reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Dzuewczyny jestem przerażona a jednocześnie zielona w tym temacie. Wyniki badań. .... Cytomegalowirus (CMV)Przeciwciała w kl. IgG 69,87U/ml - czyli wynik dodatni
Ale Cytomegalowirus przeciwciała w kl. I GM ujemne - może wy dacie rade zinterpretować wyniki .... a no i wyszła mi podwyzszona glukoza 105...

Igg podniesine oznacza że był kontakt i jest odporność więc to bardzi dobrze. :tak:
 
Hej dziewczyny :* dziękuję wam za wsparcie i za dobre słowo, jesteście kochane :*
Dzisiaj już jest w porządku na szczęście :) juz wczoraj nie miałam krwi tylko brązowe upławy wiec podejrzewam, że wszytsko się goi i będzie dobrze :)
Bóg nam zesłał dzidzia wiec teraz musi być wszytsko dobrze, ja w to wierzę :) na szczęście wizytę mam w piątek więc szybko zleci :)
@Margeritka8 ja też miałam upławy kawa z mlekiem ale tak poprostu, bez żadnego badania ani po stosunku i potem pojawiło się krwawienie... Ale to jeszcze nie świadczy o najgorszym :) ja jestem tego przykładem, że nawet krwawienie nie musi oznaczać najgorszego.
Wydaje mi się że w takiej sytuacji poprostu trzeba iść się przebadać i nie panikować choć wiem ze to trudne...
Ja ogólnie mam taki charakter, że nie denerwuje się o byle co i nie staram się wpadać w panikę bo to jeszcze gorzej... I czasem trzeba się pogodzić z tym co się dzieje bo nie od nas jest wiele rzeczy zależnych
 
Hej dziewczyny :* dziękuję wam za wsparcie i za dobre słowo, jesteście kochane :*
Dzisiaj już jest w porządku na szczęście :) juz wczoraj nie miałam krwi tylko brązowe upławy wiec podejrzewam, że wszytsko się goi i będzie dobrze :)
Bóg nam zesłał dzidzia wiec teraz musi być wszytsko dobrze, ja w to wierzę :) na szczęście wizytę mam w piątek więc szybko zleci :)
@Margeritka8 ja też miałam upławy kawa z mlekiem ale tak poprostu, bez żadnego badania ani po stosunku i potem pojawiło się krwawienie... Ale to jeszcze nie świadczy o najgorszym :) ja jestem tego przykładem, że nawet krwawienie nie musi oznaczać najgorszego.
Wydaje mi się że w takiej sytuacji poprostu trzeba iść się przebadać i nie panikować choć wiem ze to trudne...
Ja ogólnie mam taki charakter, że nie denerwuje się o byle co i nie staram się wpadać w panikę bo to jeszcze gorzej... I czasem trzeba się pogodzić z tym co się dzieje bo nie od nas jest wiele rzeczy zależnych
A CZY miałaś może tak, że już nie wiedziałaś czy to ciemny żółty czy kawa z mlekiem? czy to był ewidentnie ten kolor ..? pamiętam, że jak ja miałam krwiaka to.mialam takie brązowe brudzenia.. a tu nie jestem pewna koloru...na szczęście jutro wizyta
 
A CZY miałaś może tak, że już nie wiedziałaś czy to ciemny żółty czy kawa z mlekiem? czy to był ewidentnie ten kolor ..? pamiętam, że jak ja miałam krwiaka to.mialam takie brązowe brudzenia.. a tu nie jestem pewna koloru...na szczęście jutro wizyta

Ewidentnie był to kolor kawy z mlekiem na zmianę z różowym śluzem.
Ale nie martw się, poprostu może jakieś naczynko pękło :) naprawdę nie ma się co stresować :)
 
I powiem wam szczerze, że jak teraz rozmawiam nie raz z innymi kobietami to takie plamienia i krwawienia zdarzają się naprawdę bardzo często aż byłam w szoku ile kobiet się z tym zmaga...
Moja mam do 3 miesiąca miała dość obfite plamienia (można to nazwać nawet krwawieniem ) i dodatkowo od 7 miesiąca zaczęło jej się robić rozwarcie ale urodziła moja siostrę - zdrową, moja przyjaciółka 2 razy w ciąży leżała w szpitalu z powodu właśnie obfite go krwawiena i urodziła rok temu zdrowego chłopca, moja znajoma miała zagrożona ciążę i leżała od początku do końca w szpitalu i praktycznie niczego nie mogła sama robić (nawet do WC musiała chodzić z kimś ) i tez urodziła zdrowa córkę :) i tych przykładów znam jeszcze naprawdę sporo wiec nie ma się co martwić i denerwować bo nie oznacza to najgorszego :) zobaczycie ze wszystkie w sierpniu będziemy tulić nasze maluchy :)
 
