reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Koleżanka przedszkolanka była na szkoleniu i mówili o szkodliwości szumisiow ale nie zaglebialam się w temat. Myśle ze jak się stosuje go z umiarem to nie wyrządzi krzywdy
Kiedyś był ten temat tu na forum :)
Właśnie mam koleżankę. Najlepszy specjalista z okolicy jeśli chodzi o dzieci z zaburzeniami. I sensorycznymi i zajmuje się autystykami itp. I też mówiła właśnie o tym białym szumie. Niby w szumisiu jest taka częstotliwość go jaka jest dozwolona na rynku, ale jednak za duża niż jest 'zdrowa'. I bardzo bardzo odradzala.
Dla mnie dobitnym argumentem było że autystyk cały czas słyszy taki szum i to u Niego właśnie działa rozdrazniajaco.
Tzn jak się używa od święta w sytuacji kryzysowej to też myślę że bez przesady krzywdy dziecku nie zrobi (działający odkurzacz czy suszarka też wytwarza biały szum więc nie jesteśmy całkowicie dziecka od tego odciąć). Ale są rodzice którzy dla świętego spokoju bardzo często puszczają szumisia. Ja raz w akcie desperacji jak Mała bardzo płakała sciagnelam apke z białym szumem ale u niej to nie podziałało.
Na moje dzieci tak samo Aleksa jak był maly i terwz Maje działa odkurzacz. Jak mąż włącza odkurzacz żeby odkurzyć to młoda odpada w sekundzie a jak śpi i on włączy odkurzacz to nawrt nie drgnie.
 
reklama
Witam się w szary i pochmurny dzień ;)
U nas dziś noc fatalna! Mały pol nocy nie spał, a mój Mąż nawet nie słyszał jego płaczu[emoji15] jak już wstałam 7 raz to go po prostu zbudziłam i przekazałam mu dziecko do rak [emoji23]
U nas kąpaniem zajmuje się głównie Tata i to jest taki czas dla nich. Czasem towarzysze Mężowi, ale rzadko. Jak bym musiała sama wykapać to już teraz nie miałabym z tym problemu, ale na początku jak się Mały urodził to byłoby ciężko [emoji12]
Super że chrzciny się udały i Dzieciaczki były grzeczne [emoji4] @KatiNails Majeczka wyglądała przeuroczo [emoji7]
@Meml jak reszta nocki Wam minęła? Dobrze Cię widzieć znów na forum [emoji5]
@Moniana, @Misia1418 i @polka33 witajcie podlaskie koleżanki [emoji173]️ ja tez jestem z Białegostoku :) Ciebie @polka33 to juz wypatrzyłam wcześniej, ale chyba mniej sie udzielałaś, prawda?
 
Dzień dobry choć deszczowy i szarobury. Nie lubię tak ale właśnie zapowiadają pogodę że ma być znów ładnie od jutra.
Ja kapie małego sama od początku. Albo mąż. Nigdy razem :) to chyba wynika z tego że na pewne rzeczy mamy różne koncepcje i nie lubimy się sobie wtrącać w takie rzeczy. Każde z nas robi to dobrze :) na początku mieliśmy gabke do wanienki na stelażu A teraz wystarczy nam tetra. Na szczęście Leos lubi kapanie:)
Ja po weekendzie w szkole. I ogółem muszę mojego męża pochwalić bo całkiem dobrze sobie poradził z dzieciakami. Co prawda bałagan w domu jak to u faceta ale w sumie na plus:)
No i z nowości to mieliśmy jechać do Bolesławca na weekend A jedziemy parę km dalej, w góry:) i to już pojutrze. Także szykuje się nam przyjemny mam nadzieję czas. Będziemy w Świeradówa od środy do niedzieli. Jedyne co mnie zastanawia to jak ja mam nas spakować:p spakować w sumie nie problem ale trzeba się do auta wmiescic:)
Dobra idę porządkować po moich szogunach. Zaczynam od prania:)
 
Witam się w szary i pochmurny dzień ;)
U nas dziś noc fatalna! Mały pol nocy nie spał, a mój Mąż nawet nie słyszał jego płaczu[emoji15] jak już wstałam 7 raz to go po prostu zbudziłam i przekazałam mu dziecko do rak [emoji23]
U nas kąpaniem zajmuje się głównie Tata i to jest taki czas dla nich. Czasem towarzysze Mężowi, ale rzadko. Jak bym musiała sama wykapać to już teraz nie miałabym z tym problemu, ale na początku jak się Mały urodził to byłoby ciężko [emoji12]
Super że chrzciny się udały i Dzieciaczki były grzeczne [emoji4] @KatiNails Majeczka wyglądała przeuroczo [emoji7]
@Meml jak reszta nocki Wam minęła? Dobrze Cię widzieć znów na forum [emoji5]
@Moniana, @Misia1418 i @polka33 witajcie podlaskie koleżanki [emoji173]️ ja tez jestem z Białegostoku :) Ciebie @polka33 to juz wypatrzyłam wcześniej, ale chyba mniej sie udzielałaś, prawda?
Tak, ja udzielałam się w ciazy trochę, potem na przestałam i ciężko było się wdrożyć powtórnie:) pamiętam, że miałaś rodzić na parkowej. Jak wrażenia? Ja tam rodzilam pierwszego synka, kolejne dwa porody w USK.
Straszna dzisiaj pogoda u nas, leje od rana... miałam iść z Polą na zakupy bo nic na obiad nie mam...
 
