reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Ja to mam nadzieję , że i po porodzie będziecie się odzywać tu czasem :):) będziemy siedziały przy drinku wieczorem lub lampce wina i pisać sobie jak nas dzieciaki wykończyły przez cały dzień :D

Ja już to widzę jak siedzimy tutaj :D nie zdążymy na klawisze nacisnąć a się okaże że zasnęłyśmy na niej :)
Dziewczyny w rekordzie ilości postów pobiły nas chyba tylko lipcówki :D
 
Też od tego sprzedającego ? :)
Zaraz zerknę i ci dam znać[emoji16]
Mam tą samą[emoji16]
Nie doczytałam. Przyznaje się bez bicia:) nie mam humoru.poklocilam się z mężem wczoraj i to chyba na poważnie tym razem.
Za to byłam na wizycie. Chłopak jak malowany mi rośnie.niby leży na boczku lekko wstydliwy ale jak pokazał klejnoty to doktorek stwierdził że z takimi jajami to jeszcze dziewczynki nie widział:) będzie Leonek mój:) ma już prawie 700g i rośnie książkowo.moje wyniki też jak to gin określił wręcz studenckie włącznie z krzywą cukrową. Cieszy mnie to.za to jak wracałam z gabinetu do domu szłam taka polna drogą i potknelam się i przewróciłam. Niby nie na sam brzuch ale stresu się najadłam. Na szczęście chyba ok bo dziec się rusza jak wcześniej.
Mam nadzieję, że się dogadacie i wasze problemy da się rozwiązać [emoji4]
Leon, bardzo ładne imię![emoji16] Duży chłopak[emoji16]
Ja po tym przesłuchaniu odnośnie nie płacenia alimentów przez byłego faceta super zadowolona. Trafił mi się fajny policjant. Napisał to tak żeby nie kłamać, ale takimi słowami żeby to podkręcić. Jak to źle że on nie płaci itp itd. i powiedział że jak nie będzie pod adresem meldunku odbierał wezwań to puszczą że jest poszukiwany i że jest na dobrej drodze do zakładu karnego. A tam będzie musiał pracować żeby alimenty wyrównywać do funduszu, a potem dla dziecka.
Tyle dobrze[emoji16] grunt, że w końcu zacznie ponosić odpowiedzialność[emoji4]
 
Biedactwo.. znam ten smutek .. do tego w ciąży wszystko się wyolbrzymia i jest jeszcze bardziej smutno. Pogodzicie się na pewno. Może w weekend coś wymyślicie ? Synka do rodziców lub tesci i spędzicie miło wspólnie czas :*
My też się kłócimy tyle , że my jesteśmy na odległość całymi tygodniami i jest gorzej się pogodzić ale jakoś dajemy radę , wy na pewno tez dojdziecie do porozumienia. :*:*
Szlafrok fajny :) też będę musiała zamówić , myślałam o tej stronie slodki sen bo mam z niej koszule do karmienia i są super :)
Też patrzylam tam szlafroki ale chyba dużego wyboru nie bylo:)
 
Zaraz zerknę i ci dam znać[emoji16]Mam tą samą[emoji16]Mam nadzieję, że się dogadacie i wasze problemy da się rozwiązać [emoji4]
Leon, bardzo ładne imię![emoji16] Duży chłopak[emoji16]Tyle dobrze[emoji16] grunt, że w końcu zacznie ponosić odpowiedzialność[emoji4]

Z tego co się dowiedziałam to teraz wszystkich z urzędu ściągają przy zaległościach trzykrotnych alimentów.
Ale czy będą skutecznie ojca 'telepac' czy szybko umorzą to zależy od policjanta który sprawę prowadzi. Także ja jestem bardzo zadowolona.
 
Ja po tym przesłuchaniu odnośnie nie płacenia alimentów przez byłego faceta super zadowolona. Trafił mi się fajny policjant. Napisał to tak żeby nie kłamać, ale takimi słowami żeby to podkręcić. Jak to źle że on nie płaci itp itd. i powiedział że jak nie będzie pod adresem meldunku odbierał wezwań to puszczą że jest poszukiwany i że jest na dobrej drodze do zakładu karnego. A tam będzie musiał pracować żeby alimenty wyrównywać do funduszu, a potem dla dziecka.
I brawo dla pana policjanta.
Ojciec mojego starszego dziecka, przez całe jego życie, dziecka of koz, nie zapłacił młodemu ani grosza. W dodatku wszczął postępowanie upadłościowe względem alimentów na Kubę (z tego co wiem z sądu, tak w DE można). Niestety, jest obywatelem Niemiec, a co za tym idzie, alimenty są praktycznie nieściągalne, bo wg ichniego prawa musi mieć minimum 1000€ na życie, jeśli zarobi więcej to mu ściągną. Niestety, on sobie teraz wymyślił częściową niezdolność do pracy (choroba psychiczna borderline), a co za tym idzie, mogę zapomnieć o alimentach od tego pana. Może to i dobrze, bo płaci mi fundusz, płaci co miesiąc i się nie martwię, że następnej wpłaty nie będzie. Jedyne co to nie mam po co wnosić o zwiększenie alimentów, bo i tak dostaję maksymalną kwotę wypłaty. Mogłabym go podać do prokuratury, ale czy warto? Będzie to się ciągnęło, nie wiadomo czy w tak błahej sprawie Niemcy wyrażą zgodę na odsiadkę pana szanownego w DE czy też zezwolą na ekstradycję (brzmi to jak film sensacyjny). Dzisiaj młody ma już tyle lat, że mi to wisi, sprawa w sądzie (alimenty zagraniczne sąd załatwia) tylko cały czas jest aktywna, bo to jak nasz komornik działa.
 
reklama
I brawo dla pana policjanta.
Ojciec mojego starszego dziecka, przez całe jego życie, dziecka of koz, nie zapłacił młodemu ani grosza. W dodatku wszczął postępowanie upadłościowe względem alimentów na Kubę (z tego co wiem z sądu, tak w DE można). Niestety, jest obywatelem Niemiec, a co za tym idzie, alimenty są praktycznie nieściągalne, bo wg ichniego prawa musi mieć minimum 1000€ na życie, jeśli zarobi więcej to mu ściągną. Niestety, on sobie teraz wymyślił częściową niezdolność do pracy (choroba psychiczna borderline), a co za tym idzie, mogę zapomnieć o alimentach od tego pana. Może to i dobrze, bo płaci mi fundusz, płaci co miesiąc i się nie martwię, że następnej wpłaty nie będzie. Jedyne co to nie mam po co wnosić o zwiększenie alimentów, bo i tak dostaję maksymalną kwotę wypłaty. Mogłabym go podać do prokuratury, ale czy warto? Będzie to się ciągnęło, nie wiadomo czy w tak błahej sprawie Niemcy wyrażą zgodę na odsiadkę pana szanownego w DE czy też zezwolą na ekstradycję (brzmi to jak film sensacyjny). Dzisiaj młody ma już tyle lat, że mi to wisi, sprawa w sądzie (alimenty zagraniczne sąd załatwia) tylko cały czas jest aktywna, bo to jak nasz komornik działa.
Kurde nie wiedziałam, że tak ciężko jest ze ściąganiem alimentów, nawet z zagranicy. Myślałam, że tylko polskie prawo kuleje[emoji852]
 
Do góry