E
Ewka34
Gość
Ja tez procowalam z nimi i musze przyznac ze wkurzalo mnie to, bo nic nie robily ,obijaly sie jak mogly,kasowaly jak zolwie.. a dostawaly wieksza wyplate niz te co zapierdzielaly ,wlasnie przez te nadgodziny ktorych my jako polacy robic nie moglysmy... to cholernie niesprawiedliwe..Pracowałam z Ukrainkami swego czasu. Osobiście nic do nich nie mam, fajne dziewczyny (siostry) ale w pracy masakra, brały zawsze najwięcej i pracowały więcej niż my. Nie ważne że inne dziewczyny chciały też zarobić, Oksany zawsze miały pierwszeństwo w podziale obowiązków danego dnia (praca akordowa). Było to na prawdę niesprawiedliwe.
Tak zdanie skonstruowane, że dostałam pomroczności jasnej
Mi chciała zbadać przepływ w tętnicy macicznej, ale nie dała rady, bo jeśli chodzi o badanie dziewczynek, to wszystko wyszło super, pępowiny, łożyska, ilość wód owodniowych. A jak fajnie wyglądała ściana między owodniami, hihi, ja taka spływająca po szybie woda, wiecie, ta faluje i się wije. A tego trzeciego badania nie zrobię, bo muszę starszemu kupić okulary, a że sprzęt w przychodni gdzie chodzę jest porównywalny (oni tam badają na nim dopplery, nie dopplery, tarczyce, sryce) to jak tam coś będzie nie halo, a będę badanie miała przed 25 maja, to pójdę na to prywatne.
Prasowanie, lenienie się, czytanie, i ogóle lenistwo