reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2024

reklama
ooo rok po roku? Zaszłam teraz w ciążę dokładnie w tym terminie, kiedy poroniłam rok temu... moja owulacja była dokladnie wtedy, gdy rok temu byłam w szpitalu. Ja to traktuje jako dobrą wróżbę... 💜

Tam miałam termin na 29.08.2023, a teraz będzie jakoś 16-18.08.2024, dokładniej dowiem się na następnym USG 😉
 
Proponuję jednak zrobić jedną listę i wysłać do Ani, bo taka drobica z dodawaniem będzie męczarnią... szanujmy swój i jej czas :) ewentualnie można na poczatku lutego (np. 3 tyg po uruchomieniu) zrobić dodatkową listę ale tylko z osobami, które faktycznie się udzielają a nie napiszą jeden post, że chcą do zamkniętej.
jestem za! Bo pewnie chwilę po przejściu już zaczniemy z bardziej prywatnymi tematami i trochę głupio od razu dołączać każdą, która przyjdzie i napisze, że też chce - z ryzykiem, że po dodaniu więcej się nie odezwie...

Dlatego właśnie jestem za tym, żeby te chwile dłużej (do końca stycznia) poczekać na otwartym, ale później już nikogo nie dodawać (ewantualnie tak jak napisałaś po 2-3 tygodniach zamknąć dodatkową listę).
 
Stary na biznesowej kolacji a ja myślę co bym zjadła i już mu napisałam, że muszę w tym tygodniu zjeść sushi, ramen, burgera i kebab dobry i to wszystko jego wina bo to jego dziecko... a on ciągle je takie rzeczy i pewnie dlatego to dziecko tego oczekuje ode mnie 🤣
 
Stary na biznesowej kolacji a ja myślę co bym zjadła i już mu napisałam, że muszę w tym tygodniu zjeść sushi, ramen, burgera i kebab dobry i to wszystko jego wina bo to jego dziecko... a on ciągle je takie rzeczy i pewnie dlatego to dziecko tego oczekuje ode mnie 🤣
Hahaha jestem z Tobą poza ramenem. Sushi mi już chodzi po głowie od tygodnia... takie w tempurze aj ;)
 
Ja z natury używam dużo kremów bo mam atopowa skórę. Mój się śmieje że ja się balsamuje bo mają skóra takie ilości pochłania kremu że byście się przeraziły. Plus na dużo mam uczulenie więc zostają takie specjalne 🥴

Też mam AZS i przede wszystkim alergię na konserwanty zapachu w kosmetykach, nawet te naturalne. Wszystkie moje kosmetyki muszą być bezzapachowe. Ja to muszę czytać nawet skład tuszu do rzęs przed zakupem 🙈
 
Zobaczymy. Teraz trochę się cykam bo mam malucha i skacze mi po brzuchu. Po amnio będzie to zakazane. Więc termin musi być z mężem dogadany żeby urlop wziął a i mój dr teraz mi nie zrobi.

Geny od strony męża. On ma tylko powiększona miedniczki ale jego brat ma usunięta nerkę

Też pierwsze rodziłam w wieku 37
Oo, a mi po amnio genetyk mówił, że wodonercze nie jest genetyczne i w przyszłości mamy się nie obawiać co do kolejnego dziecka. No i w rodzinie nikt nie ma problemów z nerkami. Jedynie właśnie syn miał zwężony moczowód i z tego powodu wodonercze. Teraz mnie trochę przeraziłaś
W ogóle chodzicie do pracy czy jesteście już na l4?
Ja chodzę 🙂

A czy wszystkie już mówiłyście w pracy o ciąży? Ja dziś 10+2, nie powiedziałam jeszcze nic w pracy, planuję po kolejnej wizycie, która jest 1 lutego. Tylko tak teraz myślę, ze może to trochę będzie późno
 
reklama
Oo, a mi po amnio genetyk mówił, że wodonercze nie jest genetyczne i w przyszłości mamy się nie obawiać co do kolejnego dziecka. No i w rodzinie nikt nie ma problemów z nerkami. Jedynie właśnie syn miał zwężony moczowód i z tego powodu wodonercze. Teraz mnie trochę przeraziłaś

Ja chodzę 🙂

A czy wszystkie już mówiłyście w pracy o ciąży? Ja dziś 10+2, nie powiedziałam jeszcze nic w pracy, planuję po kolejnej wizycie, która jest 1 lutego. Tylko tak teraz myślę, ze może to trochę będzie późno

Ja w pracy powiem dopiero jak się zdecyduje pójść na l4 albo jak będzie widać albo jak będę musiała zrezygnować z niektórych obowiązków i mieć na to logiczne wytłumaczenie. Napewno nie mówię przed prenatalnymi czyli 5.02. 😉
 
Do góry