Sierpniowe Mamy 2018

[pralinka92]

Super!Bardzo fajna instruktorka. Ćwiczenia w ciąży są wskazane, mają sporo plusów Ja ćwiczyłam przed i zamierzam tak długo ile tylko będę potrafiła.

Co do różnicy wieku to u mnie też 7 lat będzie w sierpniu. Syn jest z 18tego Ale wiecie co? Z doświadczenia wiem, że z tym kontaktem, przywiązaniem rodzeństwa itd itp bywa naprawdę różnie. Chyba to bardziej zależy od wychowania i oczywiście charakterów. Nie przemawia do mnie posiadanie drugiego dziecka bo by wypadało akurat teraz Będzie dobrze, starsze dzieci trochę nam pomogą, coś podadzą, przyniosą nauczą się odpowiedzialności...

Ja też jestem takiego zdania każda różnica ma swoje plusy i minusy córka bardzo się cieszy ze będzie miała rodzenstwo i mi też będzie łatwiej bo będę mogła się skupić na maluszku a córka jest samodzielną i zajmie się sobą i jak trzeba to mamie pomoże

 

[Deleted member 178340]

Po wielkich trudach z dostaniem się do lekarza, wizji tego, że na badania będę musiała jechać ponad 100km w jedną stronę (nawet nie chce mi się liczyć ile dokładnie), udało się. Idę dziś na prenatalne w moim mieście. Ktoś zrezygnował i termin się zwolnił [emoji1][emoji1][emoji1]

Niecierpliwie czekamy [emoji173]️

 

[pralinka92]

Po wielkich trudach z dostaniem się do lekarza, wizji tego, że na badania będę musiała jechać ponad 100km w jedną stronę (nawet nie chce mi się liczyć ile dokładnie), udało się. Idę dziś na prenatalne w moim mieście. Ktoś zrezygnował i termin się zwolnił [emoji1][emoji1][emoji1]

Niecierpliwie czekamy [emoji173]️

Czekamy na wieści

 

[asia0509]

Racuchy z jabłkami i kawa- Idealne połączenie!

pozdrawiam serdecznie!

 

[KatiNails]

Pralinka, to prawda. Rozni ludzie maja rozne priorytety w zyciu. Ja w koncu czuje spokoj i szczescie. Zanka- ja tam mowie moga byc nawet trojaczki, wazne, ze zdrowe[emoji38]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

To mój był rozwodnikiem a ja panna
Syna z pierwszego związku mam. W październiku 2015 zaczęłam być z moim już teraz mężem. W listopadzie 2015 zamieszkaliśmy razem. O ciąży dowiedziałam się w grudniu 2017 roku , czyli już dwa lata razem, a końcem grudnia się pobieraliśmy
U nas początki były szybkie, a potem takim to normalnym tempem szło.
Tzn ja chciałam zajść w ciążę jeszcze końcem 2016 roku. Ale mój mąż nie chciał z bo że syn za mały (wtedy ledwo ponad 2 lata) i jeszcze żebyśmy mu czas poświęcili a na drugie jeszcze przyjdzie czas

 

[KatiNails]

Jaka jest albo jaka będzie u Was różnica między rodzeństwem? Bo u mnie 10 lat i tak sobie myślę że będę miała dwóch jedynakow [emoji6][emoji6][emoji6]

4 lata i miesiąc.
Ale między mną , a moją siostrą jest 10 lat różnicy. I jesteśmy bardzo zżyte ze sobą i się świetnie dogadujemy.

 

[KatiNails]

U mnie dziś na obiad rosół bo syn sobie zażyczył i zrobię kilka pierogów ze słodkim serem.

 

[Deleted member 178340]

4 lata i miesiąc.
Ale między mną , a moją siostrą jest 10 lat różnicy. I jesteśmy bardzo zżyte ze sobą i się świetnie dogadujemy.

To chyba wiek nie ma nic do tego, ja z moim o 6 lat starszym bratem nigdy nie mogłam się dogadać. A nie raz się słyszy, o starszym bracie broniącym siostry. Ważne jak są dzieci chowane moim zdaniem. Jedne skończą za sobą w ogień inne się w ten ogień rzucą nawzajem.

Niecierpliwie czekamy [emoji173]️

 

[oliwiapatrycja]

U mnie będzie między dziećmi prawie 3,5 roku różnicy. Planowałam drugie dziecko za jakieś 4-5 lat a tu tak wyszło że szybciej

 

[Gola84]

To mój był rozwodnikiem a ja panna
Syna z pierwszego związku mam. W październiku 2015 zaczęłam być z moim już teraz mężem. W listopadzie 2015 zamieszkaliśmy razem. O ciąży dowiedziałam się w grudniu 2017 roku , czyli już dwa lata razem, a końcem grudnia się pobieraliśmy
U nas początki były szybkie, a potem takim to normalnym tempem szło.
Tzn ja chciałam zajść w ciążę jeszcze końcem 2016 roku. Ale mój mąż nie chciał z bo że syn za mały (wtedy ledwo ponad 2 lata) i jeszcze żebyśmy mu czas poświęcili a na drugie jeszcze przyjdzie czas

Ja juz bylam przekonana, ze bede zawsze sama. Mega blokada i wgl czasu brak. Jedna praca, druga w miedzyczasie. Jedna podyplomowka druga, trzecia. I malo pomocy, bo moj tata kierowca ciagle w trasie, mamy nie mam. I najzwyczajniej nie mialam na nic sily ani czasu, a w domu male dziecko. No i w koncu jak grom z jasnego nieba Rowniutkie pol roku bycia naszego razema tu taaaakie zmiany. Ciesze sie. I doceniam bardzo to co mam. Czekalam dlugo na to. Szczescia duzo Wam zycze!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom