reklama
JustynaWM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2016
- Postów
- 6 282
Hejka wszystkim, postanowiłam w końcu do was dołączyć , podczytuję lipcówki bo zapewne urodzę w lipcu (cesarka) ale ciąża dopiero 4+1 wg OM więc rozwojowo należę do sierpniówek. Termin niby 4 sierpnia ale cesarkę robią szybciej (wiecie może o ile?)
Obajwy mam na razie delikatne, ból piersi, podbrzusza, kręgosłupa, lekkie mdłości jak za długo nic nie jem no i ciągle śpiąca
3 testy zrobione, każdy coraz ciemniejszy. Do ginekologa wybieram się nie wcześniej niż w 8 tygodniu, nie chcę przesadzać. Zażywam kwas foliowy od 2 miesięcy więc ma tym etapie nie czuję potrzeby wizyty. To moja druga ciąża (syn prawie 5 lat), mam 33 lata.
Poprzednią ciążę prowadziłam prawie do końca w Irlandii gdzie opieka ginekologiczna zaczyna się w 2 trymestrze. Jeśli przyszła maa nie ma poważnych problemów zdrowotnych lekarze nie dają zwolnień lekarskich (ja pracowałam w sklepie do 7 miesiąca) ani żadnych hormonów/leków podtrzymujących. Jak się coś nie powiedzie to znaczy że dzidzia nie była wystarczająca silna i zdrowa..
Pracuję w biurze i również zamierzam pracować ile się da tak do końca maja planuję o ile nie będzie jakiś trudności.Czy macie może jakieś doświadczenia w temacie pracy przy komputerze? moja praca w głównej mierze na tym polega a podobno przepisy z lat 90-tych pozwalają na max 4 godziny, trochę mnie to martwi bo mój pracodawca należy do takich co przestrzega przepisów prawa pracy.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie przyszłe mamy, 3 mam kciuki was wszystkie
Obajwy mam na razie delikatne, ból piersi, podbrzusza, kręgosłupa, lekkie mdłości jak za długo nic nie jem no i ciągle śpiąca
3 testy zrobione, każdy coraz ciemniejszy. Do ginekologa wybieram się nie wcześniej niż w 8 tygodniu, nie chcę przesadzać. Zażywam kwas foliowy od 2 miesięcy więc ma tym etapie nie czuję potrzeby wizyty. To moja druga ciąża (syn prawie 5 lat), mam 33 lata.
Poprzednią ciążę prowadziłam prawie do końca w Irlandii gdzie opieka ginekologiczna zaczyna się w 2 trymestrze. Jeśli przyszła maa nie ma poważnych problemów zdrowotnych lekarze nie dają zwolnień lekarskich (ja pracowałam w sklepie do 7 miesiąca) ani żadnych hormonów/leków podtrzymujących. Jak się coś nie powiedzie to znaczy że dzidzia nie była wystarczająca silna i zdrowa..
Pracuję w biurze i również zamierzam pracować ile się da tak do końca maja planuję o ile nie będzie jakiś trudności.Czy macie może jakieś doświadczenia w temacie pracy przy komputerze? moja praca w głównej mierze na tym polega a podobno przepisy z lat 90-tych pozwalają na max 4 godziny, trochę mnie to martwi bo mój pracodawca należy do takich co przestrzega przepisów prawa pracy.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie przyszłe mamy, 3 mam kciuki was wszystkie
Witaj, a dlaczego cesarkę będziesz miała wykonywaną przed terminem? Pozazdrościć ci takiej ciąży której bez problemu donosiłaś ,ja to leżałam i tragedia była, kazali mi tylko do wc chodzić nie było za ciekawie, mam nadzieję,że teraz pójdzie lepiej. A co chcesz dłużej pracować niż 4 godz przy kompie?Hejka wszystkim, postanowiłam w końcu do was dołączyć , podczytuję lipcówki bo zapewne urodzę w lipcu (cesarka) ale ciąża dopiero 4+1 wg OM więc rozwojowo należę do sierpniówek. Termin niby 4 sierpnia ale cesarkę robią szybciej (wiecie może o ile?)
Obajwy mam na razie delikatne, ból piersi, podbrzusza, kręgosłupa, lekkie mdłości jak za długo nic nie jem no i ciągle śpiąca
3 testy zrobione, każdy coraz ciemniejszy. Do ginekologa wybieram się nie wcześniej niż w 8 tygodniu, nie chcę przesadzać. Zażywam kwas foliowy od 2 miesięcy więc ma tym etapie nie czuję potrzeby wizyty. To moja druga ciąża (syn prawie 5 lat), mam 33 lata.
Poprzednią ciążę prowadziłam prawie do końca w Irlandii gdzie opieka ginekologiczna zaczyna się w 2 trymestrze. Jeśli przyszła maa nie ma poważnych problemów zdrowotnych lekarze nie dają zwolnień lekarskich (ja pracowałam w sklepie do 7 miesiąca) ani żadnych hormonów/leków podtrzymujących. Jak się coś nie powiedzie to znaczy że dzidzia nie była wystarczająca silna i zdrowa..
Pracuję w biurze i również zamierzam pracować ile się da tak do końca maja planuję o ile nie będzie jakiś trudności.Czy macie może jakieś doświadczenia w temacie pracy przy komputerze? moja praca w głównej mierze na tym polega a podobno przepisy z lat 90-tych pozwalają na max 4 godziny, trochę mnie to martwi bo mój pracodawca należy do takich co przestrzega przepisów prawa pracy.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie przyszłe mamy, 3 mam kciuki was wszystkie
JustynaWM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2016
- Postów
- 6 282
Adeline89- standardowo cesarki planowane są na 1-2 tyg przed terminem.
