reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja zamówiłam wczoraj i niby teoretycznie mają być jutro[emoji4]oby [emoji4]



Jakaś masakra...


Jestem świeżo po szkole rodzenia i powiedziały, że jeśli przez godzinę masz regularne skurcze, co 5 minut i one nie przechodzą np. pod wpływem ciepłego prysznica to to na spokojnie trzeba się zebrać, ale może być to 1h, 2h. Wody mogą odejść i możesz jeszcze przez 24h nie urodzić.
Musze to sobie gdzies zanotowac [emoji23]
 
reklama
A ja byłam dzisiaj pierwszy raz na szkole rodzenia[emoji4]ogólnie było ok[emoji4]Omawiano pozycje do rodzenia, zwrócono uwagę na to, że obecność kogoś obok z rodziny pomaga i omówili za i przeciw cięciu krocza, o znieczuleniu było[emoji4] o pozycjach spania, kiedy jechać do szpitala [emoji4]Ogólnie fajnie[emoji4]

ostatnio mieli przypadek, że kobietka zdążyła z Gdańska przyjechać[emoji4]odeszły jej wody, miała skurcze co 5 minut i zdążyła do Katowic dojechać[emoji16]
 
Jestem zdeczko podkur....zdenerwowana. Zmarnowałam dzisiaj kompletnie czas na USG. Lekarka niekompetentna, opryskliwa i niemiluch. Ładnie się położyłam, do badania, a ona pyta ile dzieci jest ... kuwa, na skierowaniu widniej USG ciąży bliźniaczej, nie czyta czy jak? Mówię dwójka, na to ona do mnie z pretensjami, że ona nie ma uprawnień do badania takiej ciąży po 30 tc, że nie ma przeszkolenia. Ufajdała mi spodnie tym żelem, bo mimo braku jakichkolwiek kompetencji zrobiła badanie, tak typowo po polsku: "na odpierdl i na klej". Badanie trwało uwaga...8 minut! Pojeździła tym po brzuchu, kółka porobiła, g...no zobaczyła. Poszłam na nerwie na dół, do gabinetu swojego gienia, była już tam moja położna, poskarżyłam się, ale na badanie do facia poszłam, zasugerował mi co? Że mam iść do szpitala i powiedzieć, że mnie brzuch boli, to mi zrobią badanie.
Kompletnie stracony dzień, jedyne co wiem, że moja szyjka jest twarda i trzyma bardzo mocno (sam byłz dziwiony). A dziewczynki są ułożone główkowo. A ja na cito muszę iść prywatnie na USG, bo gienio nawet skierowania nie dał, ani sugestii gdzie mogłabym ewentualnie iść na NFZtowe "uesgie"
Jakieś jaja chyba....
To było niby prenatalne czy takie zwykłe usg? Twój gin Ci nie robi na zwykłych wizytach usg?
 
reklama
Jakieś jaja chyba....
To było niby prenatalne czy takie zwykłe usg? Twój gin Ci nie robi na zwykłych wizytach usg?
Mój gienio nie ma aparatu w gabinecie i na usg chodzę "na górę". Jak wcześniej mi to nie przeszkadzało, bo badanie przeprowadzał fantastyczny lekarz, taki z powołania, to teraz ta baba to jakaś pomyłka. A to dzisiaj to było zwykłe. Żałuję, że odwołałam prenatalne, bo dzwonili do mnie, że lekarka, która ma mi robić badanie będzie nieobecna, a ja nie chciałam iść do innego lekarza. Jutro sobie tam zadzwonię i zobaczę na co uda mi się zapisać, bo na prenatalne, to chyba mam ostatni dzwonek.

A teraz na prawdę, dobrej nocki :)
 
Do góry