Kochana, ja polecam kawę w ziarnach i aromatyczną herbatę liściastą
To dwa produkty, które zawsze u mnie pomagają
więc może i Tobie pomogą
Ja za pranie ubranek też się wezmę dopiero w lipcu, bo termin mam na końcówkę sierpnia, więc nie ma co się zabierać za to zbyt wcześnie. Poza tym Mąż musi jeszcze odświeżyć pokój Maluszka, a że do końca maja ma gorący okres w pracy to zajmie się tym dopiero w czerwcu na spokojnie
Kochane, byłam u przyjaciółki i planowałam tak jak większość z Was mieć po ok 10szt. ubranek tych najmniejszych, ale ten Mały tak robi w pieluchę, że muszą go co chwilę przebierać. I się zastanawiam czy nie lepiej mieć większy zapas ubranek
Jak myślicie?