reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Urodziłam ❣️
Laura przyszła na świat o 6:50, 3280g i 56cm [emoji7] jestem zakochana [emoji7]
Co do porodu, o 3 pojechaliśmy do szpitala, godzinę ponad trwały papierki, pózniej badanie, lekarz stwierdził 4cm, powiedział ze pol porodu za mną. Pózniej poszłam na porodówkę, lewatywka itp. O 5:50 odeszły wody a o 6:50 urodziłam [emoji3]
Ogólnie poród szybki ale masakra, bolało strasznie, nie miałam siły w ogole, ale jak wyszła to jak ręka odjął [emoji7]
Gratulacje! ❤️ Super, ze tak szybko poszło ;)
 
reklama
Urodziłam [emoji873]️
Laura przyszła na świat o 6:50, 3280g i 56cm [emoji7] jestem zakochana [emoji7]
Co do porodu, o 3 pojechaliśmy do szpitala, godzinę ponad trwały papierki, pózniej badanie, lekarz stwierdził 4cm, powiedział ze pol porodu za mną. Pózniej poszłam na porodówkę, lewatywka itp. O 5:50 odeszły wody a o 6:50 urodziłam [emoji3]
Ogólnie poród szybki ale masakra, bolało strasznie, nie miałam siły w ogole, ale jak wyszła to jak ręka odjął [emoji7]
Ale super, gratulacje :D czulam, ze juz blisko. Jednak warto czekac do tych krotkich przerw miedzy skurczami i miec czesc z glowy :)
 
Urodziłam ❣️
Laura przyszła na świat o 6:50, 3280g i 56cm [emoji7] jestem zakochana [emoji7]
Co do porodu, o 3 pojechaliśmy do szpitala, godzinę ponad trwały papierki, pózniej badanie, lekarz stwierdził 4cm, powiedział ze pol porodu za mną. Pózniej poszłam na porodówkę, lewatywka itp. O 5:50 odeszły wody a o 6:50 urodziłam [emoji3]
Ogólnie poród szybki ale masakra, bolało strasznie, nie miałam siły w ogole, ale jak wyszła to jak ręka odjął [emoji7]
Kochana super !! Gratuluje Lauruni <3 jaka długa dziewczyna :)
 
Urodziłam [emoji873]️
Laura przyszła na świat o 6:50, 3280g i 56cm [emoji7] jestem zakochana [emoji7]
Co do porodu, o 3 pojechaliśmy do szpitala, godzinę ponad trwały papierki, pózniej badanie, lekarz stwierdził 4cm, powiedział ze pol porodu za mną. Pózniej poszłam na porodówkę, lewatywka itp. O 5:50 odeszły wody a o 6:50 urodziłam [emoji3]
Ogólnie poród szybki ale masakra, bolało strasznie, nie miałam siły w ogole, ale jak wyszła to jak ręka odjął [emoji7]
Gratulacje![emoji8] witamy Laurę[emoji16]
 
Urodziłam ❣️
Laura przyszła na świat o 6:50, 3280g i 56cm [emoji7] jestem zakochana [emoji7]
Co do porodu, o 3 pojechaliśmy do szpitala, godzinę ponad trwały papierki, pózniej badanie, lekarz stwierdził 4cm, powiedział ze pol porodu za mną. Pózniej poszłam na porodówkę, lewatywka itp. O 5:50 odeszły wody a o 6:50 urodziłam [emoji3]
Ogólnie poród szybki ale masakra, bolało strasznie, nie miałam siły w ogole, ale jak wyszła to jak ręka odjął [emoji7]
Gratulacje, wspaniale ze tak super poszło :)
 
Ale się dzieje! @Karokao @Vanilia120 @Biedroneczka10 trzymam kciuki mocno i mam nadzieję,że już po!

A ja się witam w przed dzień terminu....I uwaga! Jestem po seksie z mężem, chyba widzi jaka zdesperowana jestem... wczoraj się kładę,A ten od razu mnie maca, w sumie trochę dziwnie się zrobiło mi, bo tak prawie 3 miechy bez buziaków, przytulania,a tu nagle seks...no ale nic. Generalnie podbrzusze trochę mnie bolało, poza tym dupa. Po wszystkim oboje nie moglismy zasnac....to maz mnie posmyral po ręce, łokciu... I chwilę trzymalismy się za rękę, tyle fajnie:) A rano zapytałam czy mogę się przytulić:) jak teraz ta nasza uparta córka nie wyjdzie to ja już nie wiem....
Mąż już planuje pepkowe, wyjście do koleżanki na port abend (przed ślubem bicie szkła na szczęście, nie wszędzie jest tak tradycja)... A ja się boję przenoszone ciąży,zielonych wód i komplikacji...

Miarka się przebrała, dziś ubieram łóżeczko dla córki! Chcę przyjść do okurzonego to przyjdzie;-)
Normalnie aż mi łezka ze szczęścia poleciała jak napisałaś o tym Waszym seksie :D Mam nadzieję, że serio wszystko się między Wami ułoży <3 z całego serca Wam życzę, żebyście odnaleźli na nowo tą miłość, która Was kiedyś połączyła i wierzę, że Malutka Wam w tym pomoże :D Super, super, super :) Bardzo się cieszę :D
Ehh szkoda gadać dziewczyny, skurcze co 8 minut poszłam pod prysznic dalej co 8 minut i po 3 h cisza nastała. Tzn jajakies tam dalej są ale co 10 minut jadę właśnie na 9 na ktg zobaczymy co w szpitalu powiedzą. Wymęczona jestem bo od 1 nie śpię:(
Kochana, głowa do góry :* Już bliżej jak dalej. Kto wie może za chwilę znów coś się rozkręci. Daj znać po ktg :*
Ja też nie panikuje i tego się trzymam całą ciążę, jednak tak jak napisałaś... strach to co innego. A mnie się przypomniało, jak ostatnio plamiłam[emoji36]
Na szczęście trafiłam na rozsądnego lekarza, który szybko mnie ustawił do pionu [emoji85]
Będzie dobrze[emoji8] kiedyś te dzieci zechcą wyjść[emoji16] Ja na poprawę humoru dzisiaj widzę się ze znajomymi[emoji16]
My ze znajomymi widzimy się dziś, jutro, w sobotę i w przyszłym tygodniu jeszcze w czwartek i w piątek :p Mam nadzieję, że się nie rozsypię do przyszłego tygodnia :p
Urodziłam ❣️
Laura przyszła na świat o 6:50, 3280g i 56cm [emoji7] jestem zakochana [emoji7]
Co do porodu, o 3 pojechaliśmy do szpitala, godzinę ponad trwały papierki, pózniej badanie, lekarz stwierdził 4cm, powiedział ze pol porodu za mną. Pózniej poszłam na porodówkę, lewatywka itp. O 5:50 odeszły wody a o 6:50 urodziłam [emoji3]
Ogólnie poród szybki ale masakra, bolało strasznie, nie miałam siły w ogole, ale jak wyszła to jak ręka odjął [emoji7]
Super :D Gratulacje <3 Szybko poszło :)

@Vanilia120 jak u Ciebie Kochana?

Ja dziś byłam rano w kościele, odebrałam wyniki i na 16:15 jadę na wizytę :) Wypytam o wszytsko doktorka, później "zwiedzimy" z mężem klinikę i później już laba :)

A powiedzcie mi co robicie dziś na obiad, bo jestem bez pomysłów :(
 
Urodziłam ❣️
Laura przyszła na świat o 6:50, 3280g i 56cm [emoji7] jestem zakochana [emoji7]
Co do porodu, o 3 pojechaliśmy do szpitala, godzinę ponad trwały papierki, pózniej badanie, lekarz stwierdził 4cm, powiedział ze pol porodu za mną. Pózniej poszłam na porodówkę, lewatywka itp. O 5:50 odeszły wody a o 6:50 urodziłam [emoji3]
Ogólnie poród szybki ale masakra, bolało strasznie, nie miałam siły w ogole, ale jak wyszła to jak ręka odjął [emoji7]

Gratulacje i jakie łatwy i szybciutko poród :) pozazdrościć :3 no bolec niestety musi hah, ale każda musiała to przecierpieć, jednak pare godzinek jak Ty, a niektóre tak jak ja to i tak nie najgorzej ale te 28 h ze skurczami i łącznie poród :D
 
Nie ma sprawiedliwości na tym swiecie - nosisz dziecko 9 miesięcy , rodzisz w bólach , nie spisz po nocach a potem jak w koncu sie rodzi jest podobne do ojca :) i każdy mówi - o cały tata ! Ha ha tak to jest jednak geny , każde dziecko ma 50% dna matki i 50% dna ojca . Czesto jest tak ze wygląd mozna miec po jednym rodzicu ale sposób bycia i charakter po drugim . Moja Laurka ma ze mnie tylko uszka , niskie czoło i psitke ;-)

Hah no u nas się okaże, ona ma dopiero 6 dni także z tyg na tyg będzie się zmieniać :)
 
reklama
Nie ma sprawiedliwości na tym swiecie - nosisz dziecko 9 miesięcy , rodzisz w bólach , nie spisz po nocach a potem jak w koncu sie rodzi jest podobne do ojca :) i każdy mówi - o cały tata ! Ha ha tak to jest jednak geny , każde dziecko ma 50% dna matki i 50% dna ojca . Czesto jest tak ze wygląd mozna miec po jednym rodzicu ale sposób bycia i charakter po drugim . Moja Laurka ma ze mnie tylko uszka , niskie czoło i psitke ;-)
To ja się pocieszam, bo Emilka jest podobna do taty, córki się chłop nie wyprze :D A Marta z kolei, to podobno cała ja... Także mamy po równo i sprawiedliwie :p
 
Ostatnia edycja:
Do góry