Na szczęście miałam spokojną ciąże więc nie musiałam leżeć (chyba bym zwariowała), mam nadzieję że ta ciąża też taka będzie
Chcę normalnie pracować jak do tej pory, nie chciałabym przechodzić na 1/2etatu (bo wtedy wypłata i zasiłek będą niższe) lub zwolnienie, bo póki co nie czuję takiej potrzeby. A wiadomo że nie siedzę przy kompie 8 godzin tylko gdzieś 6? Lubię swoją pracę i nie jestem w stresie więc chciałabym do maja pracować..zobaczymy co na to szef
Pozdrawiam
Na szczęście miałam spokojną ciąże więc nie musiałam leżeć (chyba bym zwariowała), mam nadzieję że ta ciąża też taka będzie
Chcę normalnie pracować jak do tej pory, nie chciałabym przechodzić na 1/2etatu (bo wtedy wypłata i zasiłek będą niższe) lub zwolnienie, bo póki co nie czuję takiej potrzeby. A wiadomo że nie siedzę przy kompie 8 godzin tylko gdzieś 6? Lubię swoją pracę i nie jestem w stresie więc chciałabym do maja pracować..zobaczymy co na to szef
Pozdrawiam
aha u mnie cesarka byla dzien po terminie, a z pierwszym dzieckiem tez miałaś cc? Ja rozumiem jesli masz sile i lubisz to co robisz i nie ma przeciwwskazań to jak najbardziej można pracować. Ja akurat musiałam iść na chorobowe i i tak pewności nie mam czy będzie dobrze bardzo mnie to martwi. Staram sie myśleć pozytywnie, ale ciężko. Fajnie, ze czasem tu z dziewczynami można porozmawiac
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2016
- Postów
- 1
Witajcie piekne panie niesmialo dolaczam do grona ciezarowek. Jestem juz mama zbuntowanego 2latka, ale zawsze marzylam o tym, zeby miec wiecej dzieci niz jedno. We wtorek, w swoje urodziny dostalam najwspanialszy prezent: pozytywny wynik testu w poniedzialek odbieram wyniki bety i jesli wszystko sie potwierdzi to bede czekac na usg, zeby podejrzec fasolke. Trzymajcie prosze kciuki kobietki!!
Trzymamy ja też w tygodniu idę jeszcze zrobić bete żeby sprawdzić, czy moje maleństwo rośnieWitajcie piekne panie niesmialo dolaczam do grona ciezarowek. Jestem juz mama zbuntowanego 2latka, ale zawsze marzylam o tym, zeby miec wiecej dzieci niz jedno. We wtorek, w swoje urodziny dostalam najwspanialszy prezent: pozytywny wynik testu w poniedzialek odbieram wyniki bety i jesli wszystko sie potwierdzi to bede czekac na usg, zeby podejrzec fasolke. Trzymajcie prosze kciuki kobietki!!
JustynaWM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2016
- Postów
- 6 282
Ja też witam nową mamusię :-) chyba też zrobię betę w czwartek, urlop akurat mam.
Adeline- miałam cesarkę bo mi się dziecko dusiło po kilkunastu godzinach okropnych skurczy i bólu kręgosłupa akcja porodowa nie postępowała do przodu, oboje byliśmy zmęczeni.
Teraz mogę wybrać czy chcę cc czy sn i mimo tego że po cc dluzej dochodzi się do siebie to nie chcę przechodzić drugi raz tego samego..do dziś mam traumę z tego powodu a syn ma problemy z napięciem mięśniowym, koncentracją, wymową (slaby odruch ssania po porodzie), zaburzenia integracji sensorycznej, nadpobudliwość.
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Adeline- miałam cesarkę bo mi się dziecko dusiło po kilkunastu godzinach okropnych skurczy i bólu kręgosłupa akcja porodowa nie postępowała do przodu, oboje byliśmy zmęczeni.
Teraz mogę wybrać czy chcę cc czy sn i mimo tego że po cc dluzej dochodzi się do siebie to nie chcę przechodzić drugi raz tego samego..do dziś mam traumę z tego powodu a syn ma problemy z napięciem mięśniowym, koncentracją, wymową (slaby odruch ssania po porodzie), zaburzenia integracji sensorycznej, nadpobudliwość.
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Współczuje takich przeżyć i życzę postępów u dziecka. Ja też musiałam mieć cc , bo lekarz stwierdził,że po łyżeczkowaniach przy tych trzech poronieniach moja macica może być słaba,poza tym miałam duże dziecko, no i krzywy kręgosłup, teraz pewnie też tak będzie chociaż cierpienie po cc nie jest ciekawe i faktycznie długo się dochodzi do siebie, mój mały jak się urodził miał niedotlenienie, ma naczyniaka no i torbiel przegrody przeźroczystej, ale mówili,że może to być i nic się nie stanie , też nie było łatwo go donosić w 13 tyg miałam krwawienia, ale donosiłam do terminu i dzień po mi zrobili cc, oby teraz było lepiej, ale słyszałam,że po drugim cc bardziej boliJa też witam nową mamusię :-) chyba też zrobię betę w czwartek, urlop akurat mam.
Adeline- miałam cesarkę bo mi się dziecko dusiło po kilkunastu godzinach okropnych skurczy i bólu kręgosłupa akcja porodowa nie postępowała do przodu, oboje byliśmy zmęczeni.
Teraz mogę wybrać czy chcę cc czy sn i mimo tego że po cc dluzej dochodzi się do siebie to nie chcę przechodzić drugi raz tego samego..do dziś mam traumę z tego powodu a syn ma problemy z napięciem mięśniowym, koncentracją, wymową (slaby odruch ssania po porodzie), zaburzenia integracji sensorycznej, nadpobudliwość.
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 6 tys
- Solved
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 40 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 84
- Wyświetleń
- 37 tys
Podziel się: