No właśnie ja tez myśle, że u mnie to chyba przez duphaston. Wczoraj wzięłam go później niż zwykle, bo robiłam krzywą cukrową i cycki wtedy trochę odpuściły
ja w pierwszych ciążach miałam totalny chill, ale jak już dziecko było na świecie to schizowałam bardzo. Jakieś rutynowe badania czy coś były dla mnie psychicznie nie do przejścia. No a teraz już nawet w ciąży chodzę przerażona, więc aż strach co będzie później
ja niby zdroworozsądkowo zdaję sobie sprawę, że każda ciąża inna i nie zawsze trzeba mieć mnóstwo objawów, ale jednak w dwóch ciążach mniej więcej w tym czasie wyostrzał mi się już węch, a tu teraz nic się nie zanosi na to
ja od lat chodzę na masaże lecznicze i nie mogę zrezygnować, bo mam mega zajechany kręgosłup i w poprzedniej ciąży mój ginekolog nie był zadowolony, No ale ja swojej masażystce ufam bezgranicznie. Natomiast nie wiem, jak wyglada masaż relaksacyjny, bo to zupełnie co innego
a dzisiaj już wszystko Ok? Myśle, ze jeśli to było coś małego i nie powtarza się to pewnie nie ma co się denerwować. Chociaż pewnie warto wspomnieć o tym lekarzowi