reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Zanim dziecko skojarzy Tate z zakupami i przyjemnościami już będzie w Polsce. Bo dłużej niż 2 lata nie zamierza jeździć. Zobaczymy jak będzie , bo nigdy nic nie wiadomo. Może będzie potrzeba i będzie jeździł dłużej.. ale na pewno nie będzie tak , że tata wraca , idziemy na zakupy po zabawki. Będziemy musieli to jakoś zorganizować, przemyśleć.
Dacie radę tym bardziej jak chce zjechać do dwóch lat . Oby się wam udało bo ja jeszcze nie znam nikogo kto by faktycznie zjechał :D właśnie wczoraj sprzedał się dom mojej cioci.. wujek wyjechał miał zarobić na dom a skończyło się tak że już 4 lata mieszkają razem wszyscy w angli :(
Kuzynki mąż miał jechać zarobić na dom mały skromny żeby tylko żyli razem bo naprawdę nie mają gdzie mieszkac . Dom już się kończy stawiać ale z tego co słyszę " a pasowałoby jeszcze gospodarczy wystawić , a rolety sobie jeszcze kupimy takie za 15 tys , auto się psuje pasuje pomyśleć o nowym " no ale widocznie im się tak dobrze żyje skoro przedłużają zjazd :) ja czasem mam mieszane uczucia niby jestem przeciwnikiem wyjazdów za granicę ale jak widzę nawet moja kuzynkę gdzie się nie musi martwić o pieniądze nie chodzi do pracy tylko co chwilę zakupy baseny .. i jeszcze pretensje miała do mnie nie raz że ja po robocie nie mam siły iść z nią gdzieś.. to trochę tak sobie myślę że kurde my tu oboje charujemy żeby mieć na życie a im to przychodzi względnie lekko.. wiadomo że są dwie strony medalu ..a z mojej strony to nie wiem może zazdrość ? No ale.. każdy komuś czegoś zazdrości tylko nie każdy się umie przyznać :D
 
Powodzenia dziewczyny na wiztyach rośnijcie zdrowo :D
ja narazie robię przerwę od forum na miesiac , za dużo tutaj siedzę , zamiast zająć się innymi rzeczami , i jakoś też nie mam weny do pisania a głupot nie będę pisać :D :)
Zacznę robic porzadki,kompletować lepiej wyprawkę mam niby już sporo rzeczy ale nie wszystko jeszcze i tak :)
Buziaki papa :) :) ;) :p
 
Dziewczyny a chodzicie do szkoły rodzenia?
My jesteśmy od czerwca zapisani[emoji16]
Powodzenia dziewczyny na wiztyach rośnijcie zdrowo :D
ja narazie robię przerwę od forum na miesiac , za dużo tutaj siedzę , zamiast zająć się innymi rzeczami , i jakoś też nie mam weny do pisania a głupot nie będę pisać :D :)
Zacznę robic porzadki,kompletować lepiej wyprawkę mam niby już sporo rzeczy ale nie wszystko jeszcze i tak :)
Buziaki papa :) :) ;) :p
Do usłyszenia! Trzymaj się![emoji8]
 
Mieszkam w Tychach a rodzic chce na Łubinowej w Katowicach tam pracuje mój gin
A to jednak miałam małą pomyłkę :D ja do Katowic mam 55 km i też mogłabym tam rodzić ale przebić się przez śląsk to jakaś masakra jest :D jak jeździmy do Ikei czy w tamtą stronę to zawsze zaliczymy korek
 
A to jednak miałam małą pomyłkę :D ja do Katowic mam 55 km i też mogłabym tam rodzić ale przebić się przez śląsk to jakaś masakra jest :D jak jeździmy do Ikei czy w tamtą stronę to zawsze zaliczymy korek
No niestety wyjazd do Katowic to zawsze wiąże się z krokami takie uroki :D
 
reklama
Do góry