reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2023

reklama
U mnie paznokcie zrobiła mi szwagierka. Dziś byłam po choinkę z mężem. Jutro będę ubierać. I obecnie siedzimy z bliźniakami mojego męża siostry ;P Także wesoło mamy ;P
 
Ponad dwie doby przerwy i znów plamię🙄 mam tego serio dość😥
Nie pomogę Ci tylko mogę współczuć. U mnie planien zero od samego początku jedno 8 dnia po transferze (pewnie impantacyjne). Ale nie wyobrażam sobie jakbym miała plamić. Byłaś z tym u lekarza ? Czytałam że każde plamienie bez krwi i skrzepów nie powinno wzbudzać wielkiego niepokoju. Może progesteron ci spada ? Badałaś poziom?
 
Nie pomogę Ci tylko mogę współczuć. U mnie planien zero od samego początku jedno 8 dnia po transferze (pewnie impantacyjne). Ale nie wyobrażam sobie jakbym miała plamić. Byłaś z tym u lekarza ? Czytałam że każde plamienie bez krwi i skrzepów nie powinno wzbudzać wielkiego niepokoju. Może progesteron ci spada ? Badałaś poziom?
ja plamię regularnie od początku, widziało to już 3 lekarzy plus izba przyjęć, wszyscy twierdzą, ze ciąża się rozwija, więc mam się tym nie przejmować. Ale ciężko, skoro przy tym mam dyskomfort, nie wiem, jak to nazwać, ale miewałam to tez przed okresem, takie jakby rozpieranie jak przy infekcji intymnej. Co do progesteronu, to biorę duphaston 3x2 od 4tc (wcześniej brałam 3x1)
 
ja plamię regularnie od początku, widziało to już 3 lekarzy plus izba przyjęć, wszyscy twierdzą, ze ciąża się rozwija, więc mam się tym nie przejmować. Ale ciężko, skoro przy tym mam dyskomfort, nie wiem, jak to nazwać, ale miewałam to tez przed okresem, takie jakby rozpieranie jak przy infekcji intymnej. Co do progesteronu, to biorę duphaston 3x2 od 4tc (wcześniej brałam 3x1)
Ale sprawdzałaś poziom w laboratorium ?
Ja biorę luteinę pod jezyk 3 razy dziennie 2 tabletki,
Utrogestan dwusetkę dopochwowo 4 razy dziennie,
oraz prolutex (zastrzyk) jednego dnia 1 a co drugi dzień 2 zastrzyki.

Tylko ze jestem po in vitro więc to troszkę inaczej wygląda.

Razem z betą robiłam progesteron i wychodzi różnie. Zauważyłam że jak źle się czułam bolało mnie podbrzusze to mi progesteron spadał. Raz mam 40 raz 16 a niekiedy dużo powyżej 40. A dawki biorę takie same.

Więc wiem, że przez spadek progesteronu też można krawić.
 
Ale sprawdzałaś poziom w laboratorium ?
Ja biorę luteinę pod jezyk 3 razy dziennie 2 tabletki,
Utrogestan dwusetkę dopochwowo 4 razy dziennie,
oraz prolutex (zastrzyk) jednego dnia 1 a co drugi dzień 2 zastrzyki.

Tylko ze jestem po in vitro więc to troszkę inaczej wygląda.

Razem z betą robiłam progesteron i wychodzi różnie. Zauważyłam że jak źle się czułam bolało mnie podbrzusze to mi progesteron spadał. Raz mam 40 raz 16 a niekiedy dużo powyżej 40. A dawki biorę takie same.

Więc wiem, że przez spadek progesteronu też można krawić.
przyznam się, że nie badałam, bo dostawałam info, ze i tak więcej nie można zrobić😐 na izbie przyjęć nawet duphastonu mi nie zaproponowali🤷‍♀️
 
reklama
przyznam się, że nie badałam, bo dostawałam info, ze i tak więcej nie można zrobić😐 na izbie przyjęć nawet duphastonu mi nie zaproponowali🤷‍♀️
To ja przy moich dawkach wiem że nic nie wolno więcej dać. A patrz jak mi skacze poziom. Ale przy twoich spokojnie coś możesz jeszcze brać na moje oko.
 
Do góry