reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Trochę to niesprawiedliwe, wszyscy pili a rano tylko ja koncertowalam w muszli :( ale to niezła przykrywka, bo jeszcze nikomu nie mówiliśmy, wiec udawałam że pilam wódkę że spritem z lodem i cytrynka, a cały wieczór piłam wodę ;) a rano wszyscy myśleli, że to właśnie ja przesadzilam :D swoją drogą pierwszy raz mnie pogonilo na wymioty i strasznie boję się co to będzie w pracy...
 
reklama
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Trochę to niesprawiedliwe, wszyscy pili a rano tylko ja koncertowalam w muszli :( ale to niezła przykrywka, bo jeszcze nikomu nie mówiliśmy, wiec udawałam że pilam wódkę że spritem z lodem i cytrynka, a cały wieczór piłam wodę ;) a rano wszyscy myśleli, że to właśnie ja przesadzilam :D swoją drogą pierwszy raz mnie pogonilo na wymioty i strasznie boję się co to będzie w pracy...
Biedna :(
Ja tak mordowałam się w ciąży z synem z wymiotami od samego początku. Teraz w tej ciąży dopiero ostatnio zaczęły się dość konkretne nudności ale póki co całe szczęście nie miałam spotkania z muszla klozetowa..

ckai9jcgjazlduyd.png
 
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

Ja Nowy Rok zaczęłam niezwykle przyjemnie - od przytulania deski klozetowej [emoji23] masakra, pierwszy raz mnie wzięło na wymioty. Do tej pory tylko mdłości a teraz to.. ledwo żyje, popijam herbatę miętową ale mało pomaga.. do tego jeszcze strasznie boli mnie głowę. Czuje sie jakbym miała kaca mordercę [emoji33][emoji33][emoji33]





gannyx8dsoycbms0.png
 
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

Ja Nowy Rok zaczęłam niezwykle przyjemnie - od przytulania deski klozetowej [emoji23] masakra, pierwszy raz mnie wzięło na wymioty. Do tej pory tylko mdłości a teraz to.. ledwo żyje, popijam herbatę miętową ale mało pomaga.. do tego jeszcze strasznie boli mnie głowę. Czuje sie jakbym miała kaca mordercę [emoji33][emoji33][emoji33]





gannyx8dsoycbms0.png
Polecam do zwykłej bądź zielonej herbaty plaster imbiru świeżego i łyżeczka go 'wymordowac' żeby sok puścił do herbaty. Magia!

ckai9jcgjazlduyd.png
 
Biedna :(
Ja tak mordowałam się w ciąży z synem z wymiotami od samego początku. Teraz w tej ciąży dopiero ostatnio zaczęły się dość konkretne nudności ale póki co całe szczęście nie miałam spotkania z muszla klozetowa..

ckai9jcgjazlduyd.png
Ja niestety mam problem techniczny, bo bardzo głośno wymiotuje, wręcz krzyczę do tej muszli, co generalnie jest dość zabawne, ale wizja pracy mnie przeraża. Zwłaszcza, że nie zawsze mogę wyjść do łazienki wtedy, kiedy chce :/
No nic, dziś spróbuję naparu z imbiru :)
 
Ja niestety mam problem techniczny, bo bardzo głośno wymiotuje, wręcz krzyczę do tej muszli, co generalnie jest dość zabawne, ale wizja pracy mnie przeraża. Zwłaszcza, że nie zawsze mogę wyjść do łazienki wtedy, kiedy chce :/
No nic, dziś spróbuję naparu z imbiru :)
Kochana ja w ciąży z synem poszłam na l4. Właśnie przez wymioty. I czułam się jakby czołg po mnie przejechał. I też brak możliwości w razie natychmiastowej potrzeby skorzystania z wc

ckai9jcgjazlduyd.png
 
Ja też rycze jak lew nad muszla.. A najgorsze jak mocno mnie szarpie to jeszcze nocnik czasem by się przydał bo zasikam spodnie [emoji23][emoji23] Masakra jednym słowem

zud3skjojuq7tn9p.png

ex2bx1hpoj7aj9ys.png

f2wli09kyusy3ndi.png
 
reklama
Witam sie i ja w nowym roku :) z zabawy sylwestrowej z mezem wrocilismy o 4 :) troszke spac mi sie chce, ale bylo bardzo fajnie.
Mdlosci troche złagodnialy, ale dalej apetyt kiepski. Co do piersi to moj maz stwierdzil ze sie powiekszyly :) ale bolec mnie nie bola, jedynie sa bardziej czule na dotyk.
Czy wam tez jest tak bardzo zimno? :)
 
Do góry