Tak, ja udzielałam się w ciazy trochę, potem na przestałam i ciężko było się wdrożyć powtórnie:) pamiętam, że miałaś rodzić na parkowej. Jak wrażenia? Ja tam rodzilam pierwszego synka, kolejne dwa porody w USK.
Straszna dzisiaj pogoda u nas, leje od rana... miałam iść z Polą na zakupy bo nic na obiad nie mam...

Wrażenia z Parkowej super :) leżeliśmy ogólnie 5 dni bo Mały miał sporą żółtaczkę, ale cały pobyt i „obsługę” wspominam bardzo miło. Myśle, ze kolejne dzieciątko tez tam będę rodziła :p
A jak u Ciebie wrażenia z USK? Bo słyszałam różne opowieści [emoji12]
Ja dziś na 7 już na krew biegałam i zmokłam i zmarzłam jak nie wiem co :/
 
@polka33 .rudzielec W Białymstoku bywałam w ciąży i teraz też czeka mnie wyprawa z synkiem - dostaliśmy skierowanie do poradni chirurgii dziecięcej z naczyniakiem na głowce, na linii włosów nad czołem. Zastanawiam się gdzie zarejestrować Leosia. Może macie jakieś informacje w tej kwestii i możecie mi polecić albo odradzić jakieś miejsce?
 
Wrażenia z Parkowej super :) leżeliśmy ogólnie 5 dni bo Mały miał sporą żółtaczkę, ale cały pobyt i „obsługę” wspominam bardzo miło. Myśle, ze kolejne dzieciątko tez tam będę rodziła :p
A jak u Ciebie wrażenia z USK? Bo słyszałam różne opowieści [emoji12]
Ja dziś na 7 już na krew biegałam i zmokłam i zmarzłam jak nie wiem co :/
Ja z parkowej też byłam mega zadowolona. Z drugim synem ciążę prowadzilam w Medicover gdzie miałam pakiet z pracy. Dlatego też zdecydowałam się na USK bo tam pracuje Lemancewicz do ktorego chodzilam i to on miał mi robić cięcie. W ciazy z córką też do niego chodziłam i z nim byłam umówiona na cesarke. Teraz USK po remoncie super warunki jednak o opiece to już nie wspomnę... do mnie przychodził mój dr, dziewczyną z łóżka obok nikt się nie interesował. Przez 3 dni nikt nie obejrzał nawet jej rany po cięciu.
 
@polka33 .rudzielec W Białymstoku bywałam w ciąży i teraz też czeka mnie wyprawa z synkiem - dostaliśmy skierowanie do poradni chirurgii dziecięcej z naczyniakiem na głowce, na linii włosów nad czołem. Zastanawiam się gdzie zarejestrować Leosia. Może macie jakieś informacje w tej kwestii i możecie mi polecić albo odradzić jakieś miejsce?
Niestety ja nie pomogę bo nie mam pojęcia. Moja też ma naczyniaczka ale z tylu nisko na główce. Moi chłopcy też mieli, sam się wchłonął.
 
reklama
Witam się w szary i pochmurny dzień ;)
U nas dziś noc fatalna! Mały pol nocy nie spał, a mój Mąż nawet nie słyszał jego płaczu[emoji15] jak już wstałam 7 raz to go po prostu zbudziłam i przekazałam mu dziecko do rak [emoji23]
U nas kąpaniem zajmuje się głównie Tata i to jest taki czas dla nich. Czasem towarzysze Mężowi, ale rzadko. Jak bym musiała sama wykapać to już teraz nie miałabym z tym problemu, ale na początku jak się Mały urodził to byłoby ciężko [emoji12]
Super że chrzciny się udały i Dzieciaczki były grzeczne [emoji4] @KatiNails Majeczka wyglądała przeuroczo [emoji7]
@Meml jak reszta nocki Wam minęła? Dobrze Cię widzieć znów na forum [emoji5]
@Moniana, @Misia1418 i @polka33 witajcie podlaskie koleżanki [emoji173]️ ja tez jestem z Białegostoku :) Ciebie @polka33 to juz wypatrzyłam wcześniej, ale chyba mniej sie udzielałaś, prawda?
Leonardo obudził się za 20 minut i nakarmiłam go jeszcze i zasnął. Po 8 go obudziłam, żeby wyszykować i zawieźć Martę do przedszkola. On rano lubi pospać, więc dał nam w drodze koncert w ramach protestu. Właśnie usnął, więc mam 30 minut na śniadanie ;).

@klaudiaa975 my mamy tego najmniejszego szumisia.

@Ewka34 a sytuacja z tesciowa? Jest trochę lepiej?
 
Do góry