Może rzucę na poranek trochę inny temat, co by trochę rozluźnienia wprowadzić.
Black friday - coś udało się Wam złapać fajnego? Ja wczoraj wyszłam z rossmanna tylko z oliwką i żelem pod prysznic dla ciężarnych (nie planowałam tak wcześnie jakichkolwiek zakupów, ale tak mnie wczoraj swedzialy nogi, że musiałam coś kupić). Olałam moje ukochane Paco Rabanne Black XS for her czy Cacharel Yes I Am i teraz mam moralniaka
Black friday - coś udało się Wam złapać fajnego? Ja wczoraj wyszłam z rossmanna tylko z oliwką i żelem pod prysznic dla ciężarnych (nie planowałam tak wcześnie jakichkolwiek zakupów, ale tak mnie wczoraj swedzialy nogi, że musiałam coś kupić). Olałam moje ukochane Paco Rabanne Black XS for her czy Cacharel Yes I Am i teraz mam moralniaka