Adeline nie będę się kłócić z tą płcią Ja to tak ze studiów kojarzyłam taką rycinkę... Choć w sumie myślę że nawet jak są podobne są narządy na tym etapie to dobry specjalista z dobrym sprzętem potrafi to rozpoznać, ale myślę że są lekarze którzy strzelają w ciemno... dlatego chyba bym wolała poznać płeć ciut później i się nie rozczarować,(ja jestem z tych napalających się nie lubiących nagłych zmian) aczkolwiek i tak do samego porodu(jak nie mamy badań genetycznych) w 100% chyba nie możemy być pewne.
10 lat temu na położniczym z moją mamą leżała Kobietka która miała w domu 3 synów i przez całą ciąże wszyscy lekarze jej mówili że czwarta jest córka, jaki musiała przeżyć szok kiedy po porodzie okazało się że to kolejny chłopak.
Także ja mimo że przy małej wiedziałam że ma być kobietka to w walizkę do szpitala spakowałam zestaw ubranek unisex żeby potem ewentualny Syn nie miał pierwszych zdjęć w różowych ubrankach w kwiatuszki[emoji16]
10 lat temu na położniczym z moją mamą leżała Kobietka która miała w domu 3 synów i przez całą ciąże wszyscy lekarze jej mówili że czwarta jest córka, jaki musiała przeżyć szok kiedy po porodzie okazało się że to kolejny chłopak.
Także ja mimo że przy małej wiedziałam że ma być kobietka to w walizkę do szpitala spakowałam zestaw ubranek unisex żeby potem ewentualny Syn nie miał pierwszych zdjęć w różowych ubrankach w kwiatuszki[emoji16]