reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Atfk no ja już zęby przynajmniej myje bez problemów od jakiegoś czasu już.Brzusio też rośnie od jakiegoś czasu już go widać nawet w luźnych ciuszkach a kg stoję narazie.
Guarana ja właśnie nie miałam plamienia ani krwawienia a szyjka macicy od samego początku tak nisko więc mam nadzieję że wszystko ok ale jednak chyba warto dmuchać na zimne.
Słyszałam właśnie że ta metoda się sprawdza...to spokojnie mam czas do 9 marca plus 2 dodatkowe tygodnie...oj luzik.W drugiej ciąży jednak ta metoda się nie sprawdziła.Wcześniej poczułam w pierwszej tak.
Patysia test pappa wykaże wady serca tylko wynikające z genetyki czyli np.w zespole downa to jedna z częstych cech.W mojej mikrodelecji też są możliwe wady wrodzone zastawek serca to mniejsze wady serca nie wymagające operacji a objawiające się szmerami serca u noworodka.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Zapytam dla pewnosci. No i ja cala ciaze z leo odruch wymiotny przy myciu zebow i teraz to samo... mialam wlasnie pisac...
Kciuki za wizyte

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Safiya na moje oko trzeba wysmarować pismo: grzeczne, ale cięte i przede wszystkim wskazujące niekompetentność osób (wymienić z nazwiska). Skierować do Pani Dyrektor, a jeszcze lepiej do Zarządu. Podkreślić, że czujesz się zawiedziona obsługą, przedmiotowym traktowaniem. Zażądać wyników w wyznaczonym terminie lub zwrotu części kosztów. I nie omieszkać wspomnieć, że jeżeli nie potraktują cie poważnie to na pewno ostrzeżesz przyszłe mamy przed badaniami w tej klinice na wszystkich możliwych portalach :)
Z pisma zawsze trzeba się wytłumaczyć
lub pojechać i zroić siwy dym
 
Dziękuję kochana, że tak mówisz :rolleyes2: sama najlepiej wiesz ile kobieta jest w stanie znieść :)
Na szczęście porody bez komplikacji :-) :)
Heh zaśmiałam się pod nosem gdy przeczytałam, że położna tosty Ci przyniosła, u nas to Ci przyniosą dwie kromki chleba na pocieszenie :-D:-D




Patysia152 wszystko z dzieckiem jest ok uwierz nam ,niektóre kobiety gorsze rzeczy robią i dzieciom nic nie jest :tak:
Przede wszystkim nie dopuszczaj do głowy takich myśli,zadręczasz się zupełnie niepotrzebnie :happy2:


Luska1979 [emoji110][emoji110][emoji110] będzie dobrze :happy:
Pewnie tak... juz tak mniej sie doszukuje. Ale zapytac zapytam.

U nas w szpitalu to takie jedzenie ze hoho.
Jak restauracja. Z rana dostaje menu i wybieram co chce. Obiad to z 3 dan sie sklada zupka drugie i deser jakies ciasto owoce albo cos tam, i dosyc dobre.
No i jak mialam ostatnio opercje wyrywania 8semek to wybudzili mnie po pol h przewiezli na normalna sale i sie pytaja czy chce kanapke!!!
Balam sie... bo 4 8semki wyrwali mi przed chwila i ja zle reaguje na znieczulenie... wymiotuje i glowa boli... ale bylo ok i po pol h powiedzialam ze zjem kanapke. A ona mi przyniosla jeszcze z ziarnami!!!! Ale zjadlam... i bylo ok :) bo to juz byla 15 a ja od wieczora dnia poprzedniego nie jadlam. No i po kolejnej pol h juz szlam do domku :)

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Guarana współczuję problemu z szyjką. Nie wiem na ile paser pomoże (oby). Na takie rzeczy najlepsze jest leżenie, leżenie, leżenie. Szczególnie im ciąża starsza i cięższa i naciska na szyjkę. Szyjka sprawiła, że w 1 ciąży leżałam plackiem od 18 do 36 tc. Plackiem. Pomogło.
 
Guaran współczuję problemu z szyjką. Nie wiem na ile paser pomoże (oby). Na takie rzeczy najlepsze jest leżenie, leżenie, leżenie. Szczególnie im ciąża starsza i cięższa i naciska na szyjkę. Szyjka sprawiła, że w 1 ciąży leżałam plackiem od 18 do 36 tc. Plackiem. Pomogło.
Ojej to musialo byc syraszne... lezec tyle ... ale czego sie nie zrobi dla dzidzi.
Ja na passerach sie nie znam... i mam nadzieje ze nie bedzie potrzebny. Najgirzej ze u nas nie sprawdzaja szyjki. Ale widac u luski na usg wypatrzyli :)

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Guarana współczuję problemu z szyjką. Nie wiem na ile paser pomoże (oby). Na takie rzeczy najlepsze jest leżenie, leżenie, leżenie. Szczególnie im ciąża starsza i cięższa i naciska na szyjkę. Szyjka sprawiła, że w 1 ciąży leżałam plackiem od 18 do 36 tc. Plackiem. Pomogło.
Rany oby nie bo nie wyobrażam sobie tego. Pesar trzyma krótką szyjkę, może kluskę też. Pozostaje mi jeszcze szew na szyjce w razie czego. Prawdopodobnie pierwszą ciążę też tak chodziłam, ale nie miałam wyboru.

Nie ma co gdybać, gin zobaczy w czwartek.

Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry