reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja mam apetyt na dosłownie wszystko, na nic mnie nie odrzuca. Raz tylko jeden w trakcie Świat myślałam, ze umrę od smrodu smażonych krewetek, ale tak to nigdy więcej mnie tak niezesmaczylo ;-) Wcinam wszystko i to w ilościach większych od męża.. :-/ Muszę zacząć uważać bo wyląduje z dodatkowymi 25 kg na karku w sierpniu ;-)


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom

Mi też smakuje WSZYSTKO...zwlaszcza fast foody, które jadłam przed ciążą sporadycznie
 
reklama
Ja mam apetyt na dosłownie wszystko, na nic mnie nie odrzuca. Raz tylko jeden w trakcie Świat myślałam, ze umrę od smrodu smażonych krewetek, ale tak to nigdy więcej mnie tak niezesmaczylo ;-) Wcinam wszystko i to w ilościach większych od męża.. :-/ Muszę zacząć uważać bo wyląduje z dodatkowymi 25 kg na karku w sierpniu ;-)


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom
Mnie kurde praktycznie od wszystkiego odrzuca :(
Chodzę głodna, ale przez gardło nic przejść nie może... Powinnam się cieszyć że przynajmniej tyle dobrego że nie wymiotuje jak z synem... ale..

ckai9jcgk10emd23.png


mhsv15nmhdmpbr2g.png
 
Mi też smakuje WSZYSTKO...zwlaszcza fast foody, które jadłam przed ciążą sporadycznie

My dziś tez wyskoczyliśmy do Mac’a... [emoji33][emoji12] i poprawiłam w domu pierogami, które z mama na święta zrobiłyśmy :) a wieczorem kino i popcornik ;-)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Słodkie tez masakra.. wcinam aż uszy się trzęsą ;-)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
My dziś tez wyskoczyliśmy do Mac’a... [emoji33][emoji12] i poprawiłam w domu pierogami, które z mama na święta zrobiłyśmy :) a wieczorem kino i popcornik ;-)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Tak sobie mysle o kino i popkorn :) super, a za chwile , ale przeciez nie chciałoby mi sie :p pomimo tego, ze dzisiaj mam jakis lepszy dzień ;)
 
@KatiNails - i jak radzisz sobie z bliżniakiem? :D Mój mąż jest bliźniak, moi oboje rodzice też :D ja zaś jestem waga, więc śmieję się, że każdego z bliżniaków męża na szalę biorę, tylko dlatego nam jest tak dobrze :D :D :D

@Wiola1985 nie obawiaj się wizyty u endokrynologa, on ma Ci pomóc. Przynajmniej ja tak zawsze patrzę na lekarzy, a też trochę się nachodziłam i namartwiłam wynikami ...

@Izulek78 najważniejsze, że się w końcu udało :) podziwiam za determinację. Mi już w 5 miesiącu starań z clo psychika siadała ... Jak się masz? Jakieś dolegliwości?

@karorek z herbatą malinową bym uważała, nie wiem co tam z malin jest. Na liście malin trzeba uważać, jakoś w III trymestrze się je wtedy parzy, żeby mięśnie macicy przygotować, czy coś w tym stylu, ale na początku może to prowadzić do poronienia.

Dziewczyny, mam nadzieję, że żadnej nie uraziłam pisząc o sobie jako "geriatrycznej matce", to było z przymrużeniem oka no i podłapałam to określenie od kogoś tutaj :) Sama mam luźne podejście, wiem że różnie się ludziom w życiu układa. W mojej rodzinie to ja jestem geriatryczna ciężarówka, wszyscy młodo i hurtem ;)

Wy tu tak o kawach piszecie, przed ciążą to ja kawoszka na maksa byłam. Teraz nie mam ochoty na kawę, nie ciągnie mnie w ogóle. Wiem, że trochę można, gdzieś jednak czytałam, że kofeina może negatywnie wpływać na kształtujący się układ nerwowy, stwierdziłam więc, że skoro i tak nie mam ochoty, a jest jakieś tam ryzyko, nie wiem na ile poważne, to i tak sobie odpuszczę tę kawę :)

Za to powiem Wam, że jak wcześniej nie miałam problemów żołądkowo-jelitowych, to teraz co chwilę coś. Albo mam mega ból brzucha jak coś zjem, albo zatwardzenie, albo wręcz odwrotnie. Mleko, które wcześniej mi szkodziło i nie piłam go, teraz smakuje mi jak nie wiem i już mi nie szkodzi :D No niezła rewolucja. Wszystko na opak :)
 
reklama
Do góry