reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Oj biedna :( już byś mogła urodzić to się tak męczysz :// a jak z tą krwią ? Leci dalej ?
U mnie okej. Żyje z dnia na dzień , wyczekuje i się denerwuje. Dzisiaj zamierzam się postarać pracować nad swoimi chumorkami bo już mi mój wczoraj powiedział , że źle go traktuje. Że rozumie , że mogę się denerwowac ale to nie jego wina żebym tak się na nim wyzywała. I przyznałam mu rację, muszę się ogarnąć. Może jak będę zadowolona, przestanę o wszystkim myśleć to mała wyczuje moja pozytywną energię i będzie chciała wyjść :-)
Krew juz nie leci ;) dziwi mnie ze nie mam zadnych skurczy bo codziennie byly ,a tu nic..
Czuje sie jak przed okresem,chodzi o psychike ;)
 
reklama
Melduję się po wizycie. Maluszek 10 dni temu ważył 2194 gramy jakoś tak a dzisiaj 2507g. Także kamień z serca. Szyjka zgładzona. Lekarz i tak mówi że to hipotrofia bo brzuch odstaje o ponad 3 tygodnie i powiedział że mamy zacząć intensywnie wspołżyc od poniedziałku z mężem. Wody plodowe dzisiaj mają 9 jednostek a 10 dni temu było coś koło 6-7 więc też super. Ale przepływy i łożysko takie sobie dlatego mamy malego wyganiac z brzucha- narazie naturalnie. Ale do niedzieli mam jeszcze leżeć ze względu na szyjke i wtedy też są lepsze przepływy bo chodząc zabieram dziecku krew. We wtorek mam wizytę i wtedy też ginekolog może mi szyjke obruszy ręcznie jak nic się nie zacznie dziać po seksie. I jak to też nic nie da to raczej dostane skierowanie do szpitala na wywolanie.
 
U mnie tylko sie cos poruszy.. a jesli chodzi o sutki to stwierdzam ze sa kompletnie odlaczone od jakichkolwiek nerwow.. jedynie co potrafia to sie sciagnac z zimna.. :/
To może niech twój masuje. Bo to sprawia przy okazji przyjemność. Może to też działa na te skurcze a nie dotykanie samej siebie.
 
Krew juz nie leci ;) dziwi mnie ze nie mam zadnych skurczy bo codziennie byly ,a tu nic..
Czuje sie jak przed okresem,chodzi o psychike ;)
To tak jak ja. Ale fizycznie też. Boli kręgosłup i brzuch jak na okres , psychika też identyczna. Kilka godzin spokoju, a przez resztę dnia wszystkich bym wydusiła, wieczorem chce mi się płakać, a w środku nocy gadać i żartować ... A może ja się robię chora psychicznie ?:o hahaha [emoji23]
 
reklama
A no i ciśnienie nie za ciekawe bo 139 na 97. I to też jest następstwo starego łożyska. I mam mierzyć ciśnienie i jak będzie wyższe to odrazu mam jechać do szpitala.
 
Do góry