reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2020

Dowiedzialam sie w 11tc (teraz tez jestem w 11tc) ze od 8tc (doslownie pare dni po prawidlowym usg przestalo bic serduszko)

Przeraża mnie właśnie to... Wręcz paraliżuje mnie strach,że u mnie może być to samo 🥺 Mój już nie może mnie słuchać... Stara się mnie uspokajać, pomaga na chwilę... I znowu wracają obawy... Chciałabym już móc cieszyć się tym,że jestem w ciąży.
 
reklama
Przeraża mnie właśnie to... Wręcz paraliżuje mnie strach,że u mnie może być to samo 🥺 Mój już nie może mnie słuchać... Stara się mnie uspokajać, pomaga na chwilę... I znowu wracają obawy... Chciałabym już móc cieszyć się tym,że jestem w ciąży.
Ciesz się! Ja się cieszę z każdego dnia !
wtedy bylam zbyt zajeta praca zeby wgl pojac i przyswoic ze jestem w ciazy, nie zdazylam..
 
Oj no gdzieś w głębi się cieszę ale ostatnie USG było 2 tygodnie temu a w przeciągu tych dwóch tygodni walczyłam z gorączką ponad 39 stopni 😔 i boje się,że to mogło źle wpłynąć na Maleństwo szczególnie,że leczyłam się tylko Apapem i Prenalenem , herbatą z miodem i cytryną... Nie chciałam ryzykować z jakimkolwiek antybiotykiem... I teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłam . Ehhh... Możecie mnie nazwać Panikarą No.1 🤭
 
Ostatnia edycja:
Ja jutro mam w
Ja właśnie siedzę w pracy, niecierpliwie się strasznie i chce już środę...chociaż z jednej strony cholernie boje się czy wszystko będzie ok. Niby wcześniej było wszystko dobrze ale jak zwykle gdzieś zabłądze w internetach i trafiam na jakieś fora, wątki dotyczące poronień...i nawet nie potrafię sobie wyobrazić co by było gdyby....😔
Wiesz ze mam to samo, po ostatnim poronieniu mam dziwne schizy, tak samo potrafie siedziec na necie i durne rzeczy przegladac, o poronieniu a nawet o aborcjach ze ludzie nawet robia aborcje w 24 tygodniu, a ryczalam przy tym jak nie wiem co.
Jutro mam wizyte z usg i tez juz odliczam i sie stresuje, stresa mam zawsze jak sie klade do usg i czekam wpatrzona na gina kiedy mi powie ze jest ok.
 
Ja jutro mam w
Wiesz ze mam to samo, po ostatnim poronieniu mam dziwne schizy, tak samo potrafie siedziec na necie i durne rzeczy przegladac, o poronieniu a nawet o aborcjach ze ludzie nawet robia aborcje w 24 tygodniu, a ryczalam przy tym jak nie wiem co.
Jutro mam wizyte z usg i tez juz odliczam i sie stresuje, stresa mam zawsze jak sie klade do usg i czekam wpatrzona na gina kiedy mi powie ze jest ok.

Czyli nie jestem sama 🤭 ja zawsze wykręcam szyję do granic możliwości ,żeby cokolwiek pierwsza zobaczyć na monitorze, jak widzę bijące serduszko zaczynam płakać... Za każdym razem... Szczególnie,że obydwoje pogodziliśmy się z tym ,że skoro przez 4 lata nic to najwidoczniej tak miało być...
 
Witajcie Siostry, w poniedziałku 💪 odliczam czas do jutrzejszych prenatalnych, boję się że o jejku jejku. Wczoraj byliśmy w centrum handlowym jak ja rodzinę januszową przystało (polowałam na niedzielę handlową😆), planowaliśmy już wstępnie remont i jestem przerażona, nawet nie kosztami tylko tym pierdolnikiem który się zadzieje w moim kochanym mieszkanku 🙈😆
 
reklama
Witajcie Siostry, w poniedziałku [emoji123] odliczam czas do jutrzejszych prenatalnych, boję się że o jejku jejku. Wczoraj byliśmy w centrum handlowym jak ja rodzinę januszową przystało (polowałam na niedzielę handlową[emoji38]), planowaliśmy już wstępnie remont i jestem przerażona, nawet nie kosztami tylko tym pierdolnikiem który się zadzieje w moim kochanym mieszkanku [emoji85][emoji38]

Nie cierpię remontów [emoji28] najgorsze jest to jak nie masz gzie się przenieść na ten ciężki brudny czas [emoji51]
 
Do góry