reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2023

reklama
Ale przecież dietetyk to nie dieta od razu i odchudzanie... 🙄 Chodziło mi o zdrowy styl życia, zbilansowaną dietę, żeby nic do rozwoju maluchowi nie zabrakło. Wolę myśleć o tym już teraz niż obudzić się po 9 miesiącach z 30 kg nadwagi, która się nie przysłuży ani mi, ani dziecku. Oczywiście to nie jest jakiś priorytetowy temat bo najważniejsze jest zdrowie dziecka ale uważam, że do każdego z tematów wokół ciąży należy podejść z rozsądkiem.

To była odpowiedź o mnie a nie odnośnie dietetyka 😉
A dietetyk jak mądry to zawsze spoko pomysł
 
Dołączam do grona plamiących i podświadomie już się żegnam...
U mnie to zawsze zwiastuje początek konca...
O nie... Ale to nie musi oznaczać najgorszego, tyle dziewczyn tu miało albo ma plamienia a jednak z ciążą było dobrze. Będziesz jechać do lekarza to skonsultować jakoś teraz?
 
Dołączam do grona plamiących i podświadomie już się żegnam...
U mnie to zawsze zwiastuje początek konca...
zdaję sobie sprawę, że masz zupełnie inne, dużo cięższe, przeżycia ode mnie, ale wiesz… to ile razy ja się z tym forum już żegnałam😅 trzymam kciuki, żeby to było tylko takie straszakowe plamienie jak u nas wszystkich
 
zdaję sobie sprawę, że masz zupełnie inne, dużo cięższe, przeżycia ode mnie, ale wiesz… to ile razy ja się z tym forum już żegnałam😅 trzymam kciuki, żeby to było tylko takie straszakowe plamienie jak u nas wszystkich

Po 4 poronieniach to i tak ciężko o pozytywne nastawienie, a jak scenariusz się powtarza zawsze taki sam to już w ogóle...
No nic, popłakaliśmy już ze Starym i nic więcej nie zrobimy. Czekam ja odpowiedź lekarki i zobaczymy czy każe dziś podjechać
 
reklama
Do góry