reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Witam z rana w bardzo dobrym humorze [emoji2][emoji2][emoji2]
Wrócił mój zagubiony kotek po 4 dniach nieobecności [emoji2]miałyście rację wymarcował się i przylazł wygłoszony a ja oczywiście już się martwiła i panikowałam nawet zdarzało mi się popłakać że już nie wróci

Napisane na LENNY w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzień dobry mamuśki!
Dziś dzień wizyt,a zatem przynieście nam same dobre wieści &&&&
Ja też nocka przespana, dziecko odprawione do szkoły, drugie jeszcze chrumka w wyrku więc luz z rana
 
A no i super ta poducha wyspalam się jak nigdy.
Trzymam kciuki za wizyty.
Nie piszcie za dużo bo nie będę miała kiedy nadrabiać dzis koleżanka do mnie na pół dnia przyjezdza
 
Ja 23 sierpnia. Dzisiaj 14 tygodni, wiec w zasadzie jest jeszcze czas. Ja nie twierdzę, że to dobrze i normalne, że nie czuję jeszcze ruchów :-p Stwierdzam tylko fakt. Na szczęście pojutrze mam wizytę, zobaczę czy wszystko ok. O niczym innym nie marzę, jak usłyszeć od mojej gin, że serduszko bije może i wolniej, ale miarowo i skoro cały czas tak samo, to widocznie taka uroda. Albo niech skieruje gdzieś dalej, nie wiem... Na echo serca? Bo osiwieję.

AniaCk, evelinia, Itta87, powiem Wam, że w moich oczach jesteście mega! Ja bym chyba nie dała rady sama rodzić, z obcymi ludźmi. Chyba bym ryczała przez pół porodu :-p. Nie rodziłam nigdy naturalnie, tyle mnie ominęło, ale wydaje mi się, że sama za chiny nie dałabym rady.
Chociaż jak by mi miał chłop zemdleć albo czuć się bardzo niekomfortowo, to wolałabym bez niego. Ale z przyjaciółką chociaż... :-p

Luska, z tą Twoją szyjką to nie brzmi ciekawie :no2: Niech robią, co trzeba, byle było bezpiecznie. Trzymam kciuki za wizytę.

JustynaWM, może to herezja co powiem, ale ja po cesarce to jednak nie chciałabym mieć dziecka przy sobie. Ja rozumiem, że w takim przypadku na pewno personel nad Maleństwem czuwa, bo wiadomo, że mama nawet głowy nie podniesie... Ale ja po cesarkach czułam się fatalnie i strasznie zmęczona i serio, ta jedna doba między ciążą a macierzyństwem dla mnie była zbawienna. Owszem, trochę smutek jest, że Maleństwo samo na sali noworodkowej, ale tak sobie tłumaczę, że krzywda się mu tam nie dzieje, z byle kim nie zostaje.
Albo to tylko takie tłumaczenie sobie, bo w moim szpitalu po prostu jest się do spionizowania na sali pooperacyjnej, bez dzieci :-p

Safiya, ja uważam tak jak o.paulina - na telefon nic nie załatwisz, telefonicznie łatwiej kogoś olać, kit wcisnąć i odłożyć słuchawkę. Osobiście trudniej, przecież Cię nie wyproszą z rejestracji, jeszcze jak wokół będą inni pacjenci... Coś musisz dostać na miejscu konkretnego, żeby odpuścić. Tylko z mężem jedź, bo on konkretny, waleczny :tak:

Aga, jesteś już?

on jak pojedzie to będziemy mieć akaz wstępu hahahaha

hej laseczki :) dziś jest lepiej, głowa nie boli, ale za to mam przed oczami takie mroczki, więc ciężko mi się pisze .. :huh:
miłego dnia!!
 