Hej dziewczyny. Zawiozlam core do przedszkola, jem sniadanie i obczajam co piszecie. Co do plamien- rzeczywiscie zdarza sie to na poczatku dosyc czesto bo kilka z moich kolezanek tak mialo. Zawsze jednak dla spokoju nalezy to skonsultowac z lekarzem. Snilo mi sie wczoraj, ze odbieralam jakies wyniki krwi, i we wszystkich 4 bylo napisane: chlopiec;) jest mi zupelnie obojetna plec, najwazniejsze jest zdrowe malenstwo. Z kolei w tamtym roku w maju snila mi sie moja mama, jak trzymala moje drugie dziecko na rekach i byla
To dziewczynka;) zobaczymy. W poprzedniej ciazy dopiero w 24-25 tc sie dowiedzialam, ze bedzie dziewczyna.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
I powiem wam szczerze, że jak teraz rozmawiam nie raz z innymi kobietami to takie plamienia i krwawienia zdarzają się naprawdę bardzo często aż byłam w szoku ile kobiet się z tym zmaga...
Moja mam do 3 miesiąca miała dość obfite plamienia (można to nazwać nawet krwawieniem ) i dodatkowo od 7 miesiąca zaczęło jej się robić rozwarcie ale urodziła moja siostrę - zdrową, moja przyjaciółka 2 razy w ciąży leżała w szpitalu z powodu właśnie obfite go krwawiena i urodziła rok temu zdrowego chłopca, moja znajoma miała zagrożona ciążę i leżała od początku do końca w szpitalu i praktycznie niczego nie mogła sama robić (nawet do WC musiała chodzić z kimś ) i tez urodziła zdrowa córkę :) i tych przykładów znam jeszcze naprawdę sporo wiec nie ma się co martwić i denerwować bo nie oznacza to najgorszego :) zobaczycie ze wszystkie w sierpniu będziemy tulić nasze maluchy :)
Dokładnie, jest to częste zjawisko :) póki nie ma żywej krwi to na spokojnie trzeba podejść do tego.

Ja na ten moment nie miałam żadnych plamień, ale od samego początku lecę na progesteronie.

Hej dziewczyny. Zawiozlam core do przedszkola, jem sniadanie i obczajam co piszecie. Co do plamien- rzeczywiscie zdarza sie to na poczatku dosyc czesto bo kilka z moich kolezanek tak mialo. Zawsze jednak dla spokoju nalezy to skonsultowac z lekarzem. Snilo mi sie wczoraj, ze odbieralam jakies wyniki krwi, i we wszystkich 4 bylo napisane: chlopiec;) jest mi zupelnie obojetna plec, najwazniejsze jest zdrowe malenstwo. Z kolei w tamtym roku w maju snila mi sie moja mama, jak trzymala moje drugie dziecko na rekach i byla
To dziewczynka;) zobaczymy. W poprzedniej ciazy dopiero w 24-25 tc sie dowiedzialam, ze bedzie dziewczyna.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Ee to chyba aktualniejszy będzie ten dzisiejszy sen [emoji1] z maja to już zdezaktualizowane [emoji1]

Mi też płeć obojętna, nie mam przeczuć, snów, nic. Dowiem się w odpowiednim czasie :) byle miało zdrowie lepsze od mamusi [emoji1]

8une3e3kck8m6mea.png
 
reklama
Mi w pierwszej ciąży ciągle śnił mi się chłopiec ale ja miałam przeczucie na dziewczynkę i faktycznie urodziła się dziewczynka :) jedyna na oddziale :D wszystkie kobitki które rodziły w tamtym czasie miały chłopców i pielęgniarki się śmiały ze moja będzie miała powodzenie jak tyle facetów naokoło :p
W sumie do dzisiaj ma więcej kolegów niż koleżanek hehe
 
Do góry