reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2024

Po prostu te ciuszki małe są takie urocze, że same mnie przyciągają. Już przed ciążą siedziałam w tych wieszakach zakopana 😅 no i problem bo trzeba wybierać tylko w miarę neutralne ubranka, bo nie wiadomo na kogo
Szatański plan zakłada kupienie samych neutralnych ciuchów, żeby na drugie dziecko też starczyło

Ja mam masę ciuchów po synku, więc jeśli będzie dziewczynka, to będzie chodzić w nieco chłopięcych kolorach 🤣🤣🤣
 
reklama
Dziwna sprawa... odrzuciło mnie od mięsa (ppza piersią z kury)! Mnie, pierwszego mięsożerce w okolicy.... masakra! Dzisiaj spagetti nie moglam zjeść (sosu z mięsem mielonym) bo tak mi śmierdziało że szok..

Nie jesteś sama, jak zawsze kochałam mięso w każdej postaci, tak teraz na samą myśl mi niedobrze 🤮
 
Ja tak miałam z córką. Nie byłam w stanie nic z mięsem (poza rybą) połknąć. Dosłownie rosło mi w buzi. Tak miałam całą ciąże.
Teraz nie jem za dużo mięsa ale nie mam tego odruchu.
Dzisiaj miałam sos do spaghetti z cukini z suszonymi pomidorami (wczorajsze pudełko kolacyjne)

Nie pogardziłabym taką przepowiednią na córeczkę 🤣 zawsze chciałam mieć parkę 🙈
 
Nie pogardziłabym taką przepowiednią na córeczkę 🤣 zawsze chciałam mieć parkę 🙈
To ja znowu na opak :D w ciąży z córką mogłam mięso jeść na kilogramy, a ryby mogły nie istnieć... teraz mam na odwrót, ciekawe czy to coś znaczy. W pon przyjeżdża pielegniarka do pobrania na nifty - kupiłam jednak w necie, bo ponad 500 zl taniej i to jeszcze z pobraniem w domu.
 
To ja znowu na opak :D w ciąży z córką mogłam mięso jeść na kilogramy, a ryby mogły nie istnieć... teraz mam na odwrót, ciekawe czy to coś znaczy. W pon przyjeżdża pielegniarka do pobrania na nifty - kupiłam jednak w necie, bo ponad 500 zl taniej i to jeszcze z pobraniem w domu.

Może u Ciebie będzie teraz chłopczyk 😀 ja w ciąży z synem właśnie objadałam się mięsem w ogromnych ilościach 🤣 więc może mamy na odwrót 🙈
 
reklama
O Wow! To prawdziwe okazje, a ja właśnie poluje na jakieś spodnie ciążowe, bo jedna para to jednak za mało, szczególnie że nie wchodzę już w żadne "normalne".
Ja z poprzedniej ciąży mam dwie pary ciążowych spodni z H&M i były fajne :) ale głównie i tak w legginsach i rajstopach ciążowych chodziłam 😉 Poza tym to resztę ubrań swoich normalnych nosiłam, bo nie przepadam za obcisłymi krojami, więc do końca ciąży nie miałam problemu, żeby coś założyć 😉 Największy brzuch trafi się nam na lato a sukienek to mam pełno, więc na pewno nie będę potrzebowała nic nowego. No chyba że kostium kąpielowy 😁
W tą stronę łatwiej, bo chłopiec w dziewczeńskich to dla mnie odpada :D
Ja dla córki przeważnie neutralne rzeczy kupowałam/nadal kupuje, więc dużo mi się przyda jakby tym razem był chłopiec ☺️ Takie typowo dziewczyńskie ma głównie po kuzynce 😉
 
Do góry