reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Wiesz co już ok 2 lat. I tak naprawdę dopiero teraz mi się poprawiły wyniki. No tak podobno dieta najważniejsza. Ale ja przynajmniej teraz mam odrzucenie od rasowych Chlebow, szynki z kurczaka ipt.
Fuj.


A to ja myślałam że w ciąży nie można, bo mi kazała odstawić natychmiast.
Mam nadzieję że wyniki dalwj będę mieć poprawne :)
No u nas metformina nie jest jeszcze dopuszczona do stosowania w ciąży, to tego kwestia. Mój endokrynolog zajmuje się i bada metforminę i mu ufam w tym temacie. Lekarze zalecają odstawić, bo przez to, że nie jest zarejestrowana dla ciężarnych, to jakby się coś złego działo w ciąży i Ty brała byś metforminę, to możesz pozwać lekarza na tej podstawie.

Nie chcę siać paniki u nikogo, ale lekarz mi powiedział, że gwałtowne odstawienie metforminy w I trymestrze może skutkować poronieniem. Pewnie to jakiś promil promila i tak, jak zawsze.

No ze smakami w ciąży jest inaczej. Ja teraz mięsa w ogóle nie jem, odrzuca mnie na kilometr, więc wszystkie chude wędliny też odpadły [emoji23]

IO mam zdiagnozowane chyba z 3 lata, do diet miałam wiele podejść, ale dopiero odpowiednia książka mnie na odpowiednie tory ustawiła i tak trzymam się samodzielnrgo planowania posiłków. Dietetyka też miałam, też beznadzieja z tego samego powodu co u Ciebie :) to chyba częsty problem z dietetykami, te ich nieżyciowe jadłospisy [emoji23]

8une3e3kck8m6mea.png
 
reklama
No u nas metformina nie jest jeszcze dopuszczona do stosowania w ciąży, to tego kwestia. Mój endokrynolog zajmuje się i bada metforminę i mu ufam w tym temacie. Lekarze zalecają odstawić, bo przez to, że nie jest zarejestrowana dla ciężarnych, to jakby się coś złego działo w ciąży i Ty brała byś metforminę, to możesz pozwać lekarza na tej podstawie.

Nie chcę siać paniki u nikogo, ale lekarz mi powiedział, że gwałtowne odstawienie metforminy w I trymestrze może skutkować poronieniem. Pewnie to jakiś promil promila i tak, jak zawsze.

No ze smakami w ciąży jest inaczej. Ja teraz mięsa w ogóle nie jem, odrzuca mnie na kilometr, więc wszystkie chude wędliny też odpadły [emoji23]

IO mam zdiagnozowane chyba z 3 lata, do diet miałam wiele podejść, ale dopiero odpowiednia książka mnie na odpowiednie tory ustawiła i tak trzymam się samodzielnrgo planowania posiłków. Dietetyka też miałam, też beznadzieja z tego samego powodu co u Ciebie :) to chyba częsty problem z dietetykami, te ich nieżyciowe jadłospisy [emoji23]

8une3e3kck8m6mea.png


Mam nadzieję że z tym poronienie to jakieś pogłoski tylko..
No ja odstawiłam tak jak mi kazano. Ważne że narazie jest w porządku i byle do końca tak ;)
Ja tak samo niw czytam się mies i wędlin i mnóstwa innych rzeczy.
Któraś pytała o zaparcia. Też je mam. Masakra.

Oj tak z jadłospisu trudno. Ja miałam dość spora ta dawkę tego leku przed ciąża. Może też dlatego tak mi spadło.
W każdym bądź razie cieszę się że nie mam złych wyników. A strasznie się o to bałam.
 
Mam nadzieję że z tym poronienie to jakieś pogłoski tylko..
No ja odstawiłam tak jak mi kazano. Ważne że narazie jest w porządku i byle do końca tak ;)
Ja tak samo niw czytam się mies i wędlin i mnóstwa innych rzeczy.
Któraś pytała o zaparcia. Też je mam. Masakra.

