reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja już wszystko z kosmetyków mam gotowe, przelałam do tych buteleczek to tak do jednej szampon i starczy na 1 mycie po porodzie włosów, 1 to odżywka, następna do płyn do pierozka [emoji5][emoji28], a tak to wezmę mydło bambino, 2 reczniki duże, 1 mały i mam pokupowane te małe kosmetyki z rossmana typu balsam do ciała, oliwka do ciała, żel do twarzy, żel pod prysznic, chusteczki nawilżone do rąk przecierania małe i do higieny intymnej tez chusteczki 15 szt i chyba to wszystko :)
Tak to krem do twarzy z ziaji taki mały, pasta do zębów normalnej wielkości, patyczki do uszu, maszyznka do golenia, kulka pod pachy, dezodorant i to chyba wsio ale później chętnie wam wstawię zdjęcie mojej kosmetyczki co wszystko biorę to może któraś będzie miała inspiracje i szybciej dopakuje swoje :D

Mozesz wstawic bo ja jeszczr nie mam wszystkich kosmetyków:)
 
reklama
Ja nie lubie tamponow bo pozniej mam sucho w pochwie i zakazenia,obtarcia itd.. wkladek tez nie lubie bo tak mi wysuszaja lechtaczke,ze mam podraznienia pozniej.. ale nosze teraz bo w razie krwi czy czegos.. i juz mam podraznienia wiec smaruje mascia clotrimzolum zewnetrznie :(
A ja nie noszę, przecież jak się coś zadzieje nawet, to zobaczę na majtkach [emoji16]
 
O jejku, no to będziesz miała fajne urodziny.. Ale najważniejsze że jesteś w szpitalu, będzie wszystko dobrze. Może nie będą Was tak długo trzymać.


A który tydzień u Ciebie?

Widzialam filmik na yt o tym kubeczku, ale szczerze nie wyobrażam sobie trzymać tego w pochwie.. tak samo nie używam tamponow, robiłam 3 podejścia i za każdym razem mdlalam. Jak wiem że mam coś w pochwie to robi mi się słabo :o:D do tej pory się zastanawiam jak ja seks uprawiam i nie mdleje hahah :D jednak wolę tradycyjne podpaski, wolę zmieniać je często niż się zatykac od środka jakimś korkiem :rolleyes2:
Ja to nawet podejścia nie zrobiłam :D nie nosze i nie próbowałam nosić, jakoś tak nie mam potrzeby żeby nawet spróbować hehe
 
Pozdrowienia z umieralni :( ja to mam pecha . 3 raz w tej ciąży . Byłam rano na wizycie u gin i dala mi skierowanie do szpitala bo miałam wysoki puls 116 , coś tam tachkardia .. :( mam nadzieję że jeszcze nie umrę...
Miałam teraz USG dzisiaj 38.1 tydz mała waży 3250g , u gin badała mi szyjkę zamknięta długa czyli pewnie w terminie urodzę lub może i nawet po . Jutro urodziny a ja spedze w szpitalu .. :( Zobacz załącznik 878062


Oj biedna.. :( oby wszystko było dobrze i wiesz, z szyjka różnie bywa, może mała zrobić niespodziankę nagle za pare dni jak będziesz tam leżeć [emoji5][emoji28]
 
Jak to mój gin dziś powiedział: nie ma co ukrywać ze dziecko w brzuchu można porównać do pasożyta, on tam swoje co ma pobrać to pobierze, bez względu czy się dużo je czy mało.


No tak, to akurat prawda :) jednak ja sama dla siebie lubię dobrze zjesc i zdrowo, czasami tez niezdrowo, jedzenie to życie [emoji23][emoji5][emoji28]także się cieszę z odzyskanego apetytu i już obniżenia brzuchola :)
 
Eeeej ja nie , wiem że Anula też nie ( trzymamy się terminu 13 sierpień [emoji16] ) i na pewno jeszcze ktoś [emoji23][emoji23]
Ja tez czekam na termin 24 sierpnia, także jeszcze trochę. Myśle ze każdej z nas jest po prostu już ciężko i tylko przez to chciałybyśmy wcześniej urodzic, ale żadna nie jest na tyle 'samolubna' żeby myśleć w tej sytuacji tylko o sobie. Bo to przecież nie o nas tak naprawdę chodzi tylko o te nasze dzieciaczki w brzuszku. I najwazniejsze żeby z nimi było wszystko w porządku i były zdrowe. A my jeśli już się zdecydowałyśmy na te dzieciaczki to musimy się poświecić przez ten cały czas, ile by ciaza nie trwała nawet do 42 tyg jeśli będzie taka potrzeba... Nikt nie mówił ze będzie łatwo i sama mam już dosyc, ale jeszcze te 1,5 miesiaca musze wytrzymać jeśli mała będzie chciała być w brzuszku :)
 
reklama
O nie :( to jeszcze Ci się przytrafiło na koniec :( robią Ci jakieś dodatkowe badania w związku z tym pulsem?
Pobrali mi teraz krew , miałam ktg , teraz mam kroploweke potem druga . Ciśnienie mierzyli i tętno i już się uspokoiło. Lekarz mówi że najpropodniej dlatego że mało bardo piłam wczoraj i dzisiaj nawet 1.5 l nie bylo, pogoda i zdenerwowanie bo nigdy tak nie miałam . Robili mi też EKG .
Płakać mi się chce z tego wszystkiego , już tęsknię za synkiem .
Rano na pocieszenie dostałam w przychodni gdzie chodzę 2 butelki antykolkowe lovi i 2 smoczki też z lovi , wkładki laktacyjne.
Na oddziale pustki na sali 3 kobiety i 2 idą dzisiaj na CC .Może to i lepiej będzie spokój i mniejsza kolejka do lazienki .
Pojechałam do gin umalowana a teraz żałuję bo nie będzie mi się chciało w szpitalu zmyć tapety :D więcej nie będę się malować do lekarza albo szpitala na drugi raz :D
Chociaż z małą wszystko ok , przepływy i cała reszta ok :)
Chyba będę musiała pić tyle wody co Ty bo to naprawdę ważne :) :)
 
Do góry