reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2024

Ja słyszałam, że z zaświadczeniem o tokofobii to najlepiej do Kartuz jechać. Ale ja to w drugą stronę - zrobię wszystko by nie mieć cc 😅
mi w sumie obojętnie czy zaspa czy uck bo tu.i tu jest spoko z tego co wiem. Ale ja musze mieć ten szpital z 3 stopniem referencjnosci... Wiec tylko te 2 wchodzą w grę
 
reklama
nie chcą bo moja ciąża jest wysokiego ryzyka przez choroby, wiec mogę robić w luxmedzie badania ciążowe itp ale nie prowadzić ciążę 🤦‍♀️🤯🤷‍♀️
Ja miałam powikłana ciaze i wywalił mnie lekarz z Enelmedu. Poszłam tam jeszcze zrobić wymaz na gbs i strasznie byl niezadowolony. Odmówił mi wtedy zrobienia przy okazji wymazu bakteriologicznego z pochwy, bo powiedział, że nie on prowadzi tę ciążę i nie będzie mi żadnych badań zlecał.

@PepkaS Z tym prowadzeniem w kilku miejscach to się mogą wkurzyć tylko w przypadku, gdybyś przychodziła i mówiła, że lekarz X zalecił Ci brać jakieś leki a ten lekarz Y uważałby, że masz nie brać. Przychodnia na NFZ będzie szczęśliwa, jeśli nie będą musieli płacić za Twoje badania krwi, bo będziesz je robić w Medi ;)
 
No dokładnie moja gin wie o co kaman z Medicover. Jedyne o czym myślę to jak np będę już zapisana w szpitalu na prowadzenie to tam mogą mieć jakieś ale, że prowadzę jeszcze w Medi? Ale w sumie niewiadomo, w trakcie może dużo się zmienić 😄
Nie wiem na jakiej podstawie mieli by mieć pretensje, masz zawsze prawo do opinii drugiego lekarza.
 
Prolutex to nie heparyna 😉
Co do heparyny za darmo to nie każdy dr prywatnie ją wypisze na nfz. Tak samo za luteinę płaciłam przy córce 100% czy letrox i wiele innych.
Następnym razem wiedz, że zarówno na wizycie na NFZ, jak i prywatnej masz takie samo prawo do refundacji, jeśli ci się należy. Skierowanie to inna para kaloszy (nie ma tu płatnika, który pokryje koszt badan) niż refundowana recepta. Lekarze mają obowiązek taką wystawić jeśli są wskazania. To są tłumaczenia lekarzy starej daty.
 
Następnym razem wiedz, że zarówno na wizycie na NFZ, jak i prywatnej masz takie samo prawo do refundacji, jeśli ci się należy. Skierowanie to inna para kaloszy (nie ma tu płatnika, który pokryje koszt badan) niż refundowana recepta. Lekarze mają obowiązek taką wystawić jeśli są wskazania. To są tłumaczenia lekarzy starej daty.
To nie jest lekarz starej daty. Kiedyś zapytałam to powiedział że nie wystawiają na ref i tyle. Ale pomijając to to prolutex i tak nie jest refundowany
 
W poprzedniej ciąży mój prywatnie wystawił mi skierowanie na prenatalne na nfz i je zrobił. Teraz nie ma umowy więc idę zrobić u niego prywatnie.
A ogółem mój prowadzący zapunktował mi na ostatniej wizycie. Miałam już skierowanie na prenatalne na NFZ, ale się go spytałam, czy nie lepiej do niego przyjść (dodatkowo lub zamiast). Powiedział, że nie ma sensu, mam iść do szpitala na badanie i oni tam mają dobrych lekarzy, sprzęt i korzystają z tego samego programu do liczenia ryzyk a do niego mam na zwykłą wizytę przyjść. 👌
 
Wczoraj praktycznie cały dzień miałam ostre mdłości. Miałam ochotę na pizzę, więc zamówiłam, zjadłam i było lepiej. O 19 jadłam ostatni raz, bo dziś na 7:30 mam badanie krwi.
Od wieczora nie mam mdłości, mam jakieś dziwne lęki, że coś jest nie tak 😔
Na wizycie byłam przecież w piątek i było wszystko dobrze, więc nie wiem czy odzywają się we mnie jakieś paranoje czy co.
Nie chce wyjść na jakąś histeryczkę i nie chce od razu pisać do mojej gin, bo jeszcze pomyśli, że wariatka 😐

Miałyście taką „dłuższą” przerwę w jakiś objawach ciążowych, które zazwyczaj Wam dokuczają?
 
reklama
Wczoraj praktycznie cały dzień miałam ostre mdłości. Miałam ochotę na pizzę, więc zamówiłam, zjadłam i było lepiej. O 19 jadłam ostatni raz, bo dziś na 7:30 mam badanie krwi.
Od wieczora nie mam mdłości, mam jakieś dziwne lęki, że coś jest nie tak 😔
Na wizycie byłam przecież w piątek i było wszystko dobrze, więc nie wiem czy odzywają się we mnie jakieś paranoje czy co.
Nie chce wyjść na jakąś histeryczkę i nie chce od razu pisać do mojej gin, bo jeszcze pomyśli, że wariatka 😐

Miałyście taką „dłuższą” przerwę w jakiś objawach ciążowych, które zazwyczaj Wam dokuczają?
Tia. Zero objawów a później 2x mocniejsze. Nawet kilka dni z córką potrafiłam nie mieć żadnych objawów.
 
Do góry