reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
O to to.!
I ja bym tego argumentu użyła jakby ktoś mi zwrócił uwagę.
Bo
1. Skoro dorosłym można jeść publicznie to czemu nie można dziecku?
2. Dziecko nie widzi piersi w aspekcie seksualnym.. I karmienie piersią nie jest aspektem seksualnym.
KP przeszkadza tym którym ta czynność kojarzy się z fizycznoscia a nie naturalna czynnością. Tak jesteśmy stworzone. Pierwsi maja w pierwszej kolejności za zadanie wykarmic potomstwo tak jak u wszystkich ssaków. A aspekt seksualny to nie natura a człowiek im nadal.
Dokladnie.. zawsze powtarzam ze jestesmy ssakami i nikt np suce nie zabroni karmic swoich szczeniat w miejscu publicznym ,wiec dlaczego mi nie wolno ;)
 
Na zdjęciu na nóżce widać krostki. Mały ma krostki wokół których jest lekko zaczerwienione. Pytałam położnych o to i to od proszku lovela który jest niby hipoalergiczny. A po proszku dzidziuś to dzieci podobno jeszcze gorszą skórę mają. Mój to ma tylko kilka tych plamek. Ciekawe co? Położne mówią, że spojrzą na wysypkę i wiedzą w jakim proszku prane były ubranka. Albo mu to przejdzie albo trzeba będzie zmienić proszek. Położne polecają biały jeleń płatki mydlane.
Ja piore w kapsułkach ariel i persil na programie hypoalergicznym z podwójnym płukaniem i całe szczęście małej nic nie jest. Ale młodemu też nic nie było
 
Robiliście po wypisie jdszcze kontrolę bilirubiny? My w piątek jedziemy do szpitala sprawdzić ale to może być dlatego że u nas było naprawdę dużo bo 20.0
Taki jednorazowy uplyw miałam. Wstałam z łóżka i chlup... Potem poszłam się umyć ale tak bardzo bałam się brać prysznic po pierwszej akcji że najpierw siedziałam na kiblu 10 minut i dochodziłam do siebie. Dalej już było ok i naprawdę myśl o porodzie jest dla mnie radosna i ciepla :)
Kurcze czytaj Was i współczuję. U. Małej przez to że wcześniak bali się zoltaczki a Max miała 7,3. W tym momencie jest już różowa. Zeszła zoltaczka całkowicie.
 
Korzystając z okazji że dorwalam się do forum - czy Wasze maluchy też strzelaja "bąki z kleksem"?. Często synek popierduje ostro a potem w pieluszce nie ma takiej typowej kupy tylko jest taka wodnista dość maź jakby właśnie lekko popuścił przy okazji bąka.
Tak. :) tylko trzeba uważać na śluz w kupie. Ja na tym punkcie po synu przeerazliwiona jestem
 
Miałam identycznie .. nawet K powiedział , że po tym jak mnie słyszał cała noc i rano , to więcej dzieci nie chce. Ja z resztą też długo nie zapomnę porodu ..
Mój mąż też widział jak to wygląda i był przerażony bo pamiętał jak rodziłam córkę to tak nie krzyczałam. A teraz oprócz krzyku to był płacz i błagania o cc. Dobrze , że chociaż partych miałam tylko dwa i mały się urodził. Ale za to dłuższe niż te 4 z córką.
 
reklama
Ja tez tak mam, np z 7.08 bardzo nie chciałam bo nie lubię 7[emoji3] marzyła mi sie 8ka, maz mówi ze 10 fajne [emoji3] takie nasze widzimisie a młoda i tak wyjdzie kiedy chce [emoji3]
Mi się 08.08. 2018 bardzo podoba. 09.08. Tez nie jest zła data, bo Marta ma urodziny 09.06., więc fajnie by było. Ale nie zapowiada się nic na wcześniejszy porod.
 
Do góry