reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Karolina piszesz to co ci na dany moment jest wygodne taka prawda. Teraz go bronisz a kiedyś pisałaś że ciągle siedzi w piwnicy i ci to przeszkadza. To wygląda na to że sama nie wiesz co ci przeszkadza [emoji16][emoji16] I co ma do tego mój związek jak ja o nim praktycznie nie pisze [emoji16][emoji16] . chciałam ci dać do zrozumienia że wypisujesz różne rzeczy często sprzeczne i że można odnieść wrażenie że się chwalisz .. tyle [emoji39][emoji39] ale widzę że ciężko ci przyznać komuś rację . Nie chodzi o mnie bo mogę racji nie mieć a o Malwine. Napisałaś wyraźnie że według ciebie zależy od pielęgnacji a potem mówisz że źle zrozumiałysmy ..a wystarczyło napisać " może to źle ujelam przepraszam " i jeszcze Dziwisz się że Malwina się zdenerwowała i ty jesteś biedna bo na ciebie naskakuja..
I ja też kończę rozmowe bo z tego co widziałam wcześniej ty musisz mieć zawsze rację więc :


Masz rację my się czepiamy w twoim życiu jest wszystko idealnie a ja zazdroszczę i to dlatego tak teraz piszę. A ja i Malwina jesteśmy tępe bo to była prosta wypowiedź a my nie zrozumiałysmy . Następnym razem doczytam dokładnie :)

Chyba dorosły człowiek ma prawo do wyciągania wniosków i z perspektywy czasu widzi co było nie tak i co można polepszyć ;) Ty chyba jednak nie rozumiesz pewnych kwestii i na sile próbujesz dosrac jak dziecko :) ale nie zniżę się do tego poziomu ;) wiec kończę już dyskusje. Bo trzeba dziecko nakarmić i przebrac, to przynajmniej pożyteczne niż takie gadaniny durne. To super, nie musisz pisac. Ja jak miałam potrzebę to pisałam, po to jest forum. Twoje wrażenie jest takie i to Twój problem w takim razie. Nie zazdroszczę takiego odbierania.. dziwne trochę.

No jasne, pisz scenariusz dalej i może książkę.

Żegnam [emoji8][emoji8]
 
reklama
Karolina piszesz to co ci na dany moment jest wygodne taka prawda. Teraz go bronisz a kiedyś pisałaś że ciągle siedzi w piwnicy i ci to przeszkadza. To wygląda na to że sama nie wiesz co ci przeszkadza [emoji16][emoji16] I co ma do tego mój związek jak ja o nim praktycznie nie pisze [emoji16][emoji16] . chciałam ci dać do zrozumienia że wypisujesz różne rzeczy często sprzeczne i że można odnieść wrażenie że się chwalisz .. tyle [emoji39][emoji39] ale widzę że ciężko ci przyznać komuś rację . Nie chodzi o mnie bo mogę racji nie mieć a o Malwine. Napisałaś wyraźnie że według ciebie zależy od pielęgnacji a potem mówisz że źle zrozumiałysmy ..a wystarczyło napisać " może to źle ujelam przepraszam " i jeszcze Dziwisz się że Malwina się zdenerwowała i ty jesteś biedna bo na ciebie naskakuja..
I ja też kończę rozmowe bo z tego co widziałam wcześniej ty musisz mieć zawsze rację więc :


Masz rację my się czepiamy w twoim życiu jest wszystko idealnie a ja zazdroszczę i to dlatego tak teraz piszę. A ja i Malwina jesteśmy tępe bo to była prosta wypowiedź a my nie zrozumiałysmy . Następnym razem doczytam dokładnie :)

Chyba dorosły człowiek ma prawo do wyciągania wniosków i z perspektywy czasu widzi co było nie tak i co można polepszyć ;) Ty chyba jednak nie rozumiesz pewnych kwestii i na sile próbujesz dosrac jak dziecko :) ale nie zniżę się do tego poziomu ;) wiec kończę już dyskusje. Bo trzeba dziecko nakarmić i przebrac, to przynajmniej pożyteczne niż takie gadaniny durne. To super, nie musisz pisac. Ja jak miałam potrzebę to pisałam, po to jest forum. Twoje wrażenie jest takie i to Twój problem w takim razie. Nie zazdroszczę takiego odbierania.. dziwne trochę.

No jasne, pisz scenariusz dalej i może książkę.

Żegnam [emoji8][emoji8]
 
I z tej mniejszej piersi uciagne z 30ml a z tej trochę większej i twardszej ponad 100 w parę minut. Mam nadzieję , że w tamtej całkiem nie zniknie [emoji16]
Ja też w tej większej miałam więcej mleka bo dzieciaki się szybciej z niej najadały. Ja laktatora używałam dopiero po 2-3 mies po porodzie i to sporadycznie kilka razy w miesiącu i też było tak, że z większej piersi ściągałam 2razy więcej mleka.

Jesteśmy już u rodziców. Jejku wieś to wieś: Cisza, spokój no i dom. Boże jak ja bym chciała mieć dom a nie mieszkanie w bloku...może kędyś się dorobimy a na razie jest jak jest.
 
Chyba dorosły człowiek ma prawo do wyciągania wniosków i z perspektywy czasu widzi co było nie tak i co można polepszyć ;) Ty chyba jednak nie rozumiesz pewnych kwestii i na sile próbujesz dosrac jak dziecko :) ale nie zniżę się do tego poziomu ;) wiec kończę już dyskusje. Bo trzeba dziecko nakarmić i przebrac, to przynajmniej pożyteczne niż takie gadaniny durne. To super, nie musisz pisac. Ja jak miałam potrzebę to pisałam, po to jest forum. Twoje wrażenie jest takie i to Twój problem w takim razie. Nie zazdroszczę takiego odbierania.. dziwne trochę.

No jasne, pisz scenariusz dalej i może książkę.

Żegnam [emoji8][emoji8]

Nie kłóccie się dziewczyny ..
Na temat tego co pisałaś się nie wypowiadam. Już dziewczyny napisały , że źle sprecyzowałas wypowiedź.
A co do tego , że piszesz o swoim związku i jak miałaś jakiś problem to chciałaś się wygadać, wyżalić. To całkiem normalne. Całe dnie spędzamy praktycznie wszystkie tu ze sobą , dziewczyny według mnie są na prawdę dojrzałe i kochane. W wielu sprawach pomoga, doradza. Ja też dużo rzeczy o swojej rodzinie , o sobie napisałam. Wiele prywatnych spraw tu wyciągnęłam. Pewnie wiele z Was wyrobiło już sobie opinie na mój temat, jeśli chodzi o te sytuację które opisywałam. Ale było mi lżej , żadna z dziewczyn nie wyśmiała a wręcz przeciwnie.
Każda tu ma swój charakter, zdanie odmienne na kazdy temat .wymiencie się zdaniami, ale nie kłóccie , bo to nie warte :*
Nie po to jest to forum , żeby sobie dogryzać i wyciągać coś co się pisało w przeszłości. I trzeba też uważać jak co się pisze, bo tu nie da się wyczuć ironii , czy żartu. Kropka, przecinek nie zastapia emocji wymowy a później tylko nie potrzebne sprzeczki..
 
Dziekuje wam serdecznie za trzymanie kciuków i za gratulacje . Teraz moge napisać troszke więcej , co u nas , bo po zabiegu byłam sali pooperacyjnej gdzie mnie monitorowali a potem jak wróciłam do naszego pokoju nadal nie miałam czucia .Zastalam Piotrka przytulajacego córeczkę - jak stwierdził lubi sie przytulać a jak odklada to płacze .w pokoju tez byłam podłączona pod mase aparatur kroplówek , ale poprosiłam zeby mi położyli maleństwo i jakos przystawili do piersi - nie poszło za dobrze , bo mleczka jeszcze nie mam, ale mala chwytała ładnie i ciumkala sobie . Dzis cały dzień jest bez kąpieli ma na sobie ta maź - jutro umyjemy . W pieluszce było juz ogromne kupsko pierwsze . Jak zasnęła z 3 h temu tak spi sobie aniołek . Ja juz po pionizacji az Panie były w szoku po prostu wstałam i poszłam do łazienki wzięłam prysznic , umylam zeby i wróciłam . Cewnik juz mi wyjęli , boli mnie rana z jednej strony , ale tragedii nie ma. Na razie oceniam drugie Cc na duzo lepsze dla mnie . W załączniku zdjecie , jutro jak wykąpie zrobie więcej . Malutka cały tata :) dobrze ze miałam wczesniacze ubranka po bliźniakach bo sa idealne te na 50 cm .

Zobacz załącznik 886884
Slicznotka [emoji8] dobrze, ze tak szybko sie regenerujesz i mozesz przy malej porobic :)
 
Dziekuje wam serdecznie za trzymanie kciuków i za gratulacje . Teraz moge napisać troszke więcej , co u nas , bo po zabiegu byłam sali pooperacyjnej gdzie mnie monitorowali a potem jak wróciłam do naszego pokoju nadal nie miałam czucia .Zastalam Piotrka przytulajacego córeczkę - jak stwierdził lubi sie przytulać a jak odklada to płacze .w pokoju tez byłam podłączona pod mase aparatur kroplówek , ale poprosiłam zeby mi położyli maleństwo i jakos przystawili do piersi - nie poszło za dobrze , bo mleczka jeszcze nie mam, ale mala chwytała ładnie i ciumkala sobie . Dzis cały dzień jest bez kąpieli ma na sobie ta maź - jutro umyjemy . W pieluszce było juz ogromne kupsko pierwsze . Jak zasnęła z 3 h temu tak spi sobie aniołek . Ja juz po pionizacji az Panie były w szoku po prostu wstałam i poszłam do łazienki wzięłam prysznic , umylam zeby i wróciłam . Cewnik juz mi wyjęli , boli mnie rana z jednej strony , ale tragedii nie ma. Na razie oceniam drugie Cc na duzo lepsze dla mnie . W załączniku zdjecie , jutro jak wykąpie zrobie więcej . Malutka cały tata :) dobrze ze miałam wczesniacze ubranka po bliźniakach bo sa idealne te na 50 cm .

Zobacz załącznik 886884
Jaka slodka ❤❤❤❤❤ [emoji7] dobrze ze juz dochodzisz do siebie ❤ [emoji9]

A to jest ten komplecik od Ciebie :* IMAG5704.jpg
 

Załączniki

  • IMAG5704.jpg
    IMAG5704.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 235
reklama
Dzięki Kochana za odpowiedź. Mam podwyższone crp i coś co świadczy o bakterii. Młoda tętno 160-170. Czekam na badanie, lewatywe i rozwiązujemy ciążę... nie wiem czy cesarka czy spróbuje wywołać, boję sie;(
Trzymaj się kochana. Najważniejsze, że jesteś w dobrych rękach. Myślę, że cc bo szybciej a tu raczej o to chodzi. Nie martw się ważne że zareagowałaś pojechalas do szpitala. Pewnie jeszcze dziś utulisz malutką:)
 
Do góry