała urodziny,więc był tort,kawa i mnóstwo innych ciast...ale to była dawka cukru i wszystko tak mi smakowało!😉a pomyśleć,że jeszcze kilka miesięcy wstecz słodkie mogło dla mnie nie istniec...
 
Dżiżes!jak to smakowicie brzmi!wczoraj w pracy koleżanka miała urodziny,więc był tort,kawa i mnóstwo innych ciast...ale to była dawka cukru i wszystko tak mi smakowało!😉a pomyśleć,że jeszcze kilka miesięcy wstecz słodkie mogło dla mnie nie istniec...
2895.jpg

To zapraszam do Szczecina
 
Ok dzięki za informację. Też mi właśnie lekarka mówiła o Acardzie w tym przypadku. Daj znać co ci zaleca zamiast. I nie dobieraj sobie do głowy, każda z nas ma jakieś obciążenia, gdyby każda była idealnym inkubatorem, to by nie było żadnych problemów nigdy :)
Bardzo mądre słowa 😊ja będąc w pierwszej ciąży byłam młoda zdrowa 22 latką,bez żadnych obciążeń itd. a 2 tygodnie przed terminem skoczyło ciśnienie i wylądowalam na patologii podejrzeniem gestozy - czyli stanu przedrzucawkowego..do porodu nic się nie działo,po lekach ciśnienie książkowe,urodziłam zdrowego syna o czasie Jakbym miała teraz wkręcać sobie co moze teraz się stać,kiedy mam już 37 lat.nadwage i leczone od pół roku nadciśnienie to chyba bym zwariowała 🙃 Choć nie powiem zaczynam łapac stresa przed prenatalnymi
 
Zazdroszczę Wam tych słodyczy, ja już w ogóle staram się nie jeść, ze względu na zgagę coraz większą. Macie jakieś sposoby oprócz rennie, mleka, migdałów?
 
reklama
O masz Ci los, ale Ci się trafił. Co to w ogóle za tekst, że nie traktujesz poważnie ciąży? 🤣
bo nie miałam wyników zrobionych - a ja przyszłam właśnie po skierowanie na te wyniki. Do mojego prywatnego mam przyjść w przyszłym tygodniu z owymi wynikami, także poszłam żeby dostać skierowanie a i tak dostałam tylko na 3 badania a nie na 16 jak u prywatnego więc skończyło się na tym że i tak wydalam ponad 500 w alabie. 🤡 i jeszcze mandat, Grażyna biznesu normalnie 😂
 
Do góry