reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
Zresztą kilka rzeczy już przyjaciółka zapowiedziała, że mi pożyczy bo jest mama bliźniaków, które w sierpniu skończą dwa latka i niektóre rzeczy ma prawie nowe i to podwójne więc nie są jej potrzebne ;)) więc stwierdziła że trzyma kciuki żeby był chłopak to będzie mi dostarczać co ma ;-)

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dzień Dobry.
Podczytuje...bo w pracy Jeszce jestem. Miałam plan pracować do końca kwietnia, ale chyba tyle nie dam rady siedzieć. Jestem sekretarka i owszem nie gapie się cały czas w komputer. ..ale siedzenie na krześle zaczyna mi doskwierac.Bolą mnie plecy i lekko ciągnie brzuch. Chyba moje plany się zmienią.
Brzuszek już widoczny.
Śmigam w portkach ciązowych☺.
 
Dzień Dobry.
Podczytuje...bo w pracy Jeszce jestem. Miałam plan pracować do końca kwietnia, ale chyba tyle nie dam rady siedzieć. Jestem sekretarka i owszem nie gapie się cały czas w komputer. ..ale siedzenie na krześle zaczyna mi doskwierac.Bolą mnie plecy i lekko ciągnie brzuch. Chyba moje plany się zmienią.
Brzuszek już widoczny.
Śmigam w portkach ciązowych☺.
Z jednej strony zazdroszczę, że masz co robić, z drugiej nie, ja od stycznia jestem w domu bo miałam pracę fizyczną i odkąd zaczęły się mdłości to chodziłam jak zombie, a teraz nie mam co ze sobą zrobić :p
 
Ja też od początku stycznia siedzę w domu, bo nie mogę pracować i momentami to już glupieje z braku zajęcia;-) u mnie też brzucha nie widać no chyba, że spożywczy;)) no to u mnie w rodzinie dzieci są od 5 lat w górę ale wśród przyjaciół to max. 2 latka więc przynajmniej dziecko będzie się miało z kim bawić;-) i tak się złożyło, że w sąsiedztwie w każdym domu jest dziecko też max. 2 latka ;)

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja też... zwolnienie z powodu wymiotów i praca fizyczna. Ale wczoraj byłam zawieść zaświadczenie bo kadry bez tego nie chciały uznać mi zwolnienia z literką B jako 100% (nie wiem skąd ten pomysł) i jak tylko przekroczyłam próg pracy zemdliło mnie. To chyba przez środki do czyszczenia lub odświeżacz, klima sama nie wiem. Ale ten sam problem mam z galeriami handlowymi i sklepami gdzie nie sprzedaje się żadnych wędlin czy serów na wagę a owoce to najwyżej jabłka i banany oraz paczkowane ogórki kiszone i ziemniaki w siatce ;|

Umówiłam się dziś prywatnie na USG genetyczne jakbym nie wyrobiła się w luxmed. Mam na 10.02. bedzie wtedy 12t+2 i pewnie za wczesnie by było widać czy chłopak czy dziewczynka.
Emilka robiłaś w luxmed genetyczne? Bo badania chyba tak, prawda?

Dziś mija też 4 dzień roboczy od pobrania próbki na grupe krwii i wyników nadal nie mam. Dziwne, że tyle zajmuje im oznaczenie.
 
Ja miałam 17 i teraz 31... już nie mogę się doczekać. Fiksuję za każdym razem jak budzę się bez kapcia w buzi i niesmaku. Łapię się od raz za brzuch i patrze czy nie jest twardy. A każde usg to strach czy się nadal maluch rusza.
 
reklama
Agata dlatego ja łączą przyjemne z pożytecznym :D włączam serial gdzie gadają po angielsku lub z ang napisami i szlifuje swoje rozumienie tegosz cudownego języka :D hehehe.

A że gotować nie mogę to w międzyczasie sprzątam. Lubię jak w domu pachnie pronto :D
 
Do góry