G
gosc12
Gość
Tak , mama mi bardzo dużo pomaga. W nocy też wstaje wstaje co chwilę mimo , że rano idzie do pracy na 12 godzin co drugi dzień. Jak ma wolne to też co chwilę nosi, przewija, przebiera. I też mówi tak jak Ty. Że widocznie ma taki charakter. No ale to trochę dziwne , bo zachowuje się jak by miała z trzy miesiące nie tygodnie ..Już Ci Klaudia mówiłam, że ja byłam takim dzieckiem, że nie spałam ani w dzień ani w nocy. Przysypiałam po kilka minut i wtedy wszyscy chodzili na paluszkach żeby mnie nie obudzić. Moja mama chodziła jeszcze do szkoły i zmieniały się z babcią. Mama czuwała, bujała, nosiła mnie do 2 w nocy, a babcia od 2 żeby mama mogła rano do szkoły wstać. Nie miałam ani kolek ani nic, bo chodzili ze mną do lekarzy. Po prostu taka byłam.
Może Twoja Alicja po prostu jest takim typem dziecka... i musisz to przetrzymać. Mama Ci trochę pomaga?