Sierpniowe mamy 2023

[milobuzik]

Słuchaj, ja uważam, ze jak jesteś tak se nastawiona na to, to jak będzie okej na usg prenatalnym, to ja bym miała w nosie.
Jakby były problemy na USG to bym poszła na amino/dalsze testy, bo wydaje mi się, ze wiedzieć żeby się przygotować zawsze zawsze warto

Chyba tak zrobię, choć spodziewam się nacisku lekarza . Obyśmy miały nudne ciążę, bez dodatkowych testów i podejrzeń ❤
przestaje rozkminiać, bo do prenatalnych jeszcze ponad miesiąc.
Dobranoc przyszłe Mamy! jeśli się tu jutro nie pojawię, to życzę Wam wszystkim Najpiękniejszych Świąt, bo czuje, że dostałyśmy najlepsze prezenty

 

[Kreatywnynick]

Ja jeszcze nie dostałam na żadne badania, pewnie czeka na to serduszko. A powiedzcie mi te które chodzą prywatnie do lekarza czy te badania krwi są wszytskie całościowo płatne ? Zastanawiam się czy dodatkowo nie zapisać się ma NFZ ze względu na badania krwi bo czytałam ze bardzo drogo po 300-400 zł, ale boje się żeby lekarz się nie obraził ze gdzieś jeszcze poszłam

Ja chodzę prywatnie i za wizytę z usg 250, na NFZ chce tylko badania bo moja gin nie ma nawet sprzętu do usg wiec śmiech ale teraz robiłam wirusowe na NFZ toxo różyczkę HIV itp i ok 300/400 zł musiałabym zapłacić ;/ a lekarze prywatnie wszystko trzeba płacić chyba ze lekarz ma podpisana umowę z NFZ, ale zdecydowanie jest ich mniej teraz niż kiedyś.

 

[Kingazet92]

Jest zarodek!!

 

[Justa1994]

Ja chodzę prywatnie i za wizytę z usg 250, na NFZ chce tylko badania bo moja gin nie ma nawet sprzętu do usg wiec śmiech ale teraz robiłam wirusowe na NFZ toxo różyczkę HIV itp i ok 300/400 zł musiałabym zapłacić ;/ a lekarze prywatnie wszystko trzeba płacić chyba ze lekarz ma podpisana umowę z NFZ, ale zdecydowanie jest ich mniej teraz niż kiedyś.

Te ceny zwalają z nóg u mnie za wizytę z usg 300. Jak coś powie o wynikach to powiem ze za 2 tyg idę na NFZ bo badania krwi bardzo drogie, jak będzie zły no to trudno jak nie dostanę na NFZ czegoś co on będzie chciał to wiadomo ze zrobie prywatnie ale jak najwiecej wolałabym zaoszczędzić bo same wizyty już bardzo dużo kosztują

 

[RoseGold]

@RoseGold i to normalnie masz założone dwie karty ciazy i wszystko jest okej z tym tak?
Umówiłam się właśnie na NFZ i boje sie reakcji lekarzy właśnie jak jednemu pokaże ze badania krwi zrobione już od kogo innego albo u tego ze np będę miała już l4 proponowała mi babka w rejestracji wtorek, ale wtedy akurat mam wizytę u prywatnego wiec musiałam niestety odmówić i kolejny termin był dopiero za 2,5 tyg no ale wzięłam go. Podobno ten na NFZ wredny ale no wszyscy dobrzy i sympatyczni lekarze u mnie w mieście poszli już na swoje prywatne

na razie mam kartę ciąży od tego na nfz i chyba będę musiała temu prywatnemu powiedzieć, bo przecież teraz jest ten rejestr ciąż, to chyba mnie ten z nfz wpisał? ogólnie mam w planach prywatnemu normalnie mówić o tych badaniach itd z nfz, a temu lekarzowi z nfz nie chce mówić o prywatnym prowadzeniu ciąży a i tak generalnie najlepsze jest to, ze podejrzewam, ze panowie razem w szpitalu pracują

