reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Thisjuss gratulacje!
Ja właśnie po wizycie u położnej...w sumie nic się nie dowiedziałam. Zrobiła wywiad, kazała nasikać do kubeczka i pobrała krew. Zapytałam o wyniki to poinformowała mnie, że omówimy na następnym spotkaniu 6 marca??!!! Jak wyłupiłam oczy jak szalona powiedziała że jeśli coś będzie nie tak to zadzwonią wcześniej.
Teraz mam czekac na telefon ze szpitala w sprawie pierwszego usg które ma się odbyć około 12 tyg. Tak sie cieszę, że jednak lece do Polski w przyszłym tyg. Tutaj nawet sie nie dowiem czy jestem w ciaży...bo nie zrobili mi dalej krwi na potwierdzenie.

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Thisjuss gratulacje!
Ja właśnie po wizycie u położnej...w sumie nic się nie dowiedziałam. Zrobiła wywiad, kazała nasikać do kubeczka i pobrała krew. Zapytałam o wyniki to poinformowała mnie, że omówimy na następnym spotkaniu 6 marca??!!! Jak wyłupiłam oczy jak szalona powiedziała że jeśli coś będzie nie tak to zadzwonią wcześniej.
Teraz mam czekac na telefon ze szpitala w sprawie pierwszego usg które ma się odbyć około 12 tyg. Tak sie cieszę, że jednak lece do Polski w przyszłym tyg. Tutaj nawet sie nie dowiem czy jestem w ciaży...bo nie zrobili mi dalej krwi na potwierdzenie.

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom


Mi pobierali krew , ale jak zapytałam czy będą tez pobierać na bete , to pielęgniarka wielkie oczy zrobiła i zapytała co to [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny ja już w domu. Wszystko wyszło pięknie, oczywiście się poplakalam [emoji1]Zobacz załącznik 836010

hchyyx8dnm3epjzo.png
Gratulacje! Wszystkiego dobrego [emoji253][emoji253][emoji253][emoji253]

8une3e3kck8m6mea.png
 
Thisjuss gratulacje!
Ja właśnie po wizycie u położnej...w sumie nic się nie dowiedziałam. Zrobiła wywiad, kazała nasikać do kubeczka i pobrała krew. Zapytałam o wyniki to poinformowała mnie, że omówimy na następnym spotkaniu 6 marca??!!! Jak wyłupiłam oczy jak szalona powiedziała że jeśli coś będzie nie tak to zadzwonią wcześniej.
Teraz mam czekac na telefon ze szpitala w sprawie pierwszego usg które ma się odbyć około 12 tyg. Tak sie cieszę, że jednak lece do Polski w przyszłym tyg. Tutaj nawet sie nie dowiem czy jestem w ciaży...bo nie zrobili mi dalej krwi na potwierdzenie.

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom
Kurde, co za praktyki... Ciekawe jak tam wyglądają statystyki ciąż, w sensie czy więcej poronień, czy mniej dzieci z wadami itp. :)

8une3e3kck8m6mea.png
 
Mąż zawsze mi powtarza że znów będę miała anemię bo nie jem wcale mięsa, wędlin itp. Ale jak mam jeść jak mnie od tego odpycha w ciąży, przez gardło nie chce mi przejść mięso, poprostu nie mogę. :-/
A próbowałaś każdego mięsa? Ja przed ciąża jadłam tylko kurczaki, od których teraz mnie odrzuciło w każdej możliwej formie, ale ostatnio udało mi się zjeść coś, czego w życiu poza ciąża bym nie tknęła, a była to karkówka. Życie potrafi zaskakiwać.

Niecierpliwie czekamy [emoji173]️
f2w3flw1cbdbspns.png
 
A próbowałaś każdego mięsa? Ja przed ciąża jadłam tylko kurczaki, od których teraz mnie odrzuciło w każdej możliwej formie, ale ostatnio udało mi się zjeść coś, czego w życiu poza ciąża bym nie tknęła, a była to karkówka. Życie potrafi zaskakiwać.

Niecierpliwie czekamy [emoji173]️
f2w3flw1cbdbspns.png
Tak próbowałam ale żadne mi mięso nie wchodzi:-) Z synkiem w ciąży np mięso jadłam bez problemu,jak zresztą wszystko . A teraz wielu rzeczy nie mogę jeść
 
Rano zapowiadał mi się dobry dzień jak zobaczyłam dzidzie, a teraz taki mam humor że bym wszystkich pozabijala w domu. Robiłam teraz tort dla synka ale wyszło mi jedno wielkie g.... aż wstyd go jutro kroić. Płakać mi się chce nie wiem sama czemu . Juz zaczynają mi się ciążowe nastroje :-(
 
reklama
Do góry