Ruda, czemu Cie skręca na myśl o żłobku?
U mnie już chyba 3 kobiety nie wytrzymały na moim miejscu chyba mam dar do tej pracy
Ja w ogóle to bym nie wracała do pracy tylko otworzyła swój żłobek. Takie mam marzenie.
Co do teściowej, że swoją tak się pokłóciłam niedawno, że nie rozmawiamy. Mąż sam z młodym do niej jeździ. Ciekawa jestem świat. Moje zaproszenie odrzuciła, mam ją przyjechać.
Nie poradzisz nic jak teściową będzie robić uwagi, albo puść mimo uszu albo wyjaśnij to raz na spokojnie i nie daj wracać do tematu.
Ja tam bb zawsze sprawdzam. Jakoś lżej się tu pisało
U mnie już chyba 3 kobiety nie wytrzymały na moim miejscu chyba mam dar do tej pracy
Ja w ogóle to bym nie wracała do pracy tylko otworzyła swój żłobek. Takie mam marzenie.
Co do teściowej, że swoją tak się pokłóciłam niedawno, że nie rozmawiamy. Mąż sam z młodym do niej jeździ. Ciekawa jestem świat. Moje zaproszenie odrzuciła, mam ją przyjechać.
Nie poradzisz nic jak teściową będzie robić uwagi, albo puść mimo uszu albo wyjaśnij to raz na spokojnie i nie daj wracać do tematu.
Ja tam bb zawsze sprawdzam. Jakoś lżej się tu pisało