Wgl. Do dziewczyn które plamią - czy nie macie nigdzie nadżerki? Ja nie plamie, ale moja ginekolog mi powiedziała, ze mam nadzerke, która jest podkrwiona i jakbym plamila, to mam się nie martwić, bo jakiekolwiek podrażnienie jej może to spowodować.

u mnie jakoś ze 4 lata temu jakiś lekarz powiedział, ze mam nadzerke, ale później żaden inny jej nie widział. Ale przy tych plamieniach i tym bólu w pochwie właśnie zaczęłam się zastanawiać, czy to nie nadzerka. No ale tylu lekarzy mnie oglądało teraz, chyba by coś zauważyli? Zwariować idzie

Hej dziewczyny. My już po wizycie. 6,7 mm człowieka, tętno 120 trochę mi dał posłuchać dla mojego spokoju. Z USG 6+4 a z OM 6+1. Grunt, że na tą chwilę wszystko jest w porządku. Założył mi kartę ciąży a badania zrobię po drugiej wizycie- tak ustaliliśmy.

gratki

 

[Kreatywnynick]

Te ceny zwalają z nóg u mnie za wizytę z usg 300. Jak coś powie o wynikach to powiem ze za 2 tyg idę na NFZ bo badania krwi bardzo drogie, jak będzie zły no to trudno jak nie dostanę na NFZ czegoś co on będzie chciał to wiadomo ze zrobie prywatnie ale jak najwiecej wolałabym zaoszczędzić bo same wizyty już bardzo dużo kosztują

Dokładnie ja zrobiłam 1 na NFZ gdzie miałam mocz morfologię ferryne i w sumie za to jeszcze nie było dużo ale do tego miałam wit d która kosztuje 80 zł ale i tak lekarz na NFZ by mi tego nie zlecił bo po co, teraz na szczęście udało mi się zrobić te wirusy i wizytę prywatnie mam na 31.12 wiec pójdę zrobić mocz i morfologię a to już nie kosztuje dużo wiec spoko

 

[RoseGold]

Witam się wieczorkiem, chciałam Wam powiedzieć, że moj mąż ma dzisiaj urodziny. Pojechaliśmy po pizze i obzarlam się pizzą z sosem czosnkowym i zaliczam zgon właśnie. Poza tym nie tak dawno nakupowalam ogrom dresów z Sinsaya i już mi się tak wbijają w brzuch, że katastrofa. Przykro mi, bo mam ich pół szafy
A co do wizyt, to widzę, że ja tanio coś płace. Klinika leczenia niepłodności, prowadzi ją lekarz znany na całą Polskę, więc nie jakaś podrzędna i za wizytę z usg płacę 200zł

 

[RoseGold]

Tylko chodzę do tego lekarza co tydzień, max dwa tygodnie, wiec miesięcznie kwota robi się sroga

 

[Justa1994]

Może dlatego mniejsza kwota bo trzeba częściej przyjeżdżać może tez zależy jakie rejony Polski, ja jestem z Zielonej Góry
Dziś mi koleżanka mówiła ze ten rejestr niby nie wszedł w życie, ale czy tak faktycznie jest to nie mam pojęcia

 

[RoseGold]

Może dlatego mniejsza kwota bo trzeba częściej przyjeżdżać może tez zależy jakie rejony Polski, ja jestem z Zielonej Góry
Dziś mi koleżanka mówiła ze ten rejestr niby nie wszedł w życie, ale czy tak faktycznie jest to nie mam pojęcia

myślę, że jak już wszystko się u mnie uspokoi, to wizyty będą tak normalnie, gdzieś co 3 tygodnie, chociaż nie będę bardzo szczęśliwa z tego powodu a co do miasta to Szczecin, więc ogólnie miasto z tych droższych we wszystkim
A to ciekawe co z tym rejestrem, muszę podpytać lekarza