Oj tak z jadłospisu trudno. Ja miałam dość spora ta dawkę tego leku przed ciąża. Może też dlatego tak mi spadło.
W każdym bądź razie cieszę się że nie mam złych wyników. A strasznie się o to bałam.
I oby tak było ! [emoji9] Jeszcze trochę i najgorszy okres strachu będzie za nami [emoji1]

8une3e3kck8m6mea.png
 
@Karokao gratulacje :) Chociaż do końca nigdy nie wiadomo, ostatnio znajomej do samego końca mówili, że dziewczynka a urodził się chłopak.
Wszystkie robicie badania prenatalne? W pierwszej ciąży nie było tego tematu a teraz już na pierwszej wizycie lekarz pytał mnie o chęć wykonania.
Ja mialam ale sama o nie pytalam bo lekarz powiedzial ze jestem w takim wieku ze nie musze ich robic obowiazkowo ale ja chcialam miec wieksza pewnosc ze wszystko jest dobrze przynajmniej jestem spokojniejsza :)
 
Na zaparcia mi pomagało kiwi i jabłka, a próbowałam wielu rzeczy, na mdłości to tylko pistacje i ewentualnie woda z imbirem i sokiem z pomarańczy świeżo wycisnietym. Teraz już na szczęście mdłości sporadycznie i nie tak nasilone jak na początku. Mam nadzieję że tak zostanie.
Co do brzucha to fakt w kolejnych ciazach szybciej się pojawia.
 
Właśnie obawiam się, że też wpadnę w cukrzycę :( w rodzinie sami cukrzycy, więc furtka otwarta i dla mnie :/

I po ciąży się unormowało?

8une3e3kck8m6mea.png
Już raz o tym pisałam, dwie godziny po glukozie miałam 145, gdzie teraz normy sa do 150, wiec na dzien dzisiejszy nie miałabym zdjagnozowanej cukrzycy, bo normy sie zmieniły.
U mnie w rodzinie nie ma cukrzycy, a ja przytyłam do 20 tc 8 kg i chyba dlatego zaczęła sie nietolerancja, po 20 tc juz nie przytyłam ani kilograma, a wrecz schudłam. Mierzyłam cukier glukometrem i co bym nie zjadła nigdy nie przekroczyłam norm.
 
Dziewczyny powiedzcie czy która z Was tak miała...po usg dopochwowym mialam uplawy w kolorze brązowo brunatnym to było w 8 tc ...zauwazylam to po godz. jak wróciłam od lekarza więc do niego wróciłam i przerażona mówię co sie dzieje. A on na to że tak.moze być po usg. Utrzymywalo sie to dwa dni. Po tygodniu patrzę na wkladce śluz coś w rodzaju kawa z mlekiem...dzwonię przerażona a on żebym zwiększyła duphaston do 3 dziennie. A JAK pojawi się tego więcej lub krew to na ip. Przerażona nie czekałam tylko pojechałam na izbę. Tam gin włożył mi tylko wziernik, czy jak to się tam nazywa, i bez usg stwierdził, że nie ma plamienia. Pytam się jego czy mam zwiększać duphaston a on , że nie. Ale przerażona i tak zwiększyłam...dziś po tyg znowu ten śluz z rana ...fakt wróciłam do dwóch duphastonow ale dopiero dziś więc to nie powinno mieć znaczenia. Najdziwniejsze jest to , że ten śluz raz jest biały następnym razem juz cirmny zolty lub kawa z mlekiem. Przyspieszylam wizyte na czwartek, ale boję się
 
9 tydzień 6 dzień
Ja też myślę, że to krwiaczek tylko na szczęście pewnie był przy ujściu. Moja siostra będąc w 5 msc ciąży zaczęła krwawic jak na okres ...i nie wiedzieli co jest ..lekarz powiedział, że pewnie krwiak pękł..później było wszystko ok. i teraz ma wspaniałą trzylatke :) Ja też miałam krwiak w drugiej ciąży...tylko był w jakimś niebezpiecznym miejscu 3 tyg. leżałam nawet na lezaco jadłam i później nie było.po nim sladu
 
reklama
Do góry