myslalam nad usunieciem bo jakos wypadlam z rytmu forum Wy teraz tak duzo piszceie a ja nic.. albo malo mam czasu.. ale musze sie zastanowic dzisiaj czy napewno tego chce ..bo glowna moderatorka mi odpisala czy napewno chce tego bo to nie odwracalna decyzja
a u mnie nawet spoko nic nie boli itp ostatnio sporo sprztalam wczoraj zmienilam zaslony w oknach bo kolory juz mi sie znudzily a to pranie prasowanie , zabawy z dzieckiem cieplo bylo to tylko na dworze by chcial sedziec, jest co robic

tylko ta moja ostatnia wizyta u gin mnie martwi ze tak pozno dala mi termin kolejnej wizyty, do tego ta anemia niby ciutke idzie do góry ale nadal jest, a gin mnie nastraszyla jak tak dalej bedzie i sie nie poprawi wiecej to dziecko jak sie urodzi tez bedzie miec anemie i podawane leki a ze takie malenstwa zle znosza podawanie zelaza bo biegunka itp..
wizyta dopiero kolejna 16 lipca wtedy bede jakos juz 38 tydzien prawie skonczony i wtedy tez ktg a nie zrobila mi gbs , wiec musze isc gdzie na wlasna reke albo planuje isc do niej zeby wizyte mi zmienila na sam poczatek lipca a nie na polowe jak juz wtedy moge urodzic , niby jak sie nie ma wyniku do porodu gbs to profilaktycznie podaja antybiotyk ale na co mi ten stres i wogole wiec wole miec, a tamtej ciazy tez chodzilam do niej na nfzi wszytsko bylo na czas wiztyt byly co dwa tyg a pozbiej co tydzien wszystko na czas a teraz musze myslec czy zdaze miec wyniki na czas

mąż chory ..zatoki , synek przeziebiony a ja narazie sie jakos trzymam