Dziękuje wam za gratulacje! :* staram się powoli nadganiać ale dopadł mnie chyba szał poślubny
Ostatni goście weselni wyjeżdżają w sobotę także zrobi się luz. Jakoś nie mogę się ogarnąć ze wszystkim. Suknia dalej wisi na drzwiach od szafy a miałam ją do pralni oddać.
U mnie na początku 27 tyg mały ważył 1200g - ciekawe ile w tym prawdy bo sporo się wydaje.
Dziś dopiero zapisałam się na 3 prenatalne i będę mieć 18 czerwca.
10 czerwca zabieram się za wyprawkę juhu, już nie mogę się doczekać aż w końcu coś kupię i zamówię. W poniedziałek wybieramy się na rozeznanie w sklepach dziecięcych. Chcemy obejrzeć wózki na żywo i zobaczyć co warto kupić