Ale się dzieje!
@Karokao @Vanilia120 @Biedroneczka10 trzymam kciuki mocno i mam nadzieję,że już po!
A ja się witam w przed dzień terminu....I uwaga! Jestem po seksie z mężem, chyba widzi jaka zdesperowana jestem... wczoraj się kładę,A ten od razu mnie maca, w sumie trochę dziwnie się zrobiło mi, bo tak prawie 3 miechy bez buziaków, przytulania,a tu nagle seks...no ale nic. Generalnie podbrzusze trochę mnie bolało, poza tym dupa. Po wszystkim oboje nie moglismy zasnac....to maz mnie posmyral po ręce, łokciu... I chwilę trzymalismy się za rękę, tyle fajnie
A rano zapytałam czy mogę się przytulić
jak teraz ta nasza uparta córka nie wyjdzie to ja już nie wiem....
Mąż już planuje pepkowe, wyjście do koleżanki na port abend (przed ślubem bicie szkła na szczęście, nie wszędzie jest tak tradycja)... A ja się boję przenoszone ciąży,zielonych wód i komplikacji...
Miarka się przebrała, dziś ubieram łóżeczko dla córki! Chcę przyjść do okurzonego to przyjdzie;-)