reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Jak?
Muszę zadzwonić i dopytać w takim razie.
No ja musiałam Michała wziąć na głodnego i bez snu (nie spał od 4 godzin). Tam go nakarmiłam i uśpiłam. Bo to badanie wykonuje się w głębokiej fazie snu.
Dziś rano jak Mały się przebudził wzięłam go do łóżka i zaczął znów przysypiać. Ja też zasnęłam a po jakimś czasie obudziło mnie coś dziwnego...Kacper ssał mój nos :o
Haha umarłam ze śmiechu [emoji16]
 
Wkładka sama 600 zł plus cena za założenie, u mnie w mieście ok 400 zł biorą lekarze. No i później za ściągnięcie też trzeba zapłacić.
Najlepiej zakładać podczas okresu no ale mi lekarz mówił że bez też się da.

Aaa to luzik, nie tak drogo jak to na pare lat spokoju i nie trzeba się martwić, ze zapomni się tabletek itd. Także chyba w styczniu się na to zdecydujemy :)
 
Ale naskrobalyscie [emoji102][emoji102][emoji102] już nadrabiam.

Ja już po tym usg bioderek, teściowa po znajomosci załatwiła tak, że na dziś była wizyta i wiadomo kolejka w miarę długa, ale znajoma jej pracuje tam w szpitalu na ortopedii i weszłyśmy bez kolejki i oczywiście oburzenie i teksty wredne innych matek, ale mam to gdzieś [emoji28][emoji28]

Mała się rozpłakała tylko jak weszłam do szpitala także to było najgorsze, biedna zglodniala, butli nie chciała i na badaniu tez ryczała :( także nawet zapomniałam o ważeniu itd i w sumie nie miałabym sumienia jej tam męczyć, wiec położna przyjdzie 30 października do nas do domu to na spokojnie zważy, zmierzy i zadam jej pytania, które miałam do pediatry, bo tamten jakiś taki na szybko tzn na boczek jeden drugi kazał położyć, później wziął ten płyn jak do usg posmarował na jednymi i drugim bioderku i przejechał usg i wszystko jest ok. Ale nic więcej nie sprawdzał, ani jak leży na brzuszku ani nic.. także mam mieszane uczucia. Następna wizyta niby 16 stycznia, ale nie pójdę na pewno na NFZ. Bo nie podoba mi się takie podejście. Także pójdziemy prywatnie i przynajmniej poświęci mi 10 min, ale porządnie i wszystko solidnie sprawdzi. Żadnych wałków tez ten pediatra nie miał do badania itd. Także nie wiem. I tak już nie dociekałam, bo mała płakała strasznie i po wyjściu z gabinetu jednak cyc poszedł w ruch i dopiero wtedy po 5 min się uspokoiła i zasnęła przez zmęczenie i stres :(

Tutaj jeszcze przed wyjściem z domku jak był humorek
IMG_2612.JPG
 

Załączniki

  • IMG_2612.JPG
    IMG_2612.JPG
    293 KB · Wyświetleń: 374
reklama
Do góry