reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

reklama
bez zmian tyle ze bolesne twardninie brzucha doszlo ktore trwa kilkanascie sekund. no i bol tez jakby wiekszy ale nic specjalnie regularnego :/
 
Cinamona - we czwartek kolo 11 maja samolot. Ale już mnie męczy wszystko. Za dużo tego w ostatnim czasie.

Zuzagk - to dobry znak... mnie sie tak rozpędzało z Jochą właśnie.
 
Nasze pozostale brzuchatki! Nie wiem jak reszta ale ja wam mowie : cieszcie sie swoimi brzuszkami! Nigdy nie sadzilam ze to powiem ale nie zdazylam sie nim nacieszyc tak jakbym chciala. Ledwie wyskoczyl i juz mloda wylazla :D i baby blues to naprawde przykra sprawa. Cieszcie sie poki mozecie :D mam nadzieje ze depresja nie ma w zwyczaju wracac. Jak sobie przypomne ze zakrywalam sie przed wlasnym dzieckiem i mowilam do mojego 'nie, ty ja wez' to mysle 'boze ale z ciebie *****, przeciez bez twojej milosci to dziecko by bylo strasznie nieszczesliwe'. Takze depresjo wynocha a wy z duma noscie brzuchy bo mnie zaczyna go brakowac :D a wiecej dzieci nie planuje wiec bubu :D a w ogole musze wam sie pozalic ze wrocilam do palenia. Niby elektroniczny no ale zawsze. Zla wyrodna matka! :D
I jeszcze jedno: dobrze do was wrocic :)
 
zuzagk - jest jest. Ja dokładnie tak jak piszesz miałam z jochą. Odczkaj troche idz do wanny i zobaczysz co dalej. Jak zaczną nabierać na sile to znaczy że to to. Mnie jeszcze wtedy w trakcie pożądnie na kibelku wyczyściło. Czop odszedł przy mocnych skurczach, wiec na to nie ma co patrzec. Trzymam kciuki żeby się rozkręciło...

Magduś ja tylko sie spieszyc chcialam ze względu na Joschke. Bo miałby opieke, a ja mogłabym sie skupić na sobie. Jeśli Olek chce siedzieć jeszcze tydzień to cóż, niech siedzi.

Co do baby bluesa, wem co to, bo ja sie nogami i rękami zapierałam. Mnie złapał ale wem czemu. Teraz pewnie też tylko raczej z powodu natłoku obowiązków mnie dopadnie.Ale będe się starać.
Taka jest kolej rzeczy, nasz organizm też musi dojść do równowagi...
 
leze w lozku z nadzieja ze zasne bo strasznie zmeczona jestem poza tym jakos wieksze odstepy moedzy skurczami mimo ze bardziej bolesne.
jakas godzine temu tak mnie przeczyscilo, ze chyba nic mi w srodku nie zostalo.
sprobuje sie przespac, jak sie nie bedzie dalo to jazda do szpitala!
 
reklama
Lakara ja odciągam wg schematu tj 7 minut jedna pierś potem 7 druga potem po 5 minut i 3 minuty na zmiane. Wychodzi 30 minut. Tak mówiły położne i laktacyjna.



Ten sposób u mnie nie zadziała... z lewej mam napompowana jak składa a z lakator przez 30 min poleciało może z 3 ml wiec hm... w dodatku mała zjada 50 ml co 2-3 h wiec raczej nie wyrabiam z tym...

A z prawej leci ale dopiero po 10 cy 15 min... a już myślałam że łatwiej będzie. .


Tak więc dokarmiać mm jeśli mleka nie ma?? Jak dużo ?
 
Ostatnia edycja:
Do góry