reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dziewczyny a pralyscie już ubranka dla pociech ? Ja mam same używane i powoli chciałabym się zabrać za to by wyprać je wszystkie chociaż na jeden raz na razie.
I właśnie tutaj mam dylemat . Jak prać za pierwszym razem ubranka ? W zwykłym proszku , 90° ? Czy może najlepiej już prac w dziecięcym proszku i później znowu w dziecięcym ?
Wolałabym prac w zwykłym proszku wiadomo , taniej i jakoś wydaje mi się ze lepiej dopierze plamki jeśli jakieś są a przed porodem wyprać w dziecięcym proszku raz jeszcze . Ale zastanawiam się czy ten zwykły proszek za pierwszym razem nie będzie uczulal . Doradzcie coś [emoji33]
Hm... zależy jakie masz podejście do samego prania. Ja mam używane ubranka, które był zadbane, wyprasowane, czuć tylko było od nich, że długo leżały. Dwie pierwsze tury prałam, ale potem doszłam do wniosku, że to bez sensu i całą resztę tylko wypłukałam w lenorze. Ja nie używam proszków dla dzieci, dla mnie one są słabej jakości, mogę użyć odplamiacza czy płynu do płukania, bo ładnie pachnie. Jeśli masz używane ubranka z lumpeksu, to tu inna inszość, bo wypadałoby to przeprać w 40-60C. W 90C piorę tylko plamy, które są trudne, albo ubranie mam zszarzałe i chcę je doprowadzić do kultury, i to też tylko białe tak piorę, ew. pieluszki tetrowe. I tu też piorę w zwykłym proszku i dzieci nie miały z tego tytułu żadnych wysypek.

Mi została ostatnia tura wypłukania używek i będzie gitara.
 
reklama
Dziewczyny a pralyscie już ubranka dla pociech ? Ja mam same używane i powoli chciałabym się zabrać za to by wyprać je wszystkie chociaż na jeden raz na razie.
I właśnie tutaj mam dylemat . Jak prać za pierwszym razem ubranka ? W zwykłym proszku , 90° ? Czy może najlepiej już prac w dziecięcym proszku i później znowu w dziecięcym ?
Wolałabym prac w zwykłym proszku wiadomo , taniej i jakoś wydaje mi się ze lepiej dopierze plamki jeśli jakieś są a przed porodem wyprać w dziecięcym proszku raz jeszcze . Ale zastanawiam się czy ten zwykły proszek za pierwszym razem nie będzie uczulal . Doradzcie coś [emoji33]
Ja używane wypralam w 60 syntetyczne w zwykłym proszku 2 płukania i wyprasowalam jak będzie coś się działo na skórze dziecka to wtedy bede wiedzieć że od zwykłego proszku a jak nie to będę się cieszyć przy 1 corce prałam w bobasie a po miesiącu już w zwykłym i było ok ale wiesz każde dziecko jest inne i ciężko coś sugerować możesz używki wyprać w zwykłym bo fakt są dużo ładniejsze niż po dziecięcym i ja robię 2 płukania.A i nie mieszalam nigdy naszych rzeczy z rzeczami niemowlaka zawsze pralam oddzielnie.
 
@Anulaa88 Ikea w Katowicach to horror :D my któregoś razu spędziliśmy 30 minut w korku żeby wjechać na parking podziemny :-D od tego czasu mój tam nie chce jeździć no ale dla małego będzie musiał się poświęcić :p
 
Nie wiem ale taki sprzedawca chyba wie że mamuśki z reguły takie koszyki robią i po parę dni . Także Jestem na NIE :D jakbym miała ja koszyk to znając życie bym go nie sprawdziła przed zamówieniem i wtopiła a @Maljan jeśli masz rację to on w takiej sytuacji byłby w kropce bo ja kupiłabym koc za 90 zł a on by go nie miał.. ale sprzedawcy różnie kombinują.. nawet podbijaja ceny na swoich licytacjach :/
Sama dużo sprzedaje i nie przyszło by mi do głowy kombinować np na opłacie za wystawienie . To powinno być wliczony w koszty sprzedawcy :)
Ja też się zgadzam, że takie koszty powinny być wliczone w jego działalność :) ja tylko mówię że słyszałam o takich praktykach :)
 
