reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2023

Cześć!
Obiecałam sobie, że jeśli dziś na usg wszystko będzie dobrze to przywitam się z Wami bez trwogi w sercu. Bez trwogi się jednak nie da, ale przywitać się przywitam 😂😂😂
Dziś na usg widoczny pęcherzyk w macicy z usg przełom 5/6 tc z moich wyliczeń (a jestem w to dobra😂) dziś 5+3.
Jest już pęcherzyk żółtkowy i maleńkie echo zarodka 1,5 mm.
Na następnej wizycie 9.01 oczekujemy już serca jak dzwon 🥰
To moja piąta ciąża, za mną 4 straty.
Biorę encorton, heparyne, acard i dupka.
Witam się z kluską i mam nadzieję zostać tu do samego końca 🤍
Aaa witamy i nie wypuszczamy z tej grupy! Czekałam aż dołączysz, ale tak myślałam ze obawy są na pewno, jednak jesteśmy dobrej myśli 🌸🌸
 
reklama
Lekarz może wystawić zwolnienie do 7 dni wstecz więc bym spokojnie poczekała do poniedziałku. A na portalu pacjenta widać nawet do 7 dni
Aa dokładnie pewnie sprawdzone info wiec wierze, a ta moja to jakieś bajki pisze serio, bo jak jest weekend No to jak ma wypisać l4 jak się coś stanie, bez sensu 🤦‍♀️
 
Lekarz może wystawić zwolnienie do 7 dni wstecz więc bym spokojnie poczekała do poniedziałku. A na portalu pacjenta widać nawet do 7 dni


Jejku, w sumie nie wiem czy można to sprawdzić, na bym zadzwoniła dzisiaj do przychodni dopytała, z tego co wiem l4 można wystawić kilka dni wstecz, ale mi moja na NFZ powiedziała ze nie ma opcji wystawienia wstecz ani jednego dnia, ale ona jest starej daty wiec No, może ktoś sie wypowie kto naprawdę wie 😅


Ja wszędzie widziałam info, ze można wystawić 3 dni wstecz i mi chyba właśnie te 3 dni upływają, w sumie nie wiem jak to liczyć😅 miałam do 27.12 włącznie zwolnienie. Anyway, jeśli moj gin mi nie wystawił, to będę się ratować jakimiś trefnymi stronami z L4 od ręki, No ale to ostateczność😐
 
Ja wszędzie widziałam info, ze można wystawić 3 dni wstecz i mi chyba właśnie te 3 dni upływają, w sumie nie wiem jak to liczyć😅 miałam do 27.12 włącznie zwolnienie. Anyway, jeśli moj gin mi nie wystawił, to będę się ratować jakimiś trefnymi stronami z L4 od ręki, No ale to ostateczność😐
Nie wiedziałam ze takie strony są :o zawsze jest medicover ale tam taka wizyta kosztuje 150-200 zł ale No bez problemu, ewentualnie można ratować się lekarzem rodzinnym. Tez czytałam ile może być wstecz i 3 dni dokładnie, ma to sens jak choroba dopadnie Cię w piątek, nie dostaniesz się już do lekarza tylko w poniedziałek, jakie bzdury mówi ta moja gin na NFZ to głowa mała 😞
 
Nie wiedziałam ze takie strony są :o zawsze jest medicover ale tam taka wizyta kosztuje 150-200 zł ale No bez problemu, ewentualnie można ratować się lekarzem rodzinnym. Tez czytałam ile może być wstecz i 3 dni dokładnie, ma to sens jak choroba dopadnie Cię w piątek, nie dostaniesz się już do lekarza tylko w poniedziałek, jakie bzdury mówi ta moja gin na NFZ to głowa mała 😞
w sumie faktycznie nie pomyślałam o compensie. Nawet nie musiałabym umawiać telefonu ze specjalistą, czat by nawet wystarczył. Ale poczekam do wieczora, bez sensu żeby mi się ewentualnie zwolnienia nakładały
 
Mi mój ginekolog od razu chciał w 5 tyg wypisac 20.12, ale moja bratowa musiała długi pracować, nie wiem czy nie do 15, a jest rehabilitantką, więc kawy nie pije. Wszystko zależy od lekarza i może od potrzeby. Natomiast jeśli kobieta uważa, że otrzebuje, choćby że względu na strach, to powinien wypisac od razu. Ja nie skorzystałam, bo nikt o tej ciąży nie wiedział, nie wie i planuje jeszcze to ukryć. Chciałabym do końca stycznia, kiedy już będę mieć pewność że jest ok. Byłam we wtorek na konsultacji w tej klinice niepłodności, żeby mi powiedział co z tą heparyną. Ale mnie ciul potraktował! Coś się działo nim weszłam. Jakąś poruchawka, no i on biegał po korytarzu i pielęgniarki. Ktis pytał o zarodki, itd. Pacjentka przede mną była 30 sek, a wcześniejsza że 40 minut. Jak weszłam to pierwsze co zapytał jak to się stało że jestem w ciąży. Potem 3 razy się pytał o datę miesiączki. Usg trwało 20 sek, był pęcherzyk żółtkowy 3mm. Drugiego nie widział, ale szurał i szurał w te i we wte. Zlecił mi badania, które mu juz posunęłam pod nos. Ogólnie był okropnie nieprzyjemny. Kazał przyjść we wtorek, ale ja już wiem, że więcej tam nie pojadę. Jeszcze sue zastanawiałam, gdzie będę chodzić, a teraz już wiem
 
Mi mój ginekolog od razu chciał w 5 tyg wypisac 20.12, ale moja bratowa musiała długi pracować, nie wiem czy nie do 15, a jest rehabilitantką, więc kawy nie pije. Wszystko zależy od lekarza i może od potrzeby. Natomiast jeśli kobieta uważa, że otrzebuje, choćby że względu na strach, to powinien wypisac od razu. Ja nie skorzystałam, bo nikt o tej ciąży nie wiedział, nie wie i planuje jeszcze to ukryć. Chciałabym do końca stycznia, kiedy już będę mieć pewność że jest ok. Byłam we wtorek na konsultacji w tej klinice niepłodności, żeby mi powiedział co z tą heparyną. Ale mnie ciul potraktował! Coś się działo nim weszłam. Jakąś poruchawka, no i on biegał po korytarzu i pielęgniarki. Ktis pytał o zarodki, itd. Pacjentka przede mną była 30 sek, a wcześniejsza że 40 minut. Jak weszłam to pierwsze co zapytał jak to się stało że jestem w ciąży. Potem 3 razy się pytał o datę miesiączki. Usg trwało 20 sek, był pęcherzyk żółtkowy 3mm. Drugiego nie widział, ale szurał i szurał w te i we wte. Zlecił mi badania, które mu juz posunęłam pod nos. Ogólnie był okropnie nieprzyjemny. Kazał przyjść we wtorek, ale ja już wiem, że więcej tam nie pojadę. Jeszcze sue zastanawiałam, gdzie będę chodzić, a teraz już wiem
Jejku to naprawdę, nie ma co chodzić do takich lekarzy, niepotrzebny stres 😞
 
Mi mój ginekolog od razu chciał w 5 tyg wypisac 20.12, ale moja bratowa musiała długi pracować, nie wiem czy nie do 15, a jest rehabilitantką, więc kawy nie pije. Wszystko zależy od lekarza i może od potrzeby. Natomiast jeśli kobieta uważa, że otrzebuje, choćby że względu na strach, to powinien wypisac od razu. Ja nie skorzystałam, bo nikt o tej ciąży nie wiedział, nie wie i planuje jeszcze to ukryć. Chciałabym do końca stycznia, kiedy już będę mieć pewność że jest ok. Byłam we wtorek na konsultacji w tej klinice niepłodności, żeby mi powiedział co z tą heparyną. Ale mnie ciul potraktował! Coś się działo nim weszłam. Jakąś poruchawka, no i on biegał po korytarzu i pielęgniarki. Ktis pytał o zarodki, itd. Pacjentka przede mną była 30 sek, a wcześniejsza że 40 minut. Jak weszłam to pierwsze co zapytał jak to się stało że jestem w ciąży. Potem 3 razy się pytał o datę miesiączki. Usg trwało 20 sek, był pęcherzyk żółtkowy 3mm. Drugiego nie widział, ale szurał i szurał w te i we wte. Zlecił mi badania, które mu juz posunęłam pod nos. Ogólnie był okropnie nieprzyjemny. Kazał przyjść we wtorek, ale ja już wiem, że więcej tam nie pojadę. Jeszcze sue zastanawiałam, gdzie będę chodzić, a teraz już wiem
No niestety takie akcje tez się zdarzają😔 a znaleźć fajnego lekarza prowadzącego wcale nie jest tak prosto
 
reklama
Dziewczyny, a tak zmieniając temat, jakie macie plany na sylwestra?
Ja mam iść z mężem do znajomych, ale No nie chce mi się. Jestem rozrywkową osobą, naprawdę kocham wychodzić z domu, ale teraz naprawdę nie chce mi się okropnie. Nie wiem, jak przetrwam tę noc. Na pewno czuję, że będę mocno niesympatyczna dla innych🫢
 
Do góry