Jestem! A Wy jesteście kochane, że tak czekacie :* Wszystko dobrze, serduszko pięknie bije, maleństwo ma niecałe 10 cm iiiiii ma siusiaka! [emoji173] [emoji173] [emoji173]
Oczywiście do potwierdzenia za miesiąc, ale wszystko na to wskazuje ;)
Wczoraj nie wchodziłam ju na forum, bo miałam wieczór z mężem.. [emoji7] Wspólna kolacja, wymyślanie imienia, oj ciężka batalia.. Ale wstępnie mamy 3 imiona: Tymon/Szymon/Mikołaj. Oczywiście ja walczę o Tymona i prawie mi się udało :D No i potem w końcu wyczekana wspólna noc.. [emoji7] [emoji7] Trochę strachu było, ale tego się nie zapomina hihi [emoji14] A mój M był tak delikatny.. Pytał czy wszystko okej i nic nie boli. Ah kocham tych moich chłopaków! [emoji173]

Powodzenia na dzisiejszych wizytach, czekam na Wasze dobre nowiny! :)

(Zdjęcia synka dodam do wizyt ;))

 
Witam się i ja porannie. :) nadrobiłam!
Za oknem słońce, chyba jako rekompensata wczorajszego deszczowego i wietrznego dnia. Chociaż i tak zapowiadają deszcze, buuu :(
Luska, dziewczyny juz Ci pisaly, ale ja tez uwazam ze wyniki tej pappy o niczym nie muszą świadczyć, to tylko cyferki, statystyka. Także caly czas, mocno trzymam kciuki zebys urodziła zdrowego chłopczyka!
Dziewczyny ktore dzis wizytuja, zycze powodzenia i trzymam kciuki za same pozytywne wieści.
Miłego dnia życzę wszystkim! :-)
 
Dzień dobry:)

A ja wieczorem jakiegoś takiego bolu jakby w jajniku jednym dostałam, tak mnie ćmiło caly czas, stały ból jakby, a tu ani nospy,ani żadnego przeciwbólowego. Usnęłam,ale przebudziłam sie i zowu ten ból, aż w końcu jakoś na płasko udało się znowu zasnąć po lekkiej męczarni, modliłam się tylko żeby ustal jak się rano obudzę. i Uffff ustał, teraz boli mnie tylko głowa :)

@martaem95 super, że z dzieciaczkami wszystko ok ! :)

@luska1979 trzymam kciuki za dobre wieści na wizycie! i biedna Ty to się też naprzeżywasz,ale mocna z Ciebie kobitka to ze wszystkim dasz radę,dobrze, że sa takie wynalazki jak te pessary, które pomagają.

@xmonax super że Kiciak się znalazł, bo tylko niepotrzebny stres był :)

@--Aga-- jak dobrze, że wszystko dobrze ! :) i gratuluje synusia :) u mnie też mąż kręci nosem na Tymka, ale że tak powiem :) przyzwyczai się... ;) no chyba, że jednak będzie Ksawery :) zobaczymy :)

Życzę udanych wizyt dzisiaj ! i miłego dziona !
 
Jestem! A Wy jesteście kochane, że tak czekacie :* Wszystko dobrze, serduszko pięknie bije, maleństwo ma niecałe 10 cm iiiiii ma siusiaka! [emoji173] [emoji173] [emoji173]
Oczywiście do potwierdzenia za miesiąc, ale wszystko na to wskazuje ;)
Wczoraj nie wchodziłam ju na forum, bo miałam wieczór z mężem.. [emoji7] Wspólna kolacja, wymyślanie imienia, oj ciężka batalia.. Ale wstępnie mamy 3 imiona: Tymon/Szymon/Mikołaj. Oczywiście ja walczę o Tymona i prawie mi się udało :D No i potem w końcu wyczekana wspólna noc.. [emoji7] [emoji7] Trochę strachu było, ale tego się nie zapomina hihi [emoji14] A mój M był tak delikatny.. Pytał czy wszystko okej i nic nie boli. Ah kocham tych moich chłopaków! [emoji173]

Powodzenia na dzisiejszych wizytach, czekam na Wasze dobre nowiny! :)

(Zdjęcia synka dodam do wizyt ;))

Super ze z dzidziusiem wszystko pieknie!
I gratuluję pierwszego razu xD, od razu świat jest piękniejszy :biggrin2:
 
reklama
Martaem95, gratuluję podwojnego szczescia :* i super ze z bobasami wszystko dobrze :) nic tylko się cieszyć :)
 
Do góry