Dziewczyny a pralyscie już ubranka dla pociech ? Ja mam same używane i powoli chciałabym się zabrać za to by wyprać je wszystkie chociaż na jeden raz na razie.
I właśnie tutaj mam dylemat . Jak prać za pierwszym razem ubranka ? W zwykłym proszku , 90° ? Czy może najlepiej już prac w dziecięcym proszku i później znowu w dziecięcym ?
Wolałabym prac w zwykłym proszku wiadomo , taniej i jakoś wydaje mi się ze lepiej dopierze plamki jeśli jakieś są a przed porodem wyprać w dziecięcym proszku raz jeszcze . Ale zastanawiam się czy ten zwykły proszek za pierwszym razem nie będzie uczulal . Doradzcie coś [emoji33]
A czemu w ogóle 2 razy?
Ja zamierzam prać 1 raz w dziecięcym proszku i temperaturze 60 albo 40st. Nad temperaturą się jeszcze zastanowie :)
 
Hm... zależy jakie masz podejście do samego prania. Ja mam używane ubranka, które był zadbane, wyprasowane, czuć tylko było od nich, że długo leżały. Dwie pierwsze tury prałam, ale potem doszłam do wniosku, że to bez sensu i całą resztę tylko wypłukałam w lenorze. Ja nie używam proszków dla dzieci, dla mnie one są słabej jakości, mogę użyć odplamiacza czy płynu do płukania, bo ładnie pachnie. Jeśli masz używane ubranka z lumpeksu, to tu inna inszość, bo wypadałoby to przeprać w 40-60C. W 90C piorę tylko plamy, które są trudne, albo ubranie mam zszarzałe i chcę je doprowadzić do kultury, i to też tylko białe tak piorę, ew. pieluszki tetrowe. I tu też piorę w zwykłym proszku i dzieci nie miały z tego tytułu żadnych wysypek.

Mi została ostatnia tura wypłukania używek i będzie gitara.
Właśnie ja mam problem bo mam używane ubranka ale nie z lumpeksu ani od kogoś znajomego. Można powiedzieć że mam ubranka od obcych ludzi po ich dzieciach . Trochę tak jakbym kupiła na olx :D wolę je wyprać na dwa razy ale faktycznie zrobię to w 60 stopniach bo w sumie nie ma w nich chemi tej co jest na lumpeksach a bakterie w 60 stopniach powinny zginąć
 
A czemu w ogóle 2 razy?
Ja zamierzam prać 1 raz w dziecięcym proszku i temperaturze 60 albo 40st. Nad temperaturą się jeszcze zastanowie :)
Chce byc spokojna chyba o to że nic nie przeżyje na tych ubrankach a tak jak pisałam wyzej, mam ubranka niewiadomego pochodzenia [emoji85] Nawet mi to przyjemność sprawi pranie na dwa razy :)
 
Właśnie ja mam problem bo mam używane ubranka ale nie z lumpeksu ani od kogoś znajomego. Można powiedzieć że mam ubranka od obcych ludzi po ich dzieciach . Trochę tak jakbym kupiła na olx :D wolę je wyprać na dwa razy ale faktycznie zrobię to w 60 stopniach bo w sumie nie ma w nich chemi tej co jest na lumpeksach a bakterie w 60 stopniach powinny zginąć
To wystarczy wyprasować żeby bakterie poginęły :) nie musisz prać dwa razy. Jak pierzesz w zwykłym proszku, to po skończonym cyklu prania można samo płukanie zapuścić jeszcze raz, jak się boisz, że dzieciątko dostanie uczulenia po środkach do prania/płukania.
Ja mam tak całą garderobę dziewcząt do przeprasowania :p dobrze, że lubię prasowanie.
 
reklama
Będziesz miała całą wyprawkę chyba jako pierwsza na forum :D
Ps. Moskitiera do wózka jest często w zestawie z wózkiem, więc upewnij się czy nie masz :) (tylko nie pamiętam czy ty masz już wózek kupiony)
Ja podgonie @miloscwczasachpopkultury i kupię cała wyprawke w przyszłym tygodniu na raz :D tylko dziwne, że ja liczyłam kiedyś to wyszło mi z 1500 a teraz ok 2000 i trochę się martwię , że tak drogo .. a gdzie jeszcze wózek :hmm:
 
Do góry