reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2023

reklama
🤤
 

Załączniki

  • IMG_1228.jpeg
    IMG_1228.jpeg
    332,9 KB · Wyświetleń: 68
Wgl. Śledzę taka pare dziewczyn z Norwegii, wzięły ślub w tym roku, drugie podejście do invitro robiły. Już miała pozytywna bete etc. I dzisiaj jechała na pierwsze usg i okazało się ze nici :( i włączyło mi się takie anxiety 🥹
Z drugiej strony, tez jej pierwszy przyrost bety był słaby, dopiero trzecie oznaczenie było okej, nie wiem czy mogło to coś znaczyć, ale i tak smutne :(
Jak się nazywa ich konto?

@PCOSka trzymam kciuki za dobre wieści za tydzień.

A too good to go uwielbiam, chociaż nie mam blisko domu żadnych sensownych miejsc do odbierania paczek. I tylko przy okazji innych wypraw czasem coś zgarniam.
 
Jak się nazywa ich konto?

@PCOSka trzymam kciuki za dobre wieści za tydzień.

A too good to go uwielbiam, chociaż nie mam blisko domu żadnych sensownych miejsc do odbierania paczek. I tylko przy okazji innych wypraw czasem coś zgarniam.
ja tak samo, najbliżej mam 25km od domu, ale to wypierdki, dopiero 60km od domu zaczyna się zabawa🤪 No ale często bywam w mieście, wiec zawsze wracam z łupami
 
reklama
Do góry