reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2024

To niestety zależy od dziecka i jego odporności.. syna dałam jak miał rok. Chorował raz na miesiąc, głównie katarkokaszelki, ale za to miał nieuleczalny wysięk w uszach i mieliśmy usuwany migdał i dreny w uszach zakładane przez to. Antybiotyk brał w sumie raz, więc zasadniczo ciężko to nie choruje, zapalenia oskrzeli albo ucha środkowego nigdy. A są dzieci co są chore co chwila i przechodzą to ciężko i niestety im się ten układ immunologiczny chyba później wykształca :( ale rozumiem twoja frustrację, zawsze ten stres kto zostanie z dzieckiem jak okazuje się że ma temperaturę 🙈 nie wiem co przy drugim zrobię, zaczynam się zastanawiać czy nie wziąć wychowawczego po macierzyńskim i nie dorabiać sobie tylko z 3 dni w tygodniu (bez mojej pensji całkiem byłoby ciężko), żeby przetrwać ten pierwszy sezon chorobowy drugiego bobka (może już jutro dowiem się czy 👦🏼 czy 👧🏼😱😱). Nie wiem czy etat z dwójką takich maluchów wydolę, szczególnie że do pracy mamy na 8 i ja zawsze gnam spóźniona…🤦🏼‍♀️
Dokładnie to mamy podobnie, sama biorę taka opcje pod uwagę, będę musiała przemyśleć powrót do pracy i jego formę bo mam uraz mega po tych chorobach. Ilość leków, latania po prywatnych lekarzach i szpitalach, nerwy i płacenie za zlobek w ktorym dziecka prawie nie ma..
Ale mi dałaś kolejny trop z tym wysiękiem bo nawet laryngolog mówiła że jest niedosłuch i zalecają wycięcie trzeciego migdałka takze tez sie nad tym zastanawiamy. Jak synek zniósł operację i rekonwalescencję?

Jutro już masz prenatalne?😊
 
reklama
Jejku dziewczyny, współczuję z plamieniami i krwawieniami. Co i rusz się człowiek stresuje czy wszystko w porządku 😞
Ja w związku z ekscesami chorobowymi mam wrażenie, że coś jest nie tak. Najpierw covid ze stanem podgorączkowym na początku grudnia, pozniej w święta znowu kilka dni ze stanem podgorączkowym, w zeszłym tygodniu znowu jakiś wirus ze stanem podgorączkowym przez 3 dni i teraz w weekend grypa żołądkowa. Jeszcze do sprawdzenia przeciwciała na parwowirusa czy się ostatecznie zaraziłam. Jak dzieciątko to przetrwa i będzie zdrowe to uwierzę w cuda 😥
Trochę mnie mdli, ale nie wiem czy to jeszcze nie pozostałości choroby, piersi też jakby mniej bolą. Wizyta za 2 dni, ale się stresuje, że usłyszę najgorsze.. 😞
Głowa do góry, ja w poprzedniej ciąży miałam krwawienia do 12 tygodnia, jelitówke i grypę a młody ma 9 lat i jest zdrowy. Ty czujesz się źle ale maluszkowi jest dobrze
 
Ostatnia edycja:
To my mamy mega farta z córką. Poszła do żłobka jak miała rok, chorowala moze raz. Teraz już chodzi do przedszkola inadal rzadko jest chora, w sumie to nawet nie chora, a raczej przeziębiona. W zeszłym roku tydzien w marcu i parę dni w grudniu. Zwykle wirusowki, bez leków nawet. Antybiotyk brała tylko raz, a ma za chwilę 6 lat.
No to nic tylko pozazdrościć bo to naprawdę rzadkość...
 
Dokładnie to mamy podobnie, sama biorę taka opcje pod uwagę, będę musiała przemyśleć powrót do pracy i jego formę bo mam uraz mega po tych chorobach. Ilość leków, latania po prywatnych lekarzach i szpitalach, nerwy i płacenie za zlobek w ktorym dziecka prawie nie ma..
Ale mi dałaś kolejny trop z tym wysiękiem bo nawet laryngolog mówiła że jest niedosłuch i zalecają wycięcie trzeciego migdałka takze tez sie nad tym zastanawiamy. Jak synek zniósł operację i rekonwalescencję?

Jutro już masz prenatalne?😊
Syn najgorzej zniósł bycie na czczo do południa w dniu zabiegu 🙈 biedny płakał o lizaka i biszkopty 🥲 jak już mógł jeść to wszystko było dobrze :) generalnie nie mieliśmy żadnych powikłań, wszystko się szybko zagoiło i syn z dnia na dzień zaczął coraz więcej mówić, a mieliśmy opóźniony rozwój mowy :( zabieg w wieku 2l9miesiecy. Bardzo się cieszę że się udało i moim zdaniem było warto. ☺️

Tak, jutro mam 1 prenatalne, będę chyba 12+0 lub +1 zależnie czy wg OM czy wg ostatniego usg. :) mam nadzieję że wszystko będzie ok, no i w 1 ciąży już wtedy widać było że chłopak 😱 🙈 mój mąż się od pierwszego usg pyta jaka płeć 🤣🤣🤣
 
To my mamy mega farta z córką. Poszła do żłobka jak miała rok, chorowala moze raz. Teraz już chodzi do przedszkola inadal rzadko jest chora, w sumie to nawet nie chora, a raczej przeziębiona. W zeszłym roku tydzien w marcu i parę dni w grudniu. Zwykle wirusowki, bez leków nawet. Antybiotyk brała tylko raz, a ma za chwilę 6 lat.
powiedz lepiej jak zbudowałaś jej taką odporność! 😃
 
Ja w pierwszej ciąży też miałam niedobór, chyba do porodu brałam takie żelazo w małych buteleczkach do picia na receptę i wyniki były już ok :)

@Kejcik @PepkaS dobrze, że po nieplanowanych wizytach wszystko ok ♥️

@kejti36 na którą dzisiaj masz prenatalne? Trzymamy kciuki, ale z wynikami Nifty to już na spokojnie idziesz ☺️

15:40 wizyta trzymajcie kciuki 💜💜💜
faktycznie nifty dało mi duży spokój... ale czuje, że i tak pappa podniesie mi ciśnienie 🤣
 
reklama
Do góry