ewelinka12
Fanka BB :)
z mojego punktu widzenia to z jednej strony ok bo ma faktyczne wyobrazenie o warunkach dziecka, a ze nie posprzatane u mnke bylo to mam to gdzies,
reklama
lucalew
Fanka BB :)
Lidia u mnie miała być środowiskowa ale akurat wyjechałam. Mówiła że zadzwoni jak wrócę bo chce zobaczyć Michasia ale ani nie dzwoniła później ani nie przyszła.
Moja raz tak spróbowała to odbiła się od drzwi. Na drugi raz też zadzwoniła dzień przed więc jaj określiłam godziny w których będę i albo się dostosuję albo znów mnie nie będzie. Wytłumaczyłam, że nie należę do osób siedzących w domu i że jak mi się określi kilka dni wcześniej to ja się dopasuje. Parę razy zdarzyło jej się umówić i nie pojawić.
Nie wiedziałam że jeszcze potem przychodzą. Myślałam że skoro była 4razy w pierwszym miesiącu to że już potem nie przychodzi już zwłaszcza że mówiła że to ostatnia wizyta..
A zresztą przy najmniej z 2razy w tyg jesteśmy w przychodni u lekarza z Milenka.
Musiałam kupić mniejszy kombinezon zimowy bo ten co kupiliśmy to dużo za duży jeszcze ale teraz trafiliśmy na wyprzedaże -50%
W 5 10 15 i zaszalałam moja córa ma sukienkę na każdy dzień świąt, do tego rajtózki i buciki
A zresztą przy najmniej z 2razy w tyg jesteśmy w przychodni u lekarza z Milenka.
Musiałam kupić mniejszy kombinezon zimowy bo ten co kupiliśmy to dużo za duży jeszcze ale teraz trafiliśmy na wyprzedaże -50%
W 5 10 15
i zaszalałam moja córa ma sukienkę na każdy dzień świąt, do tego rajtózki i buciki ewelinka12
Fanka BB :)
na pocztsku przychodzi pokozns a potem pieleg srod
Martuszka - Leon na imprezie był rozchwytywany. Ciotki Go porwały i tyle Go widziałam.... jednak, gdy ja albo mąż pojawiliśmy się w zasięgu wzroku, to Leon robił podkówkę, że ktoś inny Go trzyma. Wtedy Go odzyskiwaliśmy:-) Wróciliśmy po 22, a Leon po 23 zasnąl sam w łóżeczku. Są postępy...ale noce nadal marne.
Lidia - co u Ciebie? Jak z tatą Natana? Jak sobie radzisz? Ściskam Cię mocno!
Lidia90 - super, że zakupy udane! zaszalałaś!
Leoś się dziś przekręcił na brzuch. Mój dzielny Chłopczyk!
Pada u nas śnieg, włączyliśmy świąteczne piosenki i oglądamy spadające płatki przez okno... Chwilo trwaj!
Lidia - co u Ciebie? Jak z tatą Natana? Jak sobie radzisz? Ściskam Cię mocno!
Lidia90 - super, że zakupy udane! zaszalałaś!
Leoś się dziś przekręcił na brzuch. Mój dzielny Chłopczyk!
Pada u nas śnieg, włączyliśmy świąteczne piosenki i oglądamy spadające płatki przez okno... Chwilo trwaj!
U nas tez ciagle przekreca sie na brzuszek od kilku dni. Juz na plecach dluzej niz min nie polezy Wczoraj sie wazylismy. Wazy7280 i mamy straszna wysypke na szyi i dekolcie od śliny. Ciagle sie przebieramy i sliniaki zmieniamy a i tak ta wysypka nie znika. A slini sie bardzoooo i ciagle lapki w buzi albo i dwie probuje wlozyc. Mamy stosowac sudocrem lub lanolish lub bephanten na to choc nie jestem co do tego przekonana. Tak polozna zalecila. No ale od wczoraj probujemy. Moze wy macie jakies pomysły co na to stosowac.
Dzis u sredniaka przedstawienie świąteczne bylo. Super śpiewali. Jakos zawsze mnie te wystepy dzieci bardzo wzruszaja. A juz te świąteczne szczególnie. Żal ze w tym roku święta w uk. Bedzie tęskno za rodzinką.
Wczoraj sie wazylismy. Wazy7280 i mamy straszna wysypke na szyi i dekolcie od śliny. Ciagle sie przebieramy i sliniaki zmieniamy a i tak ta wysypka nie znika. A slini sie bardzoooo i ciagle lapki w buzi albo i dwie probuje wlozyc. Mamy stosowac sudocrem lub lanolish lub bephanten na to choc nie jestem co do tego przekonana. Tak polozna zalecila. No ale od wczoraj probujemy. Moze wy macie jakies pomysły co na to stosowac.Dzis u sredniaka przedstawienie świąteczne bylo. Super śpiewali. Jakos zawsze mnie te wystepy dzieci bardzo wzruszaja. A juz te świąteczne szczególnie. Żal ze w tym roku święta w uk. Bedzie tęskno za rodzinką.
reklama
Little zmilenka ma odparzoną co chwilę i bephanten bardzo pomaga i w ciagu dnia przemywanie wilgotnymi wacikami.
Jestem załamana.. Chyba muszę zrezygnować z posiłków gdy jestem sama w domu bo jak tylko ją odkładam do bujaczka to otwiera oczy i histeria płacz taki jakbym jej coś strasznego zrobiła i placze dopóki ją nie wezmę z powrotem na ręce.
Jestem załamana.. Chyba muszę zrezygnować z posiłków gdy jestem sama w domu bo jak tylko ją odkładam do bujaczka to otwiera oczy i histeria płacz taki jakbym jej coś strasznego zrobiła i placze dopóki ją nie wezmę z powrotem